Do nietypowej akcji doszło w sobotę przed godziną 14. Marcin Lisowski, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Smolajnach przekazał, że łabędź utknął na jednym z drzew w pobliżu rzeki Łyny. Strażaków powiadomiła spacerująca w pobliżu kobieta, która zauważyła zwierzę.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
15.01.2022 około godziny 13:50 Zostaliśmy zadysponowani do łabędzia, który wpadł w drzewo i nie był w stanie samodzielnie się wydostać.
Posted by OSP & MDP Smolajny on Saturday, January 15, 2022
Utknął na wysokości sześciu metrów
Strażacy akcję opisali w mediach społecznościowych. Jak przekazali, łabędź zawiesił się głową pomiędzy gałęziami, na wysokości około sześciu metrów i nie mógł się sam uwolnić. Strażacy, by dostać się do uwięzionego ptaka musieli wykorzystać drabinę. W ten sposób udało się uwolnić zwierzę z pułapki i ściągnąć na ziemię.
Prezes OSP Smolajny dodał, że ptak był osłabiony, ale nie był ranny. Łabędź został przetransportowany w klatce do lekarza weterynarii w Dobrym Mieście. Jeszcze tego samego dnia został tam wypuszczony na wolność.
Autorka/Autor: MAK/ tam
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: OSP & MDP Smolajny