Alert RCB przed smogiem został wydany dla części Polski. Eksperci przestrzegli przed pyłem zawieszonym PM10. Nad Polską utrzymuje się także saharyjski pył. Za jego sprawą w niedzielę, mimo braku zachmurzenia, w większości kraju mogliśmy obserwować zmętniałe niebo. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia krajobrazów jak na starych fotografiach.
Jakość powietrza, z jaką mamy do czynienia w poniedziałek w Polsce, pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie groźna dla zdrowia jest ona na północnym wschodzie kraju, dlatego też RCB wysłało swój alert.
"UWAGA! Dnia 01.04 prognozowana jest zła jakość powietrza w zakresie pyłu zawieszonego PM10. Zrezygnuj z aktywności na zewnątrz." - alert RCB tej treści został wysłany do odbiorców na terenie powiatu działdowskiego (woj. warmińsko-mazurskie).
‼️ ALERT RCB ‼️
— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) April 1, 2024
„UWAGA! Dnia 01.04 prognozowana jest zła jakość powietrza w zakresie pyłu zawieszonego PM10. Zrezygnuj z aktywności na zewnątrz.”
Alert RCB tej treści został wysłany do odbiorców na terenie powiatu działdowskiego (woj. warmińsko-mazurskie). pic.twitter.com/vo4EkLxCst
Pył saharyjski pogarsza jakość powietrza
Jak tłumaczył w poniedziałek rano prezenter tvmneteo.pl Tomasz Zubilewicz, część Europy znajduje się pod wpływem ciepłych mas powietrza z północnej Afryki. W niedzielę szczególnie gorąco było w Bułgarii, południowych Włoszech i Grecji, ale sporo ciepła napłynęło także do Polski - a wraz z nim pył znad Sahary.
- Na tyle potężny jest ten niż, który znajduje się na zachód od Europy, że ściąga on do nas afrykańskie powietrze z pyłem znad Sahary - wyjaśnił. - Mimo, że niebo nad Mazowszem było bezchmurne, ta widzialność była ograniczona. To rzadkie zjawisko w meteorologii, dlatego warto o tym wspomnieć - dodał.
Pył saharyjski pogarsza jakość powietrza, którym oddychamy. Znajdują się w nim drażniące drobiny.
W obiektywie Reporterów 24
Sytuacja baryczna na kontynencie - głęboki i rozległy niż ulokowany w rejonie Wysp Brytyjskich oraz wyż znajdujący się nad Turcją - spowodowała, że nad Europę napłynęły gorące masy powietrza znad Afryki. - Sytuacja ta utrzymuje się już kolejny dzień, więc masy ciepłego powietrza zanieczyszczonego pyłem znad Sahary docierają też i do Polski - poinformował w niedzielę synoptyk tvnmeteo.pl Daniel Kowalczyk. Dodał, że przenoszeniu pyłu na tak dalekie odległości sprzyja dość silny wiatr, wiejący do nas bezpośrednio z kierunków południowych.
Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym docieraniu pyłu na tak znaczne odległości był brak opadów, które mogłyby ten pył z powietrza "wypłukać".
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania między innymi z Krakowa i Krynicy-Zdroju, na których widać, że niebo zrobiło się mętne w efekcie zalegającego w powietrzu pyłu.
- Piasek saharyjski wzniósł się na pewne wysokości i za pomocą silnych prądów strumieniowych, które napływają z południa, przywędrował nawet nad obszar Polski. To się zdarza raz na kilka lat, czasami nawet kilka razy w roku, natomiast teraz mamy ewidentnie taki mocny przypadek napływu tego pyłu - mówił w sobotę w rozmowie z TVN24 Paweł Parzuchowski, kierownik stacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Zakopanem i na Kasprowym Wierchu.
Gdzie pyłu będzie najwięcej?
Jak poinformował nasz synoptyk, w niedzielę największej koncentracji drobinek pyłu mogliśmy się spodziewać na południu kraju. - Im dalej na północ, tym więcej pyłku opadnie po drodze - mówił Kowalczyk. Saharyjski pył może powodować pojawianie się na niektórych powierzchniach zabrudzeń przypominających kurz, ale o żółtym odcieniu.
"Według prognoz dziś obserwujemy apogeum napływu pyłu saharyjskiego nad Polskę" - przekazał w niedzielę IMGW. Dodano, że pył, oprócz widocznego zmętnienia atmosfery, wpływa też na temperaturę powietrza, której trudniej jest osiągnąć wysokie wartości.
- Słońce nie "operuje" tak intensywnie, jak przy bezchmurnym niebie, jest lekko "przyćmione". Powietrze w dolnych warstwach atmosfery nie nagrzewa się zatem tak bardzo, jakby wtedy mogło, gdyby tego pyłu nie było - wyjaśnił synoptyk tvnmeteo.pl.
Czytaj też: Gorąco pod koniec marca. Jest rekord w Warszawie
Kiedy pył znad Sahary opuści Polskę?
W poniedziałek pyłu będzie jeszcze dość sporo na wschodzie Polski. Tego dnia wieczorem od zachodu wkroczy nad Polskę front atmosferyczny. Jak wyjaśnił synoptyk, jego przejście nad krajem zakończy okres południowej adwekcji mas powietrza, a tym samym przenoszenia pyłu saharyjskiego nad obszar naszego kraju. Pozostałe w powietrzu drobinki zostaną wypłukane przez opady deszczu.
To, jak transport saharyjskiego pyłu z Afryki do Europy wygląda z kosmosu, widać na zdjęciu opublikowanym przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w mediach społecznościowych. Poniższa fotografia została wykonana przez satelitę amerykańskiej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) w niedzielę o godzinie 13.12.
Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24/ Winki