Zwrot w Niemczech. "Nie możemy ryzykować"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz
Friedrich Merz chce ożywić niemiecką gospodarkę. "Musimy pozostać krajem przemysłowym!"
Źródło: Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz wezwał Unię Europejską do rezygnacji z planowanego na 2035 rok zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych. Polityk argumentuje, że branża motoryzacyjna potrzebuje łagodniejszej ścieżki do neutralności klimatycznej, aby uniknąć kryzysu gospodarczego i utraty miejsc pracy.

Stanowisko Merza, jak dotąd najsilniejsze w tej sprawie, pojawia się w momencie, gdy przywódcy UE przygotowują się do debaty o ambitniejszych celach klimatycznych na 2040 rok. Dyskusja o tempie zielonej transformacji i jej skutkach dla przemysłu staje się jednym z kluczowych punktów europejskiej agendy politycznej.

Merz chce złagodzenia kursu

Kanclerz zapowiedział, że przedstawi swoją propozycję podczas nieformalnego szczytu unijnych liderów 1 października w Kopenhadze, a następnie w Brukseli. Podkreślił, że promuje ideę odejścia od sztywnego zakazu i dopuszczenia rozwiązań takich jak chociażby hybrydy rozwijane przez niemieckich producentów.

Rozporządzenie UE przyjęte w 2023 roku wymaga, aby wszystkie nowe samochody sprzedawane po 2035 roku były bezemisyjne. Niemcy poparły wcześniej tę zasadę po uzyskaniu wyjątku dla e-paliw, na czym skorzystało głównie Porsche.

To ogromne wyzwanie dla niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego, opartego na gigantach takich, jak Volkswagen, Mercedes-Benz czy BMW.

"Nie możemy ryzykować"

Merz stoi między oczekiwaniami części własnej chadeckiej frakcji, domagającej się dalszego złagodzenia unijnych przepisów, a socjaldemokratami - partnerami w koalicji, którzy popierają zakaz.

- Nie przekonałem jeszcze wszystkich, ale jestem pewien, że osiągniemy dobry wynik - powiedział Merz.

Do krytyków unijnych regulacji należy m.in. Ola Källenius, szef Mercedesa i przewodniczący Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA). Ostrzega on, że zbyt restrykcyjny harmonogram może zniechęcić konsumentów i zagrozić miejscom pracy. Branża już teraz zmaga się z konkurencją ze strony Chin i skutkami sporów handlowych z USA.

MICHALEK 2
Chińskie samochody przebojem zdobywają rynki w Europie
Źródło: Reuters Archive

Merz podkreśla, że to przemysł - a nie politycy - powinien wskazać, które technologie pozwolą osiągnąć neutralność klimatyczną w perspektywie 2035, 2040 czy 2045 roku. - Nie możemy ryzykować, że transformacja doprowadzi do załamania naszej głównej gałęzi gospodarki - zaznaczył.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
Ziobro na komisji

TVN24 HD
WYDANIE SPECJALNE

Ziobro na komisji
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: