Po gorącym i upalnym ostatnim weekendzie lata czeka nas radykalna zmiana pogody. Jej przyczyną jest odsuwanie się na wschód Europy wyżu, który sprowadził do nas bardzo ciepłe powietrze z Afryki. W ślad za ustępującym wyżem podąża do nas front atmosferyczny, który łączy dwa niże - skandynawski z włoskim. Za frontem płynie już jednak zupełnie inna, dużo zmniejsza masa powietrza z północnego zachodu, która gorąco zepchnie na wschód i południe kontynentu (patrz mapa).
Pogoda na 16 dni
W poniedziałek resztki tego ciepła będą jeszcze w południowo wschodniej Polsce i tam ma być 27 stopni, ale w pozostałych miejscach już się ochłodzi. Od wtorku natomiast wszyscy, bez względu na region Polski, będziemy odczuwać skutki ochłodzenia - na termometrach zobaczymy od 12 do 18 stopni. Nieco cieplej, bo do 20 stopni, będzie na zachodzie w czasie najbliższego weekendu, ale w pozostałych miejscach możemy spodziewać się maksymalnie 16-18 stopni. Później, już na początku października, gdy przyjdzie druga fala ochłodzenia, miejscami, zwłaszcza na wschodzie kraju, czasami będzie tylko 11-12 stopni. Z kolei po 6 października obecne obliczenia wskazują na możliwość sporego ocieplenia do 20-22 stopni. Następna 16-dniowa prognoza temperatury w najbliższą niedzielę.
Autorka/Autor: Tomasz Wasilewski
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnmeteo.pl