Chiny coraz intensywniej ćwiczą morskie operacje desantowe z użyciem swojej największej na świecie armii. Niemal milczą jednak o tym, że w ćwiczeniach tych regularnie biorą już udział także statki cywilne - promy, barki i transportowce - zawieszające swoją codzienną pracę, by nagle udać się na poligon i trenować przeprowadzanie inwazji na sąsiada.
Nieliczne zdjęcia z takich ćwiczeń z udziałem cywilnych statków zaczynają pojawiać się w chińskich mediach, większość z nich pozostaje jednak niejawna, często przeprowadzana pod osłoną nocy lub w trudnych warunkach pogodowych, by utrudnić ich dostrzeżenie. Jedno z takich ćwiczeń przeanalizowała teraz jednak agencja Reutera, a jej wnioski okazały się alarmujące.
Źródło: eng.chinamil.com.cn/Photo by Zhou Yuanzhi