Mimo że za oknem jesień, najwyższy szczyt Karkonoszy okrył się zimową szatą. Warstwa białego puchu zalegała w piątek na Śnieżce, ale... wcale nie zdziwiła pracowników stacji meteorologicznej. - W 2009 roku mieliśmy tu prawdziwą zamieć i półmetrowe zaspy. Wczoraj spadło około 5 cm śniegu, po czym szybko przyszła odwilż. Słupki termometrów oscylowały między 0-2 stopniami Celsjusza - relacjonuje Piotr Krzaczkowski, który uwiecznił na zdjęciach pierwszy tegoroczny śnieg na Dolnym Śląsku.