Przegląd systematyczny i szeroko zakrojoną metaanalizę przeprowadzili Wei Yu Chua z National University of Singapore oraz Eng-King Tan z National Neuroscience Institute (Singapur). Wnioskami podzielili się na łamach pisma "Aging-US". Jak się okazało, hospitalizacja z powodu infekcji zwiększały ryzyko otępienia o dowolnej przyczynie o 83 proc. (w odniesieniu do grupy porównawczej). Spośród badanych rodzajów infekcji, z najwyższym ryzykiem wiązała się sepsa, a następnie zapalenie płuc, zakażenia dróg moczowych oraz zakażenia skóry lub tkanek miękkich.
Kiedy ryzyko jest największe?
Spośród 1,9 tysiąca badań, które zostały wstępnie przeanalizowane, do metaanalizy ostatecznie włączono 16, obejmujących ponad 4,2 miliona pacjentów. Tak duża liczba pacjentów czyni to badanie najbardziej kompleksowym jak dotąd przeglądem, dotyczącym korelacji między pobytem w szpitalu związanym z infekcją a długoterminowym zdrowiem mózgu.
Autorzy przypuszczają, że jednym z możliwych wyjaśnień związku pomiędzy zakażeniami a infekcją jest wyzwalany przez zakażenie ogólnoustrojowy stan zapalny, który może dotrzeć do mózgu. Cząsteczki zapalne mogą przekraczać barierę krew-mózg, potencjalnie prowadząc do gromadzenia się szkodliwych białek i obumierania komórek mózgowych - zwłaszcza w przypadku osób starszych, których układ odpornościowy często wolniej reaguje i regeneruje się. Nawet pojedyncza hospitalizacja związana z infekcją może przyspieszyć pogorszenie funkcji poznawczych, szczególnie u osób, które są już w grupie podwyższonego ryzyka. Ryzyko demencji było największe w pierwszym roku po zakażeniu, jednak utrzymywało się na podwyższonym poziomie przez wiele lat. Badania z obserwacją trwającą ponad dekadę wykazały jeszcze silniejsze korelacje. Wyniki te sugerują potrzebę wczesnego monitorowania funkcji poznawczych po wypisie ze szpitala, szczególnie u osób starszych, wracających do zdrowia po infekcjach.
Demencja to wyzwanie
Demencja, czyli zespół otępienny, to termin, pod którym kryją się różne choroby mózgu z jedną wspólną cechą - utratą funkcji poznawczych. Dotyka głównie osoby po 65. roku życia. Obejmuje różne formy, takie jak choroba Alzheimera, demencja naczyniowa, otępienie z ciałami Lewy’ego czy otępienie czołowo-skroniowe. Wszystkie prowadzą do zaburzeń pamięci, myślenia i orientacji.
Demencja występuje częściej u kobiet niż u mężczyzn. Może się ona również objawiać rosnącym upośledzeniem uwagi, mowy, zdolności poznawczych, a także orientacji. Choroba ta wpływa na percepcję, zachowanie i doświadczenie.
Na całym świecie demencją dotkniętych jest około 50 milionów osób, a roczne koszty opieki nad chorymi tylko w USA przekraczają 300 miliardów dolarów. Uzyskane wyniki są szczególnie ważne w obliczu starzenia się populacji na świecie i wzrostu liczby hospitalizacji z powodu infekcji. Wskazują też na potencjalne nowe podejście do zapobiegania demencji - liczy się nie tylko genetyka i styl życia. Zmniejszenie liczby infekcji, poprawa opieki szpitalnej i monitorowanie zdrowia mózgu po przebytej chorobie mogą stanowić obiecujące sposoby ochrony funkcji poznawczych u osób starzejących się.
Autorka/Autor: ap/pwojc
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock