Wrocław

Wrocław

Koszmarna podróż niepełnosprawnej. Na korytarzu, przy toalecie. "Wysiadłam zapłakana"

Niepełnosprawna Diana Bulanda spędziła całą podróż z Wrocławia do Katowic na korytarzu przy toalecie, zamiast w przedziale dla niepełnosprawnych. Okazało się, że specjalny bilet dla osoby niepełnosprawnej to fikcja. Winda na dworcu nie działa, nie było rampy do pociągu, a od pracowników ochrony, którzy mieli jej pomóc, usłyszała, że "musi tę sprawę rozwiązać w kasie". Materiał "Blisko Ludzi" TTV.

Z okazji Światowego Dnia Słonia Birma i Toto z wrocławskiego zoo dostały lody

Po raz pierwszy w tym roku słonie z wrocławskiego zoo dostały lodowy sorbet. Nie są to jednak zwykłe lody, ale zmrożone mieszanki owocowo-warzywne z arbuza, marchwi i buraków. Na co dzień słonie jedzą siano, słomę i zielonkę, a taki smakołyk mogą dostać tylko w upał albo z okazji Światowego Dnia Słonia, który przypada właśnie 12 sierpnia.

Codziennie produkują 16 ton lodu. "To teraz najprzyjemniejsze miejsce pracy"

Podczas gdy wszyscy narzekają na upały, tam gorące temperatury nie mają wstępu. - To chyba najprzyjemniejsze miejsce do pracy w kraju - mówi reporter TVN24, który odwiedził największą fabrykę lodu w Polsce. Dziennie produkuje się tam 16 ton zamarzniętej wody w kostkach. A taki lód trafia nie tylko na Dolny Śląsk, ale także do Pragi czy Berlina. Choć zakład pracuje teraz na trzy zmiany, zapotrzebowanie na jest olbrzymie, a we wrocławskich hurtowniach już zabrakło lodu.

Udaje zwierzę i wyłapuje kleszcze. Specjalny robot w akcji

Wrocławscy naukowcy skonstruowali robota, który już wkrótce może stać się skuteczną pomocą w walce z kleszczami. Maszyna zręcznie udaje zwierzę, a za zadanie ma zwabić jak najwięcej uciążliwych pajęczaków. Kleszczorobot jest na razie prototypem, ale jeśli się sprawdzi, może się okazać dla nas cennym wsparciem. ("Polska i świat").

W dziurach na chodnikach posadzili kwiaty. "Ulice Wrocławia zakwitły"

Aktywiści ze stowarzyszenia Akcja Miasto posadzili kolorowe i pachnące kwiaty w dziurach na wrocławskich chodnikach. - Chcieliśmy w ten sposób zwrócić uwagę na problem zniszczonych i pełnych dziur nawierzchni. Wrocławianie zmagają się z tym codziennie - mówią pomysłodawcy happeningu.

Mniej tramwajów, schodami tylko w górę, w kinie 26 stopni. Wszyscy oszczędzają prąd

Co piąty wrocławski tramwaj może nie pojawić się na przystankach - informuje MPK. W galeriach handlowych ruchomymi schodami pojedziemy tylko w górę. Centra handlowe przykręcają też klimatyzacje, a w Afrykarium zmniejszono moc pomp filtrujących wodę. Nieczynna jest Ikea, lunapark działa na pół gwizdka. Powód? Przez upał wszyscy oszczędzają prąd. We wtorek obowiązuje w Polsce 19. stopień zasilania.

Zrabowane kwoty i zuchwałość bandytów szokują. Największe skoki na kasę w historii Polski

Trwają poszukiwania konwojenta, który przed miesiącem ukradł w podpoznańskim Swarzędzu 8 mln złotych. Funkcjonariusze publikują wizerunek mężczyzny i proszą o pomoc w jego poszukiwaniach. Była to jedna z najbardziej spektakularnych kradzieży w historii Polski. Przypominamy te, które wstrząsały opinią publiczną - kiedy szokowały zrabowana kwota, sposób działania bandytów czy niesłychana wręcz brutalność. Nie wszyscy z tych złodziei stanęli przed sądem i nie wszystkie pieniądze udało się odzyskać.

Znów zaatakował, tym razem psychologa w areszcie. Bo "chce czytać w myślach"

22-latek, który trafił za kratki za próbę zgwałcenia swojej siostry i jej koleżanki, ponownie zaatakował. Tym razem psycholog, która w murach aresztu śledczego miała pomóc skazanemu w przystosowaniu się do nowych warunków. Ponownie tłumaczył się tym, że "chciał nauczyć się czytać w myślach". Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu.

Metalowym prętem uderzył 3-miesięczne dziecko w głowę. "Zrobił to celowo, po kłótni z bratem"

3-miesięczna dziewczynka została uderzona metalowym prętem w głowę podczas rodzinnej awantury. Stan dziecka jest ciężki. Lekarze utrzymują dziewczynkę w stanie śpiączki farmakologicznej. Mężczyzna, który uderzył dziecko, nie przyznaje się do winy. Prokuratura nie ma jednak wątpliwości, że zrobił to celowo, i wnioskowała o 3-miesięczny areszt tymczasowy. Sąd przychylił się do tego wniosku.

