Pod Toruniem doszło do śmiertelnego wypadku na przejeździe kolejowym. Samochód wjechał pod pędzący pociąg. Kierowca zginął na miejscu.
Na drodze z Papowa Osieków (województwo kujawsko-pomorskie) około godz. 10:20 doszło do zderzenia forda z pociągiem relacji Toruń-Grudziądz. Kierowca auta zginął na miejscu. Z samochodu została pogięta blacha, a silnik pojazdu siła uderzenia odrzuciła na kilkadziesiąt metrów.
- Na miejsce wypadku dyżurny policji natychmiast skierował policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Z ich ustaleń wynika, że mężczyzna jadący fordem focusem w miejscowości Papowo wykonał manewr skrętu w prawo i wjechał na przejazd kolejowy. W tym czasie torowiskiem również od strony Torunia w kierunku Gdańska poruszał się szynobus – relacjonuje podinsp. Wioletta Dąbrowska z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Na miejscu pracowało pięć zastępów straży pożarnej, w tym strażacy z OSP Papowo Toruńskie, którzy informację o wypadku opublikowali w mediach społecznościowych.
Ruch pociągów na razie jest na trasie wstrzymany, a ruch samochodów na drodze krajowej nr 91 jest prowadzony wahadłowo.
Okoliczności tragedii wyjaśni ostatecznie policja i prokuratura.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: OSP KSRG Papowo Toruńskie