Kristina nigdy nie wróciła ze szkoły. Jakub A. skazany za zabójstwo 10-latki

Źródło:
TVN24 Wrocław, PAP
Jakub A. skazany na dożywocie za zabójstwo 10-letniej Kristiny (11.10.2022)
Jakub A. skazany na dożywocie za zabójstwo 10-letniej Kristiny (11.10.2022)TVN24 Wrocław
wideo 2/31
Jakub A. skazany na dożywocie za zabójstwo 10-letniej KristinyTVN24 Wrocław

We wtorek przed Sądem Okręgowym w Świdnicy (woj. dolnośląskie) Jakub A., oskarżony o brutalne zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin, został skazany na dożywocie. W trakcie śledztwa mężczyzna przyznał się do popełnienia zbrodni. Wyrok nie jest prawomocny.

Na wtorkowej, wyłączonej z jawności - tak jak cały proces - rozprawie, strony zabrały głos, po czym zamknięto przewód sądowy. Sąd oddalił się na naradę. Po godzinie 12.30 zapadł wyrok.

Jakub A. za zabójstwo i zbezczeszczenie zwłok został skazany na dożywotnie pozbawienie wolności. Sąd skazał go także za wcześniejsze podżeganie do zabicia 10-latki. O przedterminowe zwolnienie warunkowe może się ubiegać po 30 latach. Na 10 lat pozbawiono go także praw publicznych. Skazany ma również zapłacić po 100 tysięcy złotych odszkodowania rodzicom oraz ponad 97 tysięcy złotych wszystkich kosztów postępowania przygotowawczego i kosztów sądowych.

Jakub A. skazany na dożywocie za zabójstwo 10-letniej KristinyTVN24 Wrocław

Sędzia Jerzy Zieliński podkreślał, że czyn, którego dopuścił się 25-letni dziś mężczyzna, zasługuje na szczególne potępienie. - Działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonej, ze szczególnym okrucieństwem, traktując pokrzywdzoną jako przeszkodę do ułożenia sobie życia osobistego z jej matką - podkreślał sędzia.

Sędzia mówił o tym, że A. zadał dziewczynce 30 ran kłutych. Następnie znieważył jej zwłoki.

Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne.

Oskarżyciel publiczny: wyrok jak najbardziej zasadny

Po opuszczeniu sali rozpraw Paweł Rapacz z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy był zadowolony z decyzji sądu. - Orzeczony wyrok według mnie jest wyrokiem słusznym, sprawiedliwym. Sąd orzekł wobec oskarżonego karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności, zastrzegając, że o przedterminowe zwolnienie będzie mógł ubiegać się nie wcześniej niż po 30 latach. W świetle okoliczności sprawy, stopnia winy, stopnia społecznej szkodliwości zarzucanych mu zbrodni, ten wyrok jest jak najbardziej zasadny - powiedział prokurator.

Pełnomocnik matki zamordowanej dziewczynki Wojciech Krzysztoporski spodziewał się takiego orzeczenia. - Kara dożywotniego pozbawienia wolności dla oskarżonego jest jak najbardziej zasadna. Co dramatyczne, nie przywróci to życia małoletniej. Obrona zapewne będzie decydowała co do apelacji w sprawie - podkreślił prawnik. I dodał: - W mojej ocenie kwestia możliwości przez oskarżonego domagania się w przyszłości ewentualnego warunkowego, przedterminowego zwolnienia po latach 30 jest kwestią, co do której również będę zastanawiał się nad ewentualnym środka zaskarżenia, aby ten okres był możliwie najdłuższy, jaki jest możliwy i przewidywany przepisami prawa karnego.

Pełnomocnik matki pokrzywdzonej zastanowi się nad apelacją
swidnica setki 2

Nie wróciła do domu

13 czerwca 2019 roku Kristina około godziny 13 skończyła lekcje, wyszła ze szkoły w centrum Mrowin i kierowała się do oddalonego o około kilometr domu. Ostatni raz widziana była 200 metrów od swojego miejsca zamieszkania. Nigdy tam jednak nie dotarła.

Najpierw rodzina szukała jej na własną rękę. Potem powiadomiono służby. Strażacy sprawdzili okoliczne zbiorniki wodne, z nieba okolicę przeszukiwał policyjny śmigłowiec. 10-latki szukali dorośli, pieszo i samochodami. Dzieci jeździły na rowerach. Po Kristinie nie było śladu.

Kilka godzin później - w lesie, w okolicy miejscowości Pożarzysko (około trzech kilometrów od Mrowin) - przypadkowe osoby natknęły się na ciało poszukiwanej dziewczynki.

Śledczy od początku informowali, że doszło do zabójstwa. Po trwającej 12 godzin sekcji zwłok przekazali, że dziecko zginęło od ran kłutych klatki piersiowej i szyi.

Początkowo prokuratura przekazywała również, że zbrodnia miała podłoże seksualne.

Śledczy na miejscu zbrodnitvn24

Jakub A. został zatrzymany kilka dni później

Przez kilka dni trwały intensywne poszukiwania sprawcy. Policja apelowała o pomoc do mieszkańców okolicznych miejscowości, a także kierowców, którzy tamtędy przejeżdżali i mogli dostrzec coś podejrzanego.

Na konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapewniał, że zatrzymanie mordercy 10-latki to kwestia czasu. Podkreślał, że dla polskiej prokuratury i policji to sprawa honorowa.

16 czerwca 2019 roku, w jednym z domów na wrocławskich Krzykach, zatrzymano 22-letniego wówczas studenta Jakuba A. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, a także zarzut podżegania znajomego do współudziału w zabójstwie. Za pomoc miał oferować 10 tysięcy złotych.

Sąd, na wniosek prokuratury, aresztował Jakuba A. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Policja publikuje nagranie z zatrzymania 22-latka podejrzanego o zabójstwo Kristiny
Policja publikuje nagranie z zatrzymania 22-latka podejrzanego o zabójstwo Kristiny (czerwiec 2019 r.)policja dolnośląska

Próby zmylenia śledczych

Prokuratura nie informowała o motywach zabójstwa. Wiadomo, że matka zamordowanej 10-latki to ciotka Jakuba A. Mężczyzna znał dziewczynkę, a zbrodnię miał zaplanować w najdrobniejszych szczegółach. Tropy śledczych miało zmylić upozorowanie wykorzystania seksualnego Kristiny. A. - według prokuratury i policji - chciał, aby podejrzenia padły na pedofila.

- Czynił wysiłki, by znaleźć wykonawcę zbrodni. Gdy uznał, że to za trudne, poszukiwał wszystkich możliwych materiałów dotyczących zbrodni na tle seksualnym na dzieciach. Interesowały go naukowe opracowania, jak i materiały z mediów. Tak skrupulatnie chciał zbudować fałszywy trop dla nas, że za zbrodnią stoi seksualny dewiant - tłumaczył dziennikarzowi tvn24.pl informator związany ze śledztwem.

Jak informowali śledczy, A. zostawił swój telefon we Wrocławiu tak, by ten - w dniu zabójstwa - logował się właśnie w stolicy Dolnego Śląska. Miał też pojawić się w miejscu, w którym zarejestrowała go kamera monitoringu. Na miejsce zbrodni pojechał wypożyczonym autem, kupił nowe ubrania, a na nogi założył buty w nie swoim rozmiarze. Wszystko po to, aby odwrócić od siebie podejrzenia.

Biegli: Jakub A. był w pełni poczytalny

Obrońca A. Katarzyna Bórawska przekazała, że jej klient "wyraża żal i skruchę". - W imieniu Jakuba A. chciałabym przeprosić rodziców pokrzywdzonej Kristiny, jej rodzeństwo i całą rodzinę. (...) Prosi także o niedokonywanie ocen moralnych jego czynów z uwagi na fakt, że ponad rok uczęszczał na terapię psychologiczną. Dodatkowo leczył się na własną rękę środkami psychotropowymi - podkreślała mecenas Bórawska.

Prokuratorzy zasięgnęli opinii w sprawie poczytalności wrocławskiego studenta podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny. Mężczyzna został poddany badaniu przez dwóch biegłych psychiatrów. Później ci zawnioskowali o dołączenie do zespołu dwóch kolejnych biegłych: psychologa i seksuologa. W sumie z podejrzanym spotkali się kilkukrotnie.

- Z przesłanej nam opinii wynika, że w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów - podżegania do zabójstwa i zabójstwa - Jakub A. był w pełni poczytalny. W swojej opinii biegli nie stwierdzili także u podejrzanego zaburzeń preferencji seksualnych - przekazał w styczniu 2020 roku Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Kilkadziesiąt opinii biegłych i akt oskarżenia

W maju 2021 roku, niemal dwa lata po śmierci Kristiny, do Sądu Okręgowego w Świdnicy wpłynął akt oskarżenia przeciwko Jakubowi A. - W drodze powrotnej ze szkoły pokrzywdzona wsiadła do samochodu A., będącego znajomym rodziny. Oskarżony wywiózł ją do lasu, gdzie, działając ze szczególnym okrucieństwem, dokonał zbrodni zabójstwa - przytaczał fragmenty pisma Orepuk. Jak dodał, A. w trakcie eksperymentu procesowego szczegółowo opowiadał o tym, co się stało i ujawnił okoliczności, "które mógł znać tylko sprawca zabójstwa".

W trakcie postępowania dotyczącego śmierci 10-latki przebadano kilkaset śladów biologicznych. - W toku śledztwa uzyskano kilkadziesiąt opinii z różnych dziedzin, w tym 43 opinie genetyczne dotyczące identyfikacji kilkuset zabezpieczonych śladów biologicznych oraz opinie biegłych z zakresu chemii, daktyloskopii, traseologii, psychiatrii, psychologii i seksuologii - wymieniał rzecznik świdnickiej prokuratury.

Proces Jakuba A. za zamkniętymi drzwiami

Sprawa ruszyła przed Sądem Okręgowym w Świdnicy we wrześniu 2021 roku. A sąd zdecydował wówczas, że będzie toczyła się za zamkniętymi drzwiami. Wniosek o wyłączenie jawności procesu złożył oskarżyciel posiłkowy - matka zamordowanej dziewczynki.

Jakub A. na ławie oskarżonychTVN24 Wrocław

- Moja mandatka, jak i jej dzieci małoletnie przeżywają bardzo dużą traumę w związku z ujawnionymi od samego początku szczegółami tego postępowania. Wniosek, jaki został przeze mnie złożony, jest wynikiem tego, aby w jakiś sposób zabezpieczyć interes prywatny matki, dzieci, ale też dziadków - tłumaczył Wojciech Krzysztoporski, adwokat i pełnomocnik matki 10-letniej Kristiny.

Adwokat matki 10-latki złożył wniosek o wyłączenie jawności procesu
Adwokat matki 10-latki złożył wniosek o wyłączenie jawności procesuTVN24 Wrocław

Autorka/Autor:ib/ tam

Źródło: TVN24 Wrocław, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl