Mieli płynąć na Bermudy. Trafili na zimną północ

Norweski statek pasażerski musiał zawinąć do portu w Portland z powodu huraganu
Huragan zmusił statek zmierzający na Bermudy do zawinięcia do portu w Portland
Źródło: 2025 Cable News Network All Rights Reserved
Tysiące turystów, zamiast popłynąć na Bermudy, zawitało do portu w Portland na północy Stanów Zjednoczonych. Stało się tak w związku z huraganem Imelda, który wciąż szaleje na Atlantyku.

Huragan Imelda zaczął się już oddalać od Ameryki Północnej. Żywioł traci na sile i obecnie zmierza na północny wschód, w kierunku Europy. Nadal wpływa jednak na pogodę w pobliżu wybrzeża Stanów Zjednoczonych, w tym na Bermudach.

"Witamy na Bermudach Północnych"

O tym, że żywioł wcale nie musi być blisko, aby można było doświadczyć jego skutków, przekonali się pasażerowie statku wycieczkowego Norwegian Escape. Liniowiec z ponad 4000 pasażerami na pokładzie miał dotrzeć do Bermudów, ale zmienił kierunek, aby uniknąć znalezienia się na trasie huraganu. Zamiast tego zawinął do położonego ponad 1300 kilometrów od archipelagu portu w Portland w stanie Maine. W październiku panuje tam znacznie chłodniejsza aura niż na Bermudach.

Reporterzy lokalnej stacji WMTW zapytali pasażerów o odczucia w związku z nagłą zmianą planu podróży. Niektórzy stwierdzili, że sytuacja jest trochę niepokojąca, ale są gotowi w pełni skorzystać z uroków nowej destynacji. W porcie powitała ich tabliczka z napisem "Welcome to North Bermuda (pol. "Witamy na Bermudach Północnych").

W ostatnich dniach Imelda i poprzedni huragan, Humberto, zmusiły do zmiany zaplanowanego kursu wiele statków. Wśród nich jest dziewięć statków amerykańskiej firmy Carnival Cruise Line, które miały udać się na Bahamy.

Norweski statek pasażerski musiał zawinąć do portu w Portland z powodu huraganu
Norweski statek pasażerski musiał zawinąć do portu w Portland z powodu huraganu
Źródło: 2025 Cable News Network All Rights Reserved

Akcja ratunkowa

W ostatnim czasie na Atlantyku doszło także do innego zdarzenia z udziałem jednostki pływającej, która zmieniła kurs z powodu huraganu. W niedzielę statek amerykańskiej firmy wycieczkowej Royal Caribbean Cruises, który wypłynął z Tampy na Florydzie w kierunku Meksyku, podczas rejsu natknął się na grupę ludzi uwięzionych na rozpadającej się tratwie. Dowództwo jednostki wysłało mniejszy statek ratunkowy, aby im pomóc. Członkowie załogi zapewnili uratowanym żywność i pomoc medyczną.

Czytaj także: