"Powódź w Polsce była symptomem zmieniającego się świata"

Źródło:
PAP
Kłodzko zniszczone po powodzi (25.09.2024)
Kłodzko zniszczone po powodzi (25.09.2024)TVN24
wideo 2/17
Kłodzko zniszczone po powodzi (25.09.2024)TVN24

Wzrost średniej globalnej temperatury nasila gwałtowne zjawiska pogodowe. Wrześniowa powódź na południowym zachodzie Polski, a także susza hydrologiczna to nowa rzeczywistość, z którą musimy się mierzyć.

Rok 2024 obfitował w Polsce w ekstremalne zjawiska hydrologiczne. W naszej pamięci zapisała się przede wszystkim wrześniowa powódź, która dotknęła część Europy Środkowej, w tym południowo-zachodnią Polskę. Intensywne opady deszczu nadciągnęły nad nasz kraj 14 września, szybko napełniając koryta lokalnych rzek. Tego dnia zarządzono również pierwsze ewakuacje, w Głuchołazach i Morach.

Deszcz nieprzerwanie padał przez kilka dni, uszkadzając domy i drogi, zrywając mosty. W ciągu doby wysoka woda dotarła do innych miejscowości: Stronia Śląskiego, Lądka-Zdroju czy Nysy, w każdej z nich wyrządzając ogromne szkody. W Nysie całkowicie zalany został Szpitalny Oddział Ratunkowy, w Prudniku wystąpiły problemy z zasilaniem. W części województwa dolnośląskiego wprowadzono stan klęski żywiołowej.

>>> CZYTAJ: "W pierwszej kolejności musimy myśleć o klimacie"

Woda zniszczyła tymczasowy most w Głuchołazach
Woda zniszczyła tymczasowy most w Głuchołazach TVN24

W kolejnych dniach września sytuacja powodziowa nie poprawiła się. Woda docierała do kolejnych miejscowości położonych w dorzeczu Odry, w tym do aglomeracji wrocławskiej. Po przejściu wielkiej wody na ulicach miast widoczne były wały gruzu, asfaltu, śmieci i szlamu. Na terenie Polski w powodziach zginęło dziewięć osób, zaś w całej Europie Środkowej - 24.

Kłodzko. Rozpoczął się drugi dzień wielkiego sprzątania. "To wygląda trochę jakby ktoś przygotował do miejsce do nakręcenia jakiego horroru" (17.09.2024)
Kłodzko. Rozpoczął się drugi dzień wielkiego sprzątania. "To wygląda trochę jakby ktoś przygotował do miejsce do nakręcenia jakiego horroru"TVN24

Wzrost globalnej temperatury nasila zjawiska pogodowe

- Wrześniowa powódź w Polsce była symptomem tego zmieniającego się świata. Choć to wciąż dość rzadkie u nas zjawisko, było ono wzmocnione ociepleniem klimatu, które wpływa na to, jak wyglądają ostatnie lata - powiedział doktor Sebastian Szklarek, autor bloga "Świat Wody", ekohydrolog z Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii PAN pod auspicjami UNESCO.

Według amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej (National Oceanographic and Atmospheric Administration), średnia globalna temperatura powierzchni Ziemi w okresie od stycznia do listopada była najwyższa w 175-letniej historii pomiarów. Była wyższa o 1,28 st. C od średniej z lat 1901-2000. Jak wynika z listopadowych danych unijnej agencji ds. zmian klimatu Copernicus, w mijającym roku średnia globalna temperatura była aż o 1,62 st. C wyższa od poziomu sprzed epoki przemysłowej.

Lądek-Zdrój mocno ucierpiał po przejściu fali powodziowej. Fragment relacji reportera TVN24 Jana Piotrowskiego (16.09.2024)
Lądek-Zdrój mocno ucierpiał po przejściu fali powodziowej. Fragment relacji reportera TVN24 Jana Piotrowskiego (16.09.2024)TVN24

Doktor Szklarek przypomniał, że wzrost globalnej temperatury nasila zjawiska pogodowe, między innymi poprzez podnoszenie temperatury wód oceanicznych i morskich.

- A jeżeli temperatura wód jest wyższa, to wszystkie procesy z nią związane i w niej zachodzące również się nasilają - wskazał ekspert. Dobrym przykładem tych procesów jest wrześniowa powódź w południowym dorzeczu Odry. Spowodował ją chłodny niż, który cyklicznie spływa z okolic Wielkiej Brytanii na południe w stronę Zatoki Genueńskiej. - Tam zwykle nabiera wilgoci i wędruje w naszym kierunku. Następnie zderza się z ciepłym powietrzem znad Europy Wschodniej, a wilgoć zmienia się w deszcz. Natomiast w tym roku niż został wzmocniony przez zmiany klimatu, bo im wody są cieplejsze, tym bardziej parują, a im cieplejsze powietrze, tym więcej wilgoci. Dlatego ten słynny już niż mógł zaciągnąć w naszą stronę więcej wody z regionu Włoch. I przez to opady były intensywniejsze, niż można byłoby się spodziewać zazwyczaj - opisał ekohydrolog.

>>> CZYTAJ TEŻ: "Nigdy nie byliśmy tak blisko granicy". Zmiany klimatu nabierają tempa

Kłodzko. Woda porwała samochód. Nagrania z 15 i 17 września
Kłodzko. Woda porwała samochód. Nagrania z 15 i 17 wrześniaTVN24

Powodzie błyskawiczne

Dla naszego regionu charakterystyczne jest również to, że coraz częściej występują opady nawalne, czyli takie, gdy w kilka godzin spada ilość deszczu równa na przykład miesięcznym normom. Tak duże opady powodują, że powstaje powódź błyskawiczna. - Gdy prześledzimy ostatnie lata, to większość miast była dotknięta takimi zjawiskami. One też mają prawo się zdarzyć, natomiast jeśli popatrzymy historycznie, to częstotliwość takich zjawisk rośnie - zauważył ekohydrolog.

CZYTAJ DALEJ: Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Lądek Zdrój po powodzi. Trwa sprzątanie miasta (25.09.2024)
Lądek Zdrój po powodzi. Trwa sprzątanie miasta (25.09.2024)TVN24

Susza trwała wiele miesięcy

Z drugiej strony wysoka temperatura przyczynia się do zjawiska odwrotnego - suszy, która w mijającym roku według Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa - PIB wystąpiła w całej Polsce między 11 lipca a 10 września. - Wzrost temperatury powoduje, że nawet jeśli spadnie deszcz, to bardzo szybko ta woda znika właśnie przez parowanie. Ten czynnik w dużym stopniu przyczynia do rozwoju suszy rolniczej -stwierdził ekohydrolog. Zaznaczył, że mokra zima i początek wiosny 2024 roku spowodowały tak zwane wezbrania roztopowe, co nieco opóźniło suszę. Jednak cieplejsze niż zazwyczaj miesiące wiosenne, a przede wszystkim letnie i jesienne, spowodowały, że woda dość wcześnie "zaczęła nam uciekać i to znacząco".

- O parowaniu myślimy głównie latem, bo wtedy mamy wysoką temperaturę, sięgającą 30 stopni. Natomiast mniej zwracamy uwagę na to, że na przykład zimą, kiedy mamy temperatury dodatnie, woda też paruje. Oczywiście to jest parowanie mniejsze niż latem, ale jak pokazują badania, to parowanie zimowe szybciej się zwiększa procentowo niż w poprzednich latach tłumaczył ekspert.

Skutki uszkodzenia zbiornika Topola na Nysie Kłodzkiej. Paczków pod wodą
Skutki uszkodzenia zbiornika Topola na Nysie Kłodzkiej. Paczków pod wodąSkyDealer

Niski poziom wody w Wiśle

Skutki parowania wody można było dostrzec, nawet pobieżnie obserwując poziom wody w Wiśle. W pierwszej połowie września, kiedy na południu Polski, zmagano się z powodzią, poziom wody najdłuższej polskiej rzeki osiągał rekordowo niskie poziomy. Najmniej - 20 centymetrów - zanotowano na warszawskiej stacji hydrologicznej Bulwary Wiślane.

- To, co pokazuje wodowskaz na Bulwarach, jest odzwierciedleniem wszystkiego, co dzieje się z wodą na około jednej czwartej obszaru Polski. Wszystko, co do Wisły dopływa z Tatr, z Bieszczad, to później się odbija na tym, co się dzieje na Wiśle w Warszawie. To, że mieliśmy rekordowo niski stan, jest efektem tego, że wiele małych cieków, niewielkich rzeczek na tym obszarze kraju wysycha - podkreślił dr Szklarek.

Ekohydrolog zaznaczył, że w obliczu takich zjawisk, które nasilają się z roku na rok, musimy przygotować się do nowej rzeczywistości. Przygotowania te - mimo edukacji i komunikacji zagrożeń - nie nastrajają optymistycznie.

- Przecież modele klimatyczne już od lat mówiły, w jakim kierunku będzie zmierzać klimat. A widzimy, jakie jest tempo reakcji państw i społeczeństw na te ostrzeżenia - stwierdził Szklarek.

Rekordowo niski poziom wody w Wiśle w Warszawie. Problem jest też w innych częściach Polski
Rekordowo niski poziom wody w Wiśle w Warszawie. Problem jest też w innych częściach PolskiMagda Łucyan/Fakty TVN

Jego zdaniem powinniśmy przygotowywać się na przyszłe zjawiska z pewnym "zapasem". - Jeżeli będziemy się przygotowywać do tego, co jest obecnie, to za chwilę okaże się to niewystarczające. Trzeba przygotować się nie na opady, które w tej chwili się zdarzają, ale na takie dwa razy intensywniejsze, bo w tym kierunku to zmierza - zauważył ekspert.

Jednak - jak przypomniał dr Szklarek - "wyhamowanie rozpędzonego pociągu" w postaci zmian klimatu nie jest proste, bo kluczowe jest zmniejszenie spalania paliw kopalnych, które przyczyniają się do emisji gazów cieplarnianych. Inaczej to się nie uda. Nieco szybciej można podejmować działania, które zmniejszają negatywne skutki zjawisk klimatycznych. W przypadku ochrony przed powodziami najlepszym rozwiązaniem jest według ekohydrologa "zatrzymanie wody w miejscu, w którym ona spada" - To jednocześnie przeciwdziałanie suszy, bo jeśli zatrzymamy wodę, to tworzymy wilgoć w glebie, co zniweluje zarówno zagrożenie pożarowe w lasach, czy suszę rolniczą. Jeśli zapewniamy wsiąkanie wody, to ona pod ziemią powoli się przesącza się w stronę najbliższej rzeki. To zaś stabilizuje nam przepływy wodne w okresie, kiedy nie pada, czyli ogranicza ryzyko niskich stanów wody na rzekach" - opisał dr Szklarek.

Niski poziom wody w Wiśle
Niski poziom wody w WiśleReuters

Zatrzymywanie wody w środowisku

Na terenach nizinnych zatrzymanie wody jest dużo prostsze, bo jej spływanie ogranicza już samo ukształtowanie terenu. Poza "odbetonowaniem" miast, o którym dużo się mówi, wystarczy w miejscach takich jak parki, trawniki pogłębić teren, tworząc niecki, które zatrzymują wodę. - W miastach zazwyczaj trawniki mamy powyżej poziomu ulicy, a wystarczyłoby odwrócić tę tendencję i już mielibyśmy duże obszary, które mogą zatrzymać wodę. W górach jest to trudniejsze, dlatego też w niektórych rejonach górskich dla ochrony miejscowości najlepszym rozwiązaniem byłyby suche poldery, czyli tereny, które mogłyby przyjąć nadmiar spadającego deszczu - powiedział dr Szklarek. Odpowiednie rozwiązania można zastosować również w miastach. Na przykład na niższych kondygnacjach budynków nie umieszczać kluczowej infrastruktury, czy ważnych instytucji. Stosować superwodoszczelne okna na niższych piętrach. W niektórych miastach stosowane są też już szybkie zapory, w momentach zagrożenia umieszczane w szynach po obu stronach ulicy. - W ten sposób tworzy się barierę, która tak przekierowuje wodę przez daną miejscowość, żeby wyrządziła jak najmniejsze szkody, chroniąc kluczowe i gęsto zaludnione obszary. Oczywiście jest to kosztowne, tylko trzeba zrobić rachunek, czy to nie będzie tańsze, niż później odtwarzanie dobytku, który został zalany - podkreślił dr Szklarek.

Gwałtowne ulewy i podtopienia bedą coraz częstsze. Eksperci: w miastach w tych sytuacjach pomaga zieleń
Gwałtowne ulewy i podtopienia bedą coraz częstsze. Eksperci: w miastach w tych sytuacjach pomaga zieleńMartyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24
Kłodzko zniszczone po powodzi (25.09.2024)
Kłodzko zniszczone po powodzi (25.09.2024)TVN24

Autorka/Autor:anw,as

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Dariusz Gdesz

Pozostałe wiadomości

Tej nocy zagrożeniem będzie niska temperatura. IMGW ostrzega przed przymrozkami. Mocne spadki wartości na termometrach prognozowane są w prawie całym kraju.

Temperatura mocno spadnie. IMGW ostrzega niemal w całym kraju

Temperatura mocno spadnie. IMGW ostrzega niemal w całym kraju

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kolejne dni przyniosą stabilną, spokojną i pogodną aurę. Odpoczniemy od gwałtownych zjawisk, choć będzie jeszcze dość chłodno. Temperatura zacznie jednak rosnąć już niedługo.

Chłodno wam? Już wkrótce temperatura znów przekroczy 20 stopni

Chłodno wam? Już wkrótce temperatura znów przekroczy 20 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro. Nocą lepiej ciepło się ubrać, temperatura miejscami spadnie poniżej zera. Niedziela 27.04 przyniesie w całym kraju słoneczną aurę, ale temperatura nie przekroczy 16 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - niedziela, 27.04. To będzie zimna noc

Pogoda na jutro - niedziela, 27.04. To będzie zimna noc

Źródło:
tvnmeteo.pl

Czerwony alert wulkaniczny wydano na Kostaryce w związku z wybuchem wulkanu Poas. Trwającej od kilku dni erupcji towarzyszą wyrzuty ogromnej ilości materiału wulkanicznego - kolumny pyłu wznoszą się na wysokość ponad 4000 metrów. Popioły osadziły się także w okolicznych rzekach.

Woda w rzekach stała się gęsta i szara. Ogłoszono czerwony alert

Woda w rzekach stała się gęsta i szara. Ogłoszono czerwony alert

Źródło:
cne.go.cr, The Tico Times

Sobotni poranek przyniósł w Polsce spore ochłodzenie - w wielu miastach na termometrach pojawiły się wartości "na minusie", a w dzień zobaczymy na nich nie więcej niż 15 stopni. Prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski opowiadał w TVN24, skąd wziął się ten napływ zimnego powietrza i jak długo potrwa.

Arktyczne powietrze nad Polską. Ciepło "musi poczekać na swoją kolej"

Arktyczne powietrze nad Polską. Ciepło "musi poczekać na swoją kolej"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pod powierzchnią Parku Narodowego Yellowstone leży superwulkan, który drzemie od setek tysięcy lat. Naukowcy odkryli pod nim twór o zaskakujących właściwościach.

Pod superwulkanem kryje się "oddychający" twór

Pod superwulkanem kryje się "oddychający" twór

Źródło:
Live Science

Kwiecień dobiega końca, a na horyzoncie już maj, który w Polsce jest miesiącem dość ciepłym, choć nocne przymrozki nie są rzadkie. Tak stoi w meteorologicznych annałach i w tej materii niewiele się w Polsce zmieniło. Na najbliższe dni rysują się w prognozach trzy fale chłodu, które przynieść mogą lekki mróz. O ile mieszkańcom miast ujemna temperatura po prostu uprzykrzy życie, o tyle ogrodników zmobilizuje do "działań obronnych". Często polegają one na wstawianiu zapalonych zniczy pomiędzy rabatki, sadzonki, pod tunele oraz w skrzynki z kwiatami, co sprawia, że ogrody w kwietniu i maju roztaczają cmentarną aurę.

Trzy fale chłodu w maju. Kiedy ruszyć do ogrodu z pomidorami

Trzy fale chłodu w maju. Kiedy ruszyć do ogrodu z pomidorami

Źródło:
TVN24+

Kilkumetrowa anakonda narobiła strachu pewnej rodzinie z brazylijskiego stanu Amazonas. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy schwytali pokaźnych rozmiarów zwierzę. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.

Na podwórku pojawiła się 3,5-metrowa anakonda

Na podwórku pojawiła się 3,5-metrowa anakonda

Źródło:
Portaldo Holanda, The Reptarium, Amazon Agency

Nawet 1,5 miliona mieszkańców Polski może nie wiedzieć o tym, że ma astmę. Jak tłumaczą eksperci, nieleczona choroba może prowadzić do poważnego pogorszenia jakości życia. Sama diagnoza jednak nie wystarczy - wśród leków na astmę narosło wiele mitów, które mogą zniechęcać chorych do terapii.

1,5 miliona Polaków może nie wiedzieć, że ją ma

1,5 miliona Polaków może nie wiedzieć, że ją ma

Źródło:
PAP

W stanie New Jersey trwa walka z gigantycznym pożarem lasu. Od wtorku płomienie strawiły ponad 6100 hektarów, niszcząc kilka budynków i zagrażając wielu innym. Jak podali strażacy, do zaprószenia ognia doszło na skutek niewłaściwie zgaszonego ogniska.

Nastolatek rozpalił ognisko. Wybuchł jeden z największych od 20 lat pożarów

Nastolatek rozpalił ognisko. Wybuchł jeden z największych od 20 lat pożarów

Źródło:
Reuters, ABC News

Miłośnicy astronomii będą mieli okazję w czasie najbliższych nocy zobaczyć na niebie Drogę Mleczną. Jak przekazał Karol Wójcicki, autor profilu "Z głową w gwiazdach", warunki będą naprawdę sprzyjające.

"Przed nami najlepszy weekend w roku"

"Przed nami najlepszy weekend w roku"

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Na hawajskiej wyspie Oahu odkryto mięsożerny gatunek gąsienicy. Porusza się po pajęczynach, żywiąc się uwięzionymi owadami. Nazwano ją "kolekcjonerką kości", bo kamufluje się przed pająkami, które chętnie by ją zjadły, "ubierając" się w szczątki martwych owadów.

Nazwano ją "kolekcjonerką kości". Odkryto mięsożerną gąsienicę

Nazwano ją "kolekcjonerką kości". Odkryto mięsożerną gąsienicę

Źródło:
Reuters, AP News, science.org

W świetle najnowszych wyliczeń amerykańskiego modelu meteorologicznego GFS wyraźnie widać, że początek majówki będzie przyjemny, choć umiarkowanie ciepły. Potem w pogodzie ma zadziać się więcej.

Pogoda na majówkę. Co pokazuje amerykański model

Pogoda na majówkę. Co pokazuje amerykański model

Źródło:
TVN24+

Archeolodzy odkryli w Peru szczątki zmarłej pięć tysięcy lat temu kobiety. Zdaniem ekspertów prawdopodobnie należała do wyższych sfer w kulturze Caral, która rozwijała się tam równolegle ze starożytnym Egiptem czy Chinami.

