Burmistrz Sycowa nie chce wydać poczcie list wyborców. "Procesów się nie boję"

Źródło:
TVN24
Burmistrz Sycowa nie chce wydać list wyborców Poczcie Polskiej
Burmistrz Sycowa nie chce wydać list wyborców Poczcie Polskiej
wideo 2/4
Burmistrz Sycowa nie chce wydać list wyborców Poczcie Polskiej

Wbrew opiniom ekspertów i bez podstaw prawnych trwają w Polsce przygotowania do wyborów prezydenckich. Tworzone są komisje wyborcze, drukowane karty do głosowania, a Poczta Polska żąda od samorządowców spisów wyborców. Burmistrz Sycowa - miasta, z którego pochodzi eurodeputowana PiS Beata Kempa - jest jednym z tych, którzy oświadczają, że nie przekażą tych list. Materiał Artura Zakrzewskiego, reportera "Czarno na białym".

Profesor Maciej Gutowski, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu, przyznaje, że burmistrzowie i prezydenci miast znaleźli się w trudnej sytuacji. – Wywierana jest na nich presja – podkreśla. Wśród ludzi z obozu władzy, którzy skrytykowali ostatnio samorządowców za to, że nie chcą przekazywać Poczcie Polskiej spisów wyborców, jest Beata Kempa. Eurodeputowana Prawa i Sprawiedliwości mówiła w Telewizji Trwam o "obstrukcji czy wręcz wypowiadaniu posłuszeństwa państwu".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Głos ten adresowany był między innymi do burmistrza niewielkiego Sycowa na Dolnym Śląsku, w którym rządzi Dariusz Maniak i skąd sama Kempa pochodzi. – Nie dopuszczam się obstrukcji i nie robię nic, co mogłoby być przeciwko państwu – podkreśla Dariusz Maniak. – Staram się realizować to, co jest zgodne z prawem – dodaje.

Burmistrz dolnośląskiego Sycowa nie chce wydać list wyborców Poczcie PolskiejTVN24

- Jeśli mój burmistrz nie wydałby spisu wyborców (…) to również przeczy moim prawom i w jakiś sposób moje prawa ogranicza – twierdzi Beata Kempa. Burmistrz jednak nie zamierza udostępniać Poczcie Polskiej danych eurodeputowanej ani członków jej rodziny, ani żadnego innego mieszkańca miasta czy gminy. – Mam opinie prawne i cały czas toczę dyskusje ze swoimi prawnikami, posiłkuję się opiniami na zewnątrz i stoję na stanowisku, że nie możemy tych danych przekazać  – tłumaczy burmistrz Sycowa. – Zdanie pani minister nie jest dla mnie wiążące – zwraca uwagę.

ZDANIEM EKSPERTÓW PREMIER BEZPRAWNIE POLECIŁ PRZYGOTOWANIE DO WYBORÓW

"Procesów się nie boję"

Burmistrz Sycowa jest w gronie samorządowców, którzy są w tej sprawie pewni swego, choć głosy o tym, że mają postępować źle, płyną z samej góry. – Samorządy są zobowiązane do wydawania list wyborców – twierdzi premier Mateusz Morawiecki. Beata Kempa uważa z kolei, że samorządowcy "wydali walkę polityczną nie tylko obozowi rządzącemu, ale demokracji". – To slogan polityczny bardzo mocno emocjonalnie zbudowany. Nie chcę brać udziału w tej dyskusji – odpowiada burmistrz Sycowa na te słowa eurodeputowanej PiS.

Przedstawiciele PiS chcą by Poczta Polska otrzymała od samorządowców listy obywateliTVN24

Profesor Maciej Gutowski, który działania władzy wobec samorządowców określa mianem presji, twierdzi że ci, którzy Poczcie Polskiej spisów wyborców nie chcą przekazywać - nie mają się czego obawiać. Prawnik nie znajduje przepisów, na podstawie których samorządowiec mógłby ponieść odpowiedzialność karną za nieprzekazanie spisów wyborców. – Bardziej bym się obawiał przekazać dane osobowe ze względu na ewentualną odpowiedzialność, niż ich nie przekazać – dodaje. Z takiego założenia wychodzi też burmistrz Sycowa.

Dariusz Maniak zdania zmieniać nie zamierza, choć Beata Kempa na antenie Telewizji Trwam nie wykluczyła, że pozwie burmistrza do sądu. – Jako samorządowiec stoję na straży nieprzekazywania danych Poczcie Polskiej i mam nadzieję, że do procesów nie dojdzie, a jeżeli nawet, to się ich nie boję – podkreśla.

Beata Kempa pochodzi z Sycowa. Jej burmistrz nie chce zdradzić danych mieszkańcówTVN24

Autorka/Autor:Artur Zakrzewski

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl