Liban

Liban

Przyszedł na świat w momencie potężnej eksplozji. "Jest światłem rozpraszającym ciemność, nowym życiem pośród zgliszczy"

Gdy Bejrutem wstrząsnęła potężna eksplozja, w jednym ze stołecznych szpitali właśnie rodził się George. - Na własne oczy zobaczyłam śmierć. Zastanawiałam się, czy to już koniec - wspomina matka chłopca. - Jest bardzo wyjątkowy. Jest światłem rozpraszającym ciemność, nowym życiem pośród zgliszczy - mówi o dziecku jego ojciec. Mężczyzna przypadkiem zarejestrował kamerą dramat, jaki rozegrał się w szpitalu po wybuchu w bejruckim porcie.

Miliardowe straty po eksplozji w Bejrucie

Prezydent Libanu Michel Aoun poinformował, że szacowany koszt strat, spowodowanych eksplozją w porcie w Bejrucie przekracza 15 miliardów dolarów. Od piątku w sprawie wybuchu prokuratura przesłuchiwać będzie obecnych i byłych polityków najwyższego szczebla.

Zamieszki w Bejrucie, ponad 230 rannych, zabity policjant, okupacja ministerstw

Tysiące Libańczyków, wściekłych na swoich przywódców politycznych, wyszło na ulice Bejrutu. Protesty mają miejsce cztery dni po ogromnej eksplozji w porcie, w której zginęło co najmniej 158 osób. Protestujący starli się z policją i zaczęli okupować budynki ministerstw. W zamieszkach zginął funkcjonariusz, a ponad 230 osób zostało rannych.