Niezwykłe znalezisko w Peru. "To ważny pochówek"

Niezwykłe znalezisko w Peru. "To ważny pochówek"

Źródło:
Reuters, PAP

Ogromny wir pojawił się w czwartek w Krzyżowicach w województwie śląskim. Po południu nad jedną z dróg utworzył się lej, który w efektowny sposób unosił masy piasku nad ziemią.

Gigantyczna kolumna piachu wirowała nad drogą w Krzyżowicach

Gigantyczna kolumna piachu wirowała nad drogą w Krzyżowicach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 200 razy interweniowały polskie służby w związku ze skutkami intensywnych opadów deszczu i burz, jakie przechodziły w ostatnich godzinach nad Polską. Jak przekazał TVN24 rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej zgłoszenia nie dotyczyły żadnych poważnych zdarzeń.

"Odnotowaliśmy podtopienia dróg, podtopienia budynków"

"Odnotowaliśmy podtopienia dróg, podtopienia budynków"

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, Bielskie Drogi, tvnmeteo.pl

Ogromny bolid pojawił się nad brazylijskim stanem Rio Grande do Sul. Według lokalnych ekspertów mógł to być największy zarejestrowany meteor w tym regionie. Obecnie trwają poszukiwania jego szczątków.

Niezwykły przelot kosmicznej skały. Na kilka sekund noc zamieniła się w dzień

Niezwykły przelot kosmicznej skały. Na kilka sekund noc zamieniła się w dzień

Źródło:
CNN, TVN24, G1 Globo

Objawy pojawiają się przeważnie od 6 do 12 godzin od momentu zatrucia. Większość pacjentów początkowo uskarża się na biegunkę, wymioty i ból głowy, u części występuje nadmierne pocenie się, odrętwienie czy ból w obrębie mięśni i stawów. Później dochodzą dziwniejsze objawy: metaliczny, palący smak w ustach czy poczucie, że ciepłe powierzchnie są lodowato zimne. Skóra zaczyna intensywnie swędzieć, serce nieregularnie bije. Większość objawów utrzymuje się przez kilka dni, ale niektóre mogą prześladować pacjentów przez tygodnie lub miesiące, niekiedy dłużej. Czasami wracają one ze wzmożoną siłą, na przykład po spożyciu alkoholu.

Jesz kolację na wakacjach, czujesz metaliczny posmak, a potem jest tylko gorzej

Jesz kolację na wakacjach, czujesz metaliczny posmak, a potem jest tylko gorzej

Źródło:
TVN24+

Od soboty turyści ponownie będą mogli zwiedzać Jaskinię Mroźną w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach. Każdego roku to miejsce jest zamykane na okres zimowy, który przypada na okres od 1 listopada od 25 kwietnia. W tym czasie służy jako schronienie dla zimujących nietoperzy.

Duża atrakcja polskiej części Tatr ponownie otwarta dla turystów

Duża atrakcja polskiej części Tatr ponownie otwarta dla turystów

Źródło:
PAP, TPN

Blisko 156 milionów Amerykanów żyje na obszarach, gdzie powietrze zawiera niebezpieczne dla zdrowia stężenie zanieczyszczeń - wynika z najnowszego raportu Amerykańskiego Stowarzyszenia ds. Schorzeń Płuc. Prócz niepokojących danych eksperci zwracają też uwagę na ostatnie decyzje amerykańskiej administracji, które mogą pogłębić problem walki ze smogiem.

Przybyło osób, które oddychają powietrzem pełnym szkodliwych substancji

Przybyło osób, które oddychają powietrzem pełnym szkodliwych substancji

Źródło:
ALAS, PAP, THE Guardian, NPR, CBS News

Ulewy spowodowały zejście osuwiska w środkowym Ekwadorze. Jak podały lokalne media, ruchome masy ziemi uszkodziły kilkanaście domów, a 50 osób zostało ewakuowanych. Osuwisko spowodowało także konieczność zamknięcia biegnącej w pobliżu autostrady E30.

Domy pękły na pół, w jezdni otworzyły się głębokie szczeliny

Domy pękły na pół, w jezdni otworzyły się głębokie szczeliny

Źródło:
Ecuavisa, laprensa.com.ec

Dwa duże pożary szaleją w środkowym Izraelu. Ogień zniszczył domy w niektórych miejscowościach, konieczne były ewakuacje. Wiatr kieruje płomienie w kierunku Jerozolimy. Jak podały lokalne media, w walce z żywiołem rannych zostało trzech strażaków.

Dwa pożary zmierzają w stronę Jerozolimy. Ewakuacje, nieprzejezdne drogi

Dwa pożary zmierzają w stronę Jerozolimy. Ewakuacje, nieprzejezdne drogi

Źródło:
Reuters, The Jerusalem Post

Trzęsienie ziemi zakłóciło program na żywo w jednej z tureckich stacji telewizyjnych. Wstrząsy o magnitudzie 6,2 zatrzęsły całym studiem nagraniowym. Jak podał prowadzący, aktywność sejsmiczna była wyczuwalna już wcześniej.

Zamieszanie w programie na żywo. Nagranie

Zamieszanie w programie na żywo. Nagranie

Źródło:
Reuters, Ekol TV, tvnmeteo.pl

Po środowym trzęsieniu o magnitudzie 6,2 Stambuł nawiedziła seria wstrząsów wtórnych. Chociaż pierwsza ocena skutków wykazała, że nie doszło do poważnych uszkodzeń, trzęsienia wywołały panikę wśród mieszkańców miasta. Około 150 osób doznało obrażeń podczas wyskakiwania z trzęsących się budynków.

Trzęsienie ziemi w Turcji. Ludzie wyskakiwali w panice

Trzęsienie ziemi w Turcji. Ludzie wyskakiwali w panice

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, EMSC, PAP, BBC, TGRT

Pożar wybuchł we wtorek na terenie amerykańskiego stanu New Jersey. Z powodu rozprzestrzeniającego się ognia ewakuowano ponad trzy tysiące osób, zamknięto też odcinek jednej z najruchliwszych autostrad.

Ewakuowano ponad trzy tysiące osób, zamknięto ruchliwą autostradę

Ewakuowano ponad trzy tysiące osób, zamknięto ruchliwą autostradę

Źródło:
PAP, Reuters, CNN

We wtorek doszło do erupcji najwyższego wulkanu w Europie. Tryskająca z krateru lawa rozświetliła nocne niebo. Etna znów niepokoi mieszkańców Sycylii.

Nocny pokaz potęgi natury. Etna znów przypomina o sobie

Nocny pokaz potęgi natury. Etna znów przypomina o sobie

Źródło:
Reuters, lasicilia.it, ilmeteo.it

Chiny rozważają budowę elektrowni jądrowej na Księżycu. Miałaby ona zasilać Międzynarodową Stację Badawczą na Księżycu (ILRS), projekt powstający pod egidą chińskiej i rosyjskiej agencji kosmicznej.

Chiny z Rosją chcą zbudować elektrownię jądrową na Księżycu

Chiny z Rosją chcą zbudować elektrownię jądrową na Księżycu

Źródło:
Reuters, PAP

Fala upałów nawiedziła Pakistan. We wtorek w największym mieście tego kraju - Karaczi - temperatura sięgnęła 41 stopni Celsjusza. Władze ostrzegają przed spiekotą, która może zagrażać zdrowiu i życiu.

"Jest piekielnie gorąco". Ponad 40 stopni na termometrach

"Jest piekielnie gorąco". Ponad 40 stopni na termometrach

Źródło:
Reuters, thenews.com.pk, arynews.tv