Trzynastoma punktami karnymi i mandatem w wysokości sześciu i pół tysiąca złotych ukarali policjanci z Sopotu 77-letniego kierowcę. Mężczyzna, prowadząc samochód, spowodował kolizję w centrum miasta. Jego auto nie było dopuszczone do ruchu.
Do zdarzenia doszło 22 grudnia w Sopocie. Policjanci otrzymali informacje o zdarzeniu z udziałem trzech pojazdów na Alei Niepodległości. Na miejsce pojechał patrol drogówki.
Samochód bez badań technicznych, za kierownicą 77-latek
Funkcjonariusze ustalili, że kierujący oplem 77-letni mężczyzna jechał lewym pasem ruchu w kierunku Gdyni. W pewnym momencie, na skutek silnych opadów deszczu ze śniegiem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie lusterkiem zahaczył o jadący prawym pasem w kierunku Gdańska samochód marki Volkswagen i spowodował zarysowanie powłoki lakierniczej na jego całej długości, a następnie zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka mercedesem. - Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci ukarali 77-latka mandatem w wysokości pięciu tysięcy złotych i 10 punktami karnymi. Natomiast za poruszanie się pojazdem niedopuszczonym do ruchu został on ukarany mandatem w wysokości półtora tysiąca złotych i trzema punktami karnymi - przekazał oficer prasowy sopockiej policji podkomisarz Lucyna Rekowska.
Czytaj też: Dostał wysoki mandat i 17 punktów karnych. Jeszcze tego samego dnia podziękował policjantom
Opel prowadzony przez 77-latka we wrześniu uzyskał wynik negatywny na stacji diagnostycznej i nie posiadał ważnych badań technicznych.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock