21-letni mężczyzna brał udział w imprezie w jednym z domów w Malborku. Za gościnność odwdzięczył się okradzeniem gospodarzy. Policjanci zatrzymali go i postawili mu zarzuty.
W miniony weekend w jednym z domów w Malborku odbywała się tak zwana "domówka". Jednym z gości był 21-letni mężczyzna.
Dopiero w poniedziałek gospodarze zorientowali się, że z ich mieszkania zniknął sprzęt elektroniczny i gotówka warte w sumie 25 tysięcy złotych. O sprawie poinformowali policję.
Funkcjonariusze szybko wytypowali 21-latkę jako podejrzanego o to, że dom gospodarzy opuścił z torbą pełną łupów. Nie mylili się. W jego piwnicy odnaleziono rzeczy skradzione w trakcie imprezy.
- Śledczy przedstawili już zatrzymanemu zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi mu teraz kara do pięciu lat więzienia – przekazała nam młodszy aspirant Anna Banaszewska-Jaszczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Malborku