Firma była przykrywką. Tak dostarczyli sprzęt, który eksplodował w Libanie

Źródło:
PAP

Dziennik "New York Times" podał, że ładunki wybuchowe w urządzeniach dostarczanych Hezbollahowi zostały zainstalowane przez firmę, która w rzeczywistości była prowadzona przez izraelski wywiad. W dwóch falach skoordynowanych wybuchów urządzeń elektronicznych zginęło w Libanie 37 osób, a ponad 3,5 tysiąca zostało rannych.

"Izraelski wywiad stworzył fasadową firmę montującą pagery, by zainstalować ładunki wybuchowe w tysiącach urządzeń dostarczanych Hezbollahowi" - napisał w czwartek dziennik "New York Times".

"Hezbollah oskarżył Izrael o przeprowadzenie tych ataków i zapowiedział zemstę. Władze w Jerozolimie oficjalnie nie odniosły się do sprawy, ale 12 byłych i obecnych urzędników establishmentu obronnego i wywiadowczego, którzy wiedzieli o operacji, potwierdziło, że za wybuchami stoi Izrael" - zaznaczył dziennik. Źródła gazety podkreśliły, że "była to długa i skomplikowana operacja".

We wtorek w różnych miejscach Libanu eksplodowały pagery, w środę - krótkofalówki. Lider Hezbollahu Hasan Nasrallah od lat promował komunikację za pomocą pagerów, które mogą odbierać informacje, nie zdradzając lokalizacji użytkownika. Nasrallah wezwał w lutym do całkowitej rezygnacji z telefonów komórkowych w obawie o inwigilację ze strony izraelskich służb.

W Libanie doszło do serii wybuchów pagerów i krótkofalówekWAEL HAMZEH/PAP/EPA

Spółka dostarczyła Hezbollahowi eksplodujące urządzenia

"Jednak izraelski wywiad od dawna obserwował sytuację i stworzył firmę, która miała podawać się za producenta pagerów. Zarejestrowana na Węgrzech spółka BAC Consulting, która dostarczyła Hezbollahowi eksplodujące we wtorek urządzenia, była kontrolowana przez izraelski wywiad" - poinformował "NYT", powołując się na trzy źródła.

Gazeta dodała, że dla ochrony prawdziwej tożsamości izraelskich funkcjonariuszy założono jeszcze co najmniej dwie inne fasadowe firmy.

"BAC miała również zwyczajnych klientów, dla których wytwarzano szereg całkowicie normalnych pagerów. Jednak jedynym kontrahentem, który naprawdę się liczył, był Hezbollah, a urządzenia dla niego były bardzo niestandardowe. Produkowano je oddzielnie, do baterii dodawano pentryt, silny materiał wybuchowy" - napisała gazeta.

Tysiące pagerów trafiły do Libanu

Jak pisze "NYT", pierwsze urządzenia dostarczono Hezbollahowi wiosną 2022 roku, ale zamówienia zwiększyły się wraz z rosnącymi obawami Nasrallaha dotyczącymi telefonów komórkowych.

"Latem tego roku do Libanu trafiły tysiące spreparowanych przez Izraelczyków pagerów. Wybuchy wywołano, wysyłając na urządzenia wiadomość podszywającą się pod komunikat dowództwa Hezbollahu" - przekazały źródła dziennika.

Pagery AR-924 zostały wyprodukowane na licencji tajwańskiej firmy Gold Apollo, która oświadczyła w środę, że użyczyła tylko marki produktom i odpowiada za nie węgierska firma. Rząd w Budapeszcie przekazał z kolei, że BAC Consulting jest tylko pośrednikiem i firma nie prowadziła produkcji na Węgrzech.

"Bułgarska agencja bezpieczeństwa DANS poinformowała w czwartek, że bada rolę jednej z zarejestrowanych w Bułgarii firm w sprzedaży pagerów Hezbollahowi. Chociaż nie podano jej nazwy, media zidentyfikowały ją jako Norta Global Ltd. Właścicielem firmy jest Norweg Rinson Jose. Według dokumentów podatkowych Norta Global Ltd zajmuje się doradztwem z zakresu zarządzania dla klientów spoza Unii Europejskiej" - pisze dziennik.

Eksplozje pagerów na terenie LibanuWAEL HAMZEH/PAP/EPA

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: WAEL HAMZEH/PAP/EPA