Wrocław

Wrocław

Prodziekan sugerował, że studenci mogą tworzyć bomby. Teraz przeprasza

Profesor Andrzej Hendrich przeprasza za pismo w sprawie "specjalnego nadzoru", jaki mieli sprawować wykładowcy Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu nad studentami, zwłaszcza pochodzenia nigeryjskiego i arabskiego. Kadra naukowa miała baczniej przyglądać się cudzoziemcom w celu "zapobieżenia ewentualnemu wykorzystaniu odczynników do sporządzenia materiałów wybuchowych lub toksycznych".

Wiatr 120 km/h, mgła i mróz. Turyści utknęli w Karkonoszach

Dwoje turystów utknęło na zboczach Wielkiego Szyszaka w Karkonoszach. Byli nieźle przygotowani, ale pokonały ich fatalne warunki pogodowe. Niezbędna była akcja ratowników GOPR. Akcja wyjątkowo trudna, bo na domiar złego, w jej trakcie zaczęła padać marznąca mżawka.

Pies zginął od strzału w serce. Zatrzymano mężczyznę

Policja w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie) zatrzymała mężczyznę, który może mieć związek ze śmiercią psa. Ciężko ranne zwierzę zostało znalezione na ulicy. Po wykonaniu rtg w lecznicy weterynaryjnej okazało się, że w jego sercu tkwił pocisk. Strzał miał paść z bliskiej odległości.

Z Holandii do Polski. Przemyt w materacu

Trzech mieszkańców Opolszczyzny zostało aresztowanych po tym jak okazało się, że z Holandii do Polski przemycili narkotyki. Marihuanę hermetycznie zapakowali, a potem wszyli w materac.

Myśleli, że psa potrącił samochód, a on miał pocisk w sercu

Do lecznicy w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie) trafił pies. Ofiara postrzału. - Kaliber był mały, pies duży. Zabił go strzał z bliskiej odległości - mówi weterynarz, która próbowała ratować czworonoga. Policja odbiera sygnały o tym, że ktoś w mieście strzela do zwierząt.

Przewiózł kontrolera biletów na masce samochodu

Auto zatrzymuje się na przystanku, a po chwili na jego maskę wskakuje mężczyzna. Samochód rusza. Mężczyzna na masce to kontroler biletów, przejechał tak kilkaset metrów. Co było przyczyną nieodpowiedzialnego zachowania kontrolera i prowadzącego samochód kierowcy? Wersje zdarzenia są dwie, a sprawę wyjaśnia policja.

Dwa piętra wpadły do środka. Trwa rozbiórka zniszczonej kamienicy

Cegła po cegle trwa rozbiórka zniszczonej wybuchem gazu kamienicy w Mirsku (woj. dolnośląskie). Dach i pierwsze piętro są już rozebrane. Trwają dalsze prace. - Pozostałości wszystkich pięter, które spadły na parter, będziemy usuwać w poniedziałek - zapowiada burmistrz miejscowości.