Ponownie przeszukają miejsca, które sprawdzali już wcześniej. Wciąż nie wiadomo, gdzie jest Kacper

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Wrocław, PAP
Czwarty dzień poszukiwań Kacpra z Nowogrodźca
Czwarty dzień poszukiwań Kacpra z NowogrodźcaTVN24 Wrocław
wideo 2/8
Czwarty dzień poszukiwań Kacpra z NowogrodźcaTVN24 Wrocław

Czwarty dzień poszukiwań czteroletniego Kacpra z Nowogrodźca (województwo dolnośląskie). Policjanci, strażacy i żołnierze sprawdzają ponownie rzekę i ogródki działkowe, na terenie których chłopiec przebywał z ojcem. Dziecko ostatni raz widziane było wieczorem 27 kwietnia w pobliżu rzeki Kwisy.

Poniedziałkowe popołudnie niemal czteroletni Kacper spędzał ze swoim ojcem na terenie ogródków działkowych, tuż obok rzeki Kwisy, w Nowogrodźcu.

Kilka minut przed 19 służby poinformowano o zaginięciu dziecka. Do akcji ruszyli policjanci, strażacy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Wykorzystano psa tropiącego i śmigłowiec, który z powietrza próbował namierzyć chłopca. Wszystko dlatego, że od początku nie było pewności, co stało się z Kacprem.

- Ojciec w trakcie przesłuchania wyjaśniał, że stracił dziecko z oczu. Gdy nie mógł go odnaleźć, zawiadomił policję - relacjonowała Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji. Nie wiadomo więc, czy chłopiec wpadł do rzeki, czy może niepostrzeżenie się oddalił. - Wszystko wskazuje, że oddalił się z miejsca, gdzie był z ojcem. Nie mamy jednak stuprocentowej pewności, że dziecko wpadło do wody - przyznaje Norbert Kurenda, komendant bolesławieckiej policji.

Poniedziałek: szukali mundurowi i okoliczni mieszkańcy

Strażacy szukali Kacpra na rzece. Na lądzie, początkowo wzdłuż brzegu, policjanci i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Nie natrafiono jednak na żaden ślad, trop czy dowód, który łączyłby się z tą sprawą i pomógłby odnaleźć czterolatka. Akcja na brzegu trwała także w nocy z poniedziałku na wtorek.

Szukali nie tylko mundurowi, ale też okoliczni mieszkańcy i bliscy chłopca.  - Chodziłam, szukałam wszędzie, gdzie się dało, do trzeciej rano. Mam nadzieję, że się odnajdzie cały i zdrowy. To kochane dziecko, żywy skarb. Nie wierzę, żeby sam poszedł do rzeki - mówiła pani Iwona, matka chrzestna Kacpra.

Wtorek: apel policji, kilkanaście godzin poszukiwań i postępowanie prokuratury

We wtorek strażacy wznowili poszukiwania na Kwisie. Policja poinformowała też o zatrzymaniu ojca chłopca. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary w związku z przestępstwami przeciwko mieniu. Na jaw wyszło też, że w chwili zaginięcia syna mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że w organizmie miał wtedy 0,7 promila alkoholu.

Policjanci zaapelowali też: "Osoby znające miejsce pobytu dziecka lub posiadające informacje, które mogą pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu na numer telefonu 75 6496 200 lub 201". Przypomnieli też, jak w momencie zaginięcia ubrany był Kacper. Chłopiec miał na sobie czarne spodnie bojówki, koszulkę w biało-czerwone paski z Myszką Miki i szare sportowe buty.

We wtorek służby powiększyły też teren poszukiwań. W sumie przeszukały niemal 500 hektarów w promieniu siedmiu kilometrów od miejsca, w którym Kacper był widziany po raz ostatni. Dziecka szukało w sumie kilkaset osób. Jednak ani apele, ani kilkanaście godzin poszukiwań nie przyniosły przełomu. Nadzieję, jak mówił Mariusz Ciarka, rzecznik komendanta głównego policji, daje to, że "chłopiec lubi się chować i siedzieć cicho, aby nikt nie mógł go znaleźć".

4-letni Kacper z Nowogrodźca jest poszukiwany od 27 kwietnia. Materiał Faktów TVN
4-letni Kacper z Nowogrodźca jest poszukiwany od 27 kwietnia. Materiał Faktów TVN4-letni Kacper z Nowogrodźca jest poszukiwany od 27 kwietnia. Materiał Faktów TVNFakty TVN

Policjanci podkreślali też, że trwa weryfikacja każdej pojawiającej się w sprawie informacji. - Żaden ze scenariuszy nie został wykluczony. Jest kilka hipotez, ale za wcześnie, by mówić, która z nich jest najbardziej prawdopodobna - przekazał Wojciech Jabłoński z biura prasowego dolnośląskiej policji.

Swoje hipotezy ma też prokuratura, która wszczęła postępowanie w sprawie narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Nikomu tego dnia nie przedstawiono zarzutów.

Środa: najlepsi policyjni płetwonurkowie sprawdzali rzekę

W środę około godziny ósmej rano poszukiwania zaginionego Kacpra wznowiono. Akcja była skoncentrowana na przeszukiwaniu wcześniej trudno dostępnych miejsc na rzece. W działania poszukiwacze włączyli się kontrterroryści policyjni z całej Polski, specjalizujący się w poszukiwaniach podwodnych.

- Najlepsi policyjni płetwonurkowie przyjechali na miejsce i będą przeczesywać koryto rzeki. Chcemy wnikliwie i bardzo szczegółowo przejrzeć każdy zakątek, który do tej pory był niedostępny. Chcemy je sprawdzić, by zweryfikować informacje, które do nas napływają - przekazywała Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji. I podkreślała, że jednocześnie wciąż będą prowadzone działania na brzegu.

We wsi cały czas niepewność. Pani Iwona, matka chrzestna chłopca przekonuje, że musi się znaleźć cały i zdrowy. - Na pewno jest przestraszony, boi się, chciałby wrócić do najbliższych, szczególnie do rodziców - twierdziła kobieta.

- Nie wiem, co mam myśleć na ten temat. Mam nadzieję, że się znajdzie - dodała.

Matka chrzestna: na pewno jest przestraszony
Matka chrzestna: na pewno jest przestraszonyPani Iwona, matka chrzestna chłopca przekonuje, że musi się znaleźć cały i zdrowy. - Na pewno jest przestraszony, boi się, chciałby wrócić do najbliższych, szczególnie do rodziców - twierdzi kobieta.TVN24 Wrocław

Zarzuty dla ojca Kacpra

Do prokuratury doprowadzono 34-letniego Rafała B., ojca Kacpra. Mężczyzna usłyszał tam zarzut.

- Jest podejrzany o narażenie małoletniego na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Złożył wyjaśnienia, ale nie zdradzamy ich treści - mówił Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. I dodaje, że za brak odpowiedniej opieki nad dzieckiem grozi do pięciu lat więzienia.

W sprawie przesłuchano między innymi matkę zaginionego Kacpra i znajomego, Rafała B., który przebywał z nim na terenie ogródków działkowych.

- W tym momencie okoliczności wskazują na to, że ojciec nie upilnował syna, który znajdował się pod jego opieką - przekazał prokurator.

Rodzice matki chłopca mówią, że "niemożliwe, żeby ojciec mógł zrobić krzywdę dziecku". - Mamy cały czas nadzieję, że dziecko żyje. Jeżeli nie ma go w wodzie, to znaczy, że żyje - mówił pan Jan.

Dziadkowie dziecka uważają, że ojciec nie mógł zrobić mu krzywdy
Dziadkowie dziecka uważają, że ojciec nie mógł zrobić mu krzywdyRodzice matki chłopca są przekonani, że ojciec nie mógł zrobić krzywdy dziecku. - Mamy cały czas nadzieję, że dziecko żyje. Jeżeli nie ma go w wodzie, to znaczy, że żyje - mówi pan Jan.TVN24

Czwartek: ponownie sprawdzają miejsca sprawdzone już wcześniej

Czwartek to kolejny dzień poszukiwań Kacpra. Akcję rozpoczęto około godziny 9. - Dzisiaj ponownie przeczesujemy teren rzeki, ale też dodatkowo tereny ogródków działkowych i tereny pobliskie. Poziom wody został znacznie obniżony po to, by policyjni płetwonurkowie mieli łatwiejszy dostęp do tego, co znajduje się w korycie rzeki - przekazała rzeczniczka bolesławieckiej policji. I zaznaczyła, że wiele z czynności jest powtarzanych, bo "przyroda odkrywa nowe rzeczy". W czwartek w pierwszej kolejności płetwonurkowie sprawdzają odcinek rzeki od Nowogrodźca do Parzyc. Niewykluczone jednak, że później akcja przeniesie się na inne części Kwisy. Policjantom wciąż pomagają psy. Jak powiedziała Kublik-Rościszewska, to właśnie czworonogi zaznaczyły teren i to na podstawie tego wyznaczono miejsca, od którego powinny zacząć się poszukiwania. - Nie wykluczamy żadnego ze scenariuszy. Cały czas sprawdzamy informacje, które do nas napływają z różnych stron całej Polski. Ludzie dzwonią, chcą pomóc - podkreśliła policjantka. Jednak zaznaczyła, że z dotychczasowych ustaleń "bardzo prawdopodobne jest, że chłopczyk mógł wpaść do wody".

Kacper po raz ostatni widziany był w NowogrodźcuGoogle Maps

Autorka/Autor:tam/gp

Źródło: TVN24 Wrocław, PAP

Źródło zdjęcia głównego: policja Bolesławiec, TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąc z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Jak podała w środę stacja CNN, uważa się, że na skutek mrozów zginęło co najmniej dziewięć osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Amir Tataloo, gwiazda pop i jeden z najbardziej znanych irańskich artystów, został skazany na śmierć za bluźnierstwo. Jednak jeszcze niedawno Tataloo wspierał irański reżim, występował nawet publicznie z późniejszym ultrakonserwatywnym prezydentem. Co się zmieniło? Być może zbyt mocno zaczął pokazywać, że życie Irańczyków może wyglądać inaczej.

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Źródło:
Guardian, Euronews, Voice od America, Hollywood Reporter, The New Arab, tvn24.pl

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta RP Łukasz Rzepecki stwierdził, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał specjalną deklarację, która oznacza limity zakupu nowych ubrań, zakaz poruszania się autami spalinowymi czy zakazuje jedzenia nabiału i wędlin. Prezydencki urzędnik nie ma racji i powtarza znane od lat fałszywe przekazy.

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę - wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24