Oskarżony o molestowanie 6-latki. "Groził dziecku śmiercią i gwałcił"

58-latek z Dolnego Śląska przez ponad rok molestował 6-latkę - twierdzą śledczy z Legnicy i oskarżają mężczyznę o pedofilię. Spokrewniony z dziewczynką mężczyzna zabierał ją na basen i do swojego mieszkania. Tam groził śmiercią i gwałcił. Mężczyzna miał twierdzić m.in., że specjalnie spowoduje wypadek na motocyklu albo wywiezie dziecko do ciemnego lasu, w którym nie znajdzie drogi powrotnej i zostanie zjedzona przez wilki. Do winy się nie przyznaje. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Woda w rzece Bóbr jak ściek. Mieszkańcy boją się katastrofy ekologicznej

- Od piątku czuć tu mocny fetor. Woda przypomina płynący ściek - alarmują mieszkańcy, którzy obserwują sytuację na rzece Bóbr i boją się, że to początek katastrofy ekologicznej. Władze miejscowej elektrowni wodnej zapewniają jednak, że wszystko jest w porządku. I tłumaczą, że za problemy odpowiedzialna jest susza. - Musimy pobierać zanieczyszczoną wodę z dnia zbiornika - tłumaczą.

Pasażerka zablokowała nogą drzwi tramwaju, motorniczy powiedział "o jedno słowo za dużo"

Kłótnia w tramwaju. Mieszkanka Wrocławia przytrzymała nogą drzwi tramwaju, który po dzwonku miał odejżdżać z przystanku. Motorniczy wyszedł ze swojej kabiny i zwrócił jej uwagę. Użył przy tym słowa "gira". Zdaniem kobiety zachował się niedopuszczalnie. MPK na swoim profilu na portalu społecznościowym opublikowało relację dwóch stron i poprosiło internautów o opinię. "To jest tramwaj, nie taksówka" - komentują.

1600 km w 24 godziny. "Prawie jak na Dakarze"

45 ekip z Europy zjechało na tor pod Lubaniem, na 24-godzinny wyścig GORM. Oficjalne mistrzostwa Niemiec i Europy Centralnej wygrywa ten, kto w ciągu doby pokona jak największą liczbę okrążeń. Zawody rozpoczęły się w piątkowy wieczór. Organizatorzy liczą, że najlepsi przejadą nawet 1600 km. - Mamy dużo kurzu i pyłu. Nie ma czym oddychać. Prawie jak na Dakarze - twierdzi jeden z organizatorów.

Czekają na dom, wystąpiły jako modele. "To nie są psy drugiej kategorii"

"Jest spokojna i przyjazna. Lubi kontakt z ludźmi, dlatego potrafi być niezwykle profesjonalna, szczególnie we współpracy z fotografem" - tak o jednej z modelek piszą pomysłodawcy akcji "Po psu ta moda". W rolę gwiazd wcieliły się czworonogi, które czekają na adopcję. Po co? - By ludzie nie myśleli, że to czworonogi drugiej kategorii, że są brzydkie i gorsze - mówi autor projektu.

Udary, omdlenia, odwodnienia. "Nie mamy gdzie kłaść pacjentów". Ostrzeżenie przed niedzielą

- Zaczęło mi się kręcić w głowie, potem upadłam - opowiada 81-letnia pani Anna. Spotykamy ją na oddziale ratunkowym szpitala im. Barlickiego w Łodzi, do którego podczas upalnych dni trafia ponad dwa razy więcej pacjentów niż normalnie. - W większości to odwodnienia, ale notujemy też dużo więcej udarów niż zazwyczaj - podkreślają lekarze. I ostrzegają przed niedzielą, mówią o "syndromie mszy niedzielnej".

Wyschnięte potoki i strumienie, beczkowozy w akcji. "Woda jest radykalnie reglamentowana"

"Nie wykorzystujcie wody do podlewania ogródków i napełniania basenów" - apeluje burmistrz Karpacza do mieszkańców miasta. Wody brakuje, bo w mieście od niemal miesiąca nie spadła ani kropla deszczu. W tym roku Karpacz odwiedziła też rekordowa liczba turystów. Problemy pojawią się też w pozostałych częściach Dolnego Śląska. - Radykalnie reglamentujemy wodę - mówi wójt gminy Stoszowice.

Są razem 70 lat. "To była miłość od pierwszego wejrzenia, od spotkania przy studni"

Mają czworo dzieci, dziewięcioro wnucząt i siedemnaścioro prawnuków. Poznali się pod koniec wojny, kiedy pani Maria przyjechała ze Wschodu na Dolny Śląsk. Po niecałym roku byli już małżeństwem. Stanisław i Maria Bronowiccy ślub wzięli 6 sierpnia 1945 roku. Od tego czasu mieszkają w Kozłowie (woj. dolnośląskie), w tym samym domu. Ona ma 92 lata, on jest rok starszy. Nie rozstają się od 70 lat.