Kamala Harris odrobiła stratę do Donalda Trumpa w trzech z czterech uznawanych za kluczowe stanach w południowej i zachodniej części USA - wskazuