Historyczne motocykle i samoloty z czasów II wojny światowej w Pucku

W sobotę ruszył "Lotniczy Puck" - festiwal historyczny. Już dzisiaj miastem zawładnęli rekonstruktorzy oraz miłośnicy lotnictwa. Impreza zaczęła się od rekonstrukcji wejścia wojsk niemieckich do Pucka we wrześniu 1939 roku. Zadaniem rekonstruktorów było pokazanie jak w Pucku przebiegało zwykłe życie mieszkańców miejscowości. Potem odtworzyli dzieje Pucka w czasie walk z niemieckimi żołnierzami.

Jednym z ciekawszych okazów okazała się replika samolotu RWD 13, który przed wojną latał po całej Europie i dostarczał polską czekoladę firmy Wedel. Turyści mogą zobaczyć samolot z zewnątrz, ale i wejść do środka.

Niemieckie motocykle pojawiły się w Polsce podczas II wojny światowej. W jednej takiej maszynie mogły się pomieścić trzy osoby, w tym strzelec. Żołnierze głównie wysyłali je na przeszpiegi. – Uważali, że lepiej stracić motocykl niż czołg – opowiada Nikodem Zawiatowski, właściciel motocyklu.

Choć maszyna pana Nikodema wciąż jest sprawna, nie dla niej są już dalekie podróże. – Technika nie była wtedy doskonała. Teraz przemierzam tym motocyklem tylko trasy do 20-30 km. Na dłuższy wyjazdy muszę go wieźć na lawecie – dodaje Zawiatowski.

Maciej Cnota, reporter TVN 24, spotkał się także z Andrzejem Dorosiewiczem, który buduje replikę polskiego, wojskowego wodnosamolotu Lublin R-XIII. Na razie uczestnicy imprezy mogli tylko zobaczyć kadłub i stateczniki maszyny. To właśnie takie samoloty stacjonowały w 1939 w puckiej bazie lotnictwa morskiego.

- Niestety ze względu na brak pieniędzy i czasu nie powstanie samolot, który lata. Za to replika Lublina będzie mogła się poruszać na pływakach – wspomina Dorosiewicz. To był jedyny samolot polskiego dywizjonu, który ostrzelał niemieckich żołnierzy na Westerplatte.

Tutaj trwa festiwal:

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze