Trzech mężczyzn z Lubelszczyzny ma odpowiedzieć za wyłudzenie funduszy unijnych. Podejrzani są o obrót "pustymi" fakturami. Jeden został aresztowany, dwóch ma dozór policyjny. Na poczet przyszłej kary dokonano zabezpieczenia majątkowego na kwotę prawie 10 milionów złotych.
Śledztwo dotyczy wyłudzenia dotacji unijnych w kwocie prawie 8,5 miliona złotych przez jednego z zamojskich przedsiębiorców.
- Mężczyzna - dzięki współpracy z innymi podmiotami - uczestniczył w obrocie "pustymi" bądź częściowo "pustymi" fakturami, co pozwoliło zawyżyć dochody firmy i ubiegać się o większe fundusze – mówi komisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Trzech zatrzymanych, jeden w areszcie
Mundurowi zatrzymali na terenie powiatu zamojskiego trzech mężczyzn w wieku 29, 43 i 46 lat. Zabezpieczyli też nośniki danych, kopie binarne jednostek komputerowych, dokumentację dotyczącą prowadzonych działalności, faktury oraz gotówkę w łącznej kwocie prawie 40 tys. zł.
Mężczyźni zostali doprowadzenie do Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Usłyszeli już zarzuty związane wprowadzaniem do obrotu sfałszowanych faktur. Dwaj z nich - 29 i 43-latek - mają dozór policyjny. Zastosowano też wobec nich poręczenia majątkowego po 30 tys. zł.
- Odpowiadający za zorganizowanie całego procederu 46-latek został zaś, na wniosek śledczych, tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Dodatkowo na poczet przyszłej kary dokonano zabezpieczenia majątkowego na kwotę prawie 10 milionów złotych – informuje komisarz Gołębiowski.
Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa.
Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu na podstawie materiałów operacyjnych policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie. W postępowanie zaangażowani są również funkcjonariusze z Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.
Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja