Do pożaru mieszkania doszło w wielorodzinnym budynku w Kamiennej Górze, w województwie dolnośląskim. Łącznie ewakuowano sześć osób. Mężczyzna, który spowodował pożar, miał dwa i pół promila alkoholu w organizmie.
Najpierw podpalił drzewa rosnące na jednym z osiedli w Miliczu (woj. dolnośląskie), później obserwował akcję gaśniczą strażaków. Zachowanie podpalacza nagrała kamera monitoringu. Okazało się, że ogień podłożył 13-latek.
Trzyletni chłopiec był sprawcą kolizji drogowej w piątek w Namysłowie (województwo opolskie) - poinformował oficer dyżurny miejscowej komendy powiatowej.
Sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata próby - taki wyrok usłyszał niemiecki policjant oskarżony o to, że przez internet próbował umówić się na seks z 13-latką. Mężczyzna przekonywał, że doszło do pomyłki. Przez problemy ze wzrokiem miał pomylić 13-latkę z 18-latką. Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne.
13 osób zostało zatrzymanych i usłyszało zarzuty za udział w gangu handlującym narkotykami. Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie grupy mogli wzbogacić się o 12 milionów złotych.
Już pół roku temu wrocławscy prokuratorzy mieli podstawy, by postawić byłemu księdzu Jackowi Międlarowi zarzut szerzenia mowy nienawiści. Nie zrobili tego, bo śledztwo im odebrano i powierzono prokuraturze białostockiej. Ta wystąpiła o jeszcze jedną opinię biegłych. Do dziś jednak żaden nowy biegły nie chce wypowiedzieć się w tej sprawie.
Bez latarek, ciepłych ubrań i w pierwszym stopniu hipotermii. Czteroosobowa rodzina została odnaleziona w rejonie Małego Śnieżnika przez ratowników Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Praktycznie wszyscy byli nieprzygotowani na panujące w górach warunki - twierdzą goprowcy.
20-letni kierowca bmw wpadł w poślizg i wjechał w sześcioosobową rodzinę, która szła chodnikiem. - Była to para w wieku 35 i 30 lat, a także czwórka ich dzieci - poinformował komisarz Kordian Mazuryk z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze. Do wypadku doszło w poniedziałek w Bolkowie (województwo dolnośląskie). Dzień później kierowca usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.
Błędy maszynisty i niesprawność wagonów były przyczyną niekontrolowanej jazdy trzech wagonów towarowych - ustaliła Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych. Ponad rok temu skład widmo dwukrotnie pokonał ponad dwukilometrową trasę, jadąc od jednej górki do drugiej przez stację Nysa.
Zaczęło się od zgłoszenia o zaginięciu. Po 10 dniach poszukiwań 48-latka policja znalazła jego ciało i zatrzymała mężczyznę, który przyznał się do zabójstwa. Jak informuje "Nowa Trybuna Opolska", zwłoki zakopane były na jednej z posesji w Zawadzie na Opolszczyźnie.
Kompletnie pijany zasiadł za kółkiem, by przywieźć do domu choinkę. Spakował świąteczne drzewko, ruszył w drogę powrotną i "wpadł" na radiowóz. Okazało się, że 38-latek z Rudnej (woj. dolnośląskie) jest tak pijany, że ledwo trzyma się na nogach.
To, co dla jednych jest tylko stertą gruzu, dla innych może być świetnym placem treningowym. We Wrocławiu, na pozostałościach po wyburzonych silosach, specjalna jednostka OSP wykorzystująca psy ćwiczyła poszukiwanie osób w gruzowiskach.
58-letni Wiesław Z. został oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym na jednym z wrocławskich skrzyżowań. Pod kołami prowadzonego przez niego autokaru zginęła rowerzystka, a jej dziecko zostało ciężko ranne. Jak ustalono w trakcie śledztwa, mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania autokarem.
W Szklarskiej Porębie w województwie dolnośląskim samochód terenowy wjechał w barierki i zatrzymał się na chodniku. Kierowca podróżował sam, zmarł mimo reanimacji.
Policja zatrzymała 30-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o kradzież z włamaniem do szpitala powiatowego w Bolesławcu na Dolnym Śląsku. Policji przyznał, że był w szpitalu, ale wyjaśnił, że nie dokonał włamania, bo drzwi były otwarte.
Mają odpowiadać za kradzież kilkunastu luksusowych aut w Polsce i zagranicą oraz za kradzieże i włamania do ciężarówek. Policjanci zatrzymali w sprawie sześć osób. Dwie z nich już trafiły do aresztu. Grozi im nawet 15 lat więzienia.
27-letnia kobieta spod Kluczborka na Opolszczyźnie usłyszała w piątek uzupełnione zarzuty po odkryciu szczątków czworga noworodków. Początkowo postawiono jej zarzut zabójstwa urodzonej 30 listopada córki. W toku śledztwa prokuratorzy ustalili, że wcześniej mogła zabić trójkę innych swoich dzieci.
Pies, który na początku grudnia zaatakował ośmioletnią dziewczynkę, agresją wykazywał się już wcześniej. Jak informuje policja, kilka tygodni wcześniej czworonóg rzucił się na przechodzącego obok 10-letniego chłopca. Wtedy właścicielka psa została ukarana mandatem.
Policjanci z Prudnika (województwo opolskie) szukają sprawców włamań do sklepów jubilerskich. Jedną z nieudanych prób zarejestrowała kamera monitoringu. Młody złodziej siedmiokrotnie stara się sforsować sklepową witrynę. Bezskutecznie. Zrezygnowany odchodzi.
Dwa wnioski do prokuratury skierował prezydent Wrocławia. Jacek Sutryk chce, by po pożarze do którego doszło na nielegalnym wysypisku śmieci, śledczy ponownie przyjrzeli się działaniu składowiska. Chce też, by wznowione śledztwo zostało objęte nadzorem prokuratora regionalnego.
Siedem osób, podejrzanych o bezprawne przejmowanie nieruchomości, zostało zatrzymanych przez policjantów z Dolnego Śląska. Członkowie gangu wykorzystywali trudną sytuację życiową ofiar. Działalność przestępców spowodowała straty sięgające kilku milionów złotych.
Cofający samochód dostawczy potrącił kobietę, która prowadziła wózek. W środku był czteromiesięczny chłopiec. On i jego opiekunka zostali uwięzieni pod pojazdem. Dziecko z obrażeniami do szpitala przewiozły policjantki.
Nie znali się, choć pili razem alkohol. Później - jak ustalili prokuratorzy - Sebastian K. i Joanna M. zabili i okradli swojego nowego kompana. Jego ciało ukryli w krzakach, a za ukradzione pieniądze kupili m.in. prezent na komunię syna kobiety. Do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) trafił akt oskarżenia w tej sprawie.
Nieznany sprawca podciął drzewa rosnące przy niewielkiej drodze na Opolszczyźnie. Jedno z nich runęło na jezdnię. - Gdyby ktoś tędy przejeżdżał doszłoby do tragedii. W głowie się nie mieści - mówi wójt Polskiej Cerekwi. Sprawę bada policja. A drogę, do czasu usunięcia drzew, zamknięto.
Przed Sądem Okręgowym w Świdnicy (woj. dolnośląskie) zapadł wyrok dotyczący nękania żony organisty przez księdza. Sąd drugiej instancji utrzymał w mocy poprzedni werdykt. Oznacza to, że postępowanie wobec duchownego, już prawomocnie, zostało umorzone na okres próby dwóch lat.
Kiedy w szpitalu nie ma prądu, agregat automatycznie zasila wszystkie urządzenia wspomagające i monitorujące procesy życiowe pacjentów. Jest niezbędny. Od kilku dni bolesławiecki szpital powiatowy musi sobie jednak radzić bez takiego urządzenia. Złodzieje włamali się do agregatorni i zdemontowali metalowe części, by sprzedać je na złom. - Narazili naszych pacjentów na bezpośrednie zagrożenie - podkreśla dyrektor szpitala Adam Zdaniuk.
Po odkryciu szczątków czterech noworodków zarzuty usłyszały już cztery osoby: matka dzieci, ich ojciec oraz rodzice mężczyzny. Tym ostatnim śledczy postawili zarzut składania fałszywych zeznań. Wszystko dlatego, że podczas przesłuchania mieli ukrywać swoją wiedzę na temat ciąż kobiety.
Wrocławski sąd uznał dwie przedstawicielki Obywateli RP za winne blokowania ubiegłorocznego marszu narodowców. Odstąpił jednak od wymierzenia kobietom kary.
"Sąd w Świdnicy wypuścił na wolność pedofila. Po wyjściu z więzienia mężczyzna skrzywdził kolejne dziecko" - ponad trzydzieści billboardów o takiej treści - jesienią 2017 roku - zawisło na terenie kraju. Jeden z mieszkańców miasta stwierdził, że doszło do zniesławienia sądu. Sprawę zbadała Prokuratura Rejonowa w Świdnicy. I umorzyła postępowanie.