Rosja nie uznaje wzmocnienia mandatu Organizacji do spraw Zakazu Broni Chemicznej (OPCW), który umożliwi jej przypisywanie odpowiedzialności za atak chemiczny - oświadczył w czwartek rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow.
Rosja wycofała w ostatnich dniach z Syrii 1140 osób swego personelu wojskowego oraz 13 samolotów wojskowych i 14 śmigłowców - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Według jego słów wojskowi ci mają za sobą doświadczenie bojowe zdobyte w Syrii.
Syryjska armia odbiła we wtorek z rąk rebeliantów obszary na południowym zachodzie kraju - podały państwowe media. Siły rządowe rozpoczęły ofensywę mającą na celu odcięcie trasy łączącej obszary będące pod kontrolą rebeliantów z granicą jordańską.
Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres zaapelował w poniedziałkowym wystąpieniu na forum Rady Bezpieczeństwa o konsensus niezbędny do sprostania wyzwaniom na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Mówił o groźbie rozprzestrzeniania się konfliktów.
Sygnatariusze konwencji o zakazie broni chemicznej spotykają się we wtorek w Hadze. Mają dyskutować o powtarzających się przypadkach użycia tej broni - poinformowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w komunikacie.
Ok. 12,5 tysiąca ludzi uciekło w ciągu 48 godzin z obszarów będących w rękach rebeliantów w prowincji Dera na południowym zachodzie Syrii, które są bombardowane przez siły rządowe - poinformowała w czwartek organizacja Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Lotnictwo amerykańskie, ani też lotnictwo któregokolwiek z członków międzynarodowej koalicji antyterrorystycznej nie przeprowadzało nalotów w pobliżu miasta Abu Kemal w południowo-wschodniej Syrii - oświadczył rzecznik Pentagonu. Bomby spadły w poniedziałek na syryjskie pozycje przy trakcie łączącym Aleppo w Syrii z Bagdadem w Iraku.
Stany Zjednoczone "podejmą zdecydowane i odpowiednie kroki" w związku z naruszeniami ze strony syryjskiego rządu w tak zwanej strefie deeskalacji w południowo-zachodniej części kraju - oświadczył Departament Stanu USA.
Organizacja zajmująca się obroną praw człowieka Human Rights Watch (HRW) ogłosiła w czwartek wyniki swojego dochodzenia na temat łamania praw człowieka przez protureckich rebeliantów w kurdyjskim regionie Afrin w Syrii. HRW ustaliło, że rebelianci masowo plądrowali kurdyjskie domy i rabowali mienie.
Prezydent Syrii Baszar Asad powiedział w wywiadzie dla irańskiej sieci telewizyjnej al-Alam News, że "obecność wojskowa Iranu w Syrii, ani stosunki tego państwa z syryjskim rządem nie podlegają negocjacjom". Zaznaczył, że Iran nie ma "stałych baz".
Reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada "nie jest już chroniony" przed represjami - ostrzegł w czwartek rząd w Damaszku izraelski premier Benjamin Netanjahu, który przebywa z wizytą w Londynie.
Kurdyjskie milicje w Syrii, czyli Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG), kiedy wycofają się z miasta Manbidż na północy Syrii, zostaną rozbrojone w ramach porozumienia Turcji z USA - powiedział we wtorek szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu.
USA zbojkotowały we wtorek sesję Konferencji Rozbrojeniowej, działającego w ramach ONZ forum zajmującego się negocjacjami w sprawie rozbrojenia międzynarodowego, żeby zaprotestować przeciw przejęciu przed tygodniem przez Syrię rotacyjnego przewodnictwa w tym gremium.
Minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu spotkał się z sekretarzem stanu USA Mikem Pompeo. Po spotkaniu powiedział dziennikarzom, że po tych rozmowach w Waszyngtonie wsparcie USA dla kurdyjskich milicji będzie nie do zaakceptowania.
Prezydent Syrii Baszar al-Asad pojedzie z wizytą do Korei Północnej i spotka się z przywódcą tego kraju Kim Dzong Unem - podała w niedzielę północnokoreańska agencja prasowa (KCNA). Nie podano, kiedy może dojść do planowanej podróży.
Władze Syrii chcą odzyskać opanowane przez rebeliantów tereny na południowym zachodzie – poinformował w sobotę szef syryjskiego MSZ Walid al-Mualim. Bojownicy muszą albo zaakceptować rządy Damaszku, albo wyjechać.
Turcja i USA osiągnęły porozumienie w sprawie planów wycofania kurdyjskich milicji Ludowych Jednostek Samoobrony (YPG) z miasta Manbidż w północnej Syrii - podała w środę turecka agencja Anatolia. Strona amerykańska zaprzecza tym informacjom.
Stany Zjednoczone potępiły w środę uznanie przez Syrię niepodległości Abchazji i Osetii Południowej, separatystycznych regionów Gruzji. Departament Stanu USA wyraził pełne poparcie dla niepodległości Gruzji i kolejny raz wezwał Rosję do wycofania stamtąd swych wojsk.
Syria uznała we wtorek niepodległość Abchazji i Osetii Południowej, separatystycznych regionów Gruzji. W odpowiedzi Tbilisi rozpoczęło procedurę zerwania stosunków dyplomatycznych z Damaszkiem - podał gruziński portal internetowy Agenda.ge.