Zwabił 11-latkę do mieszkania i zgwałcił. Zapadł wyrok

Oskarżony Paweł F. doprowadzany do Sądu Okręgowego w Słupsku (zdjęcie z 30 września)
Do zdarzenia doszło w Słupsku
Źródło: Google Earth
33-letni Paweł F. został skazany na 25 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem 11-letniej dziewczynki. Taką decyzję ogłosił w środę Sąd Okręgowy w Słupsku. Sprawa dotyczy zdarzenia z kwietnia 2024 roku.

Sąd Okręgowy w Słupsku wydał w środę nieprawomocny wyrok 25 lat pozbawienia wolności wobec 33-letniego Pawła F. za zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem 11-letniej dziewczynki.

Do zdarzenia doszło 3 kwietnia 2024 r. w Słupsku. Tego dnia Paweł F., podstępem prosząc 11-latkę wracającą ze szkoły o pomoc, zwabił ją do klatki schodowej bloku. Tam wepchnął ją do mieszkania i zamknął drzwi na klucz. Następnie przewrócił dziewczynkę na podłogę, szarpał, trzymał za włosy, uderzał w twarz, groził śmiercią i ją zgwałcił.

- Podejrzany, co do zasady, przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu. Twierdził, że nie pamięta jego przebiegu, bo był pod wpływem środków odurzających - mówił po fakcie rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.

Wcześniej odbył inną karę

Paweł F. ma odbyć karę w systemie terapeutycznym dla osób uzależnionych od narkotyków i alkoholu. Sąd orzekł również, że mężczyzna nie może zbliżać się do dziewczynki na odległość mniejszą niż 50 m i zakazał mu kontaktowania się z pokrzywdzoną przez 10 lat. - Sąd orzeka dożywotnio zakaz zajmowania przez oskarżonego wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów związanych z wychowywaniem, edukacją, leczeniem małoletnich i opieką nad nimi - mówiła przewodnicząca składu orzekającego sędzia Aleksandra Szumińska. Ponadto Paweł F. ma zapłacić na rzecz dziewczynki 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ogłaszając wyrok, sędzia zaznaczyła, że oskarżony dopuścił się zarzucanego czynu w ciągu 5 lat po odbyciu łącznej kary więzienia 7 lat i pięciu miesięcy, w tym za umyślne przestępstwo z zastosowaniem przemocy (rozbój i spowodowanie obrażeń).

Proces toczył się od stycznia 2025 r. za zamkniętymi drzwiami. Na ogłoszeniu wyroku nie było oskarżonego Pawła F. Stawił się jedynie jego obrońca z urzędu.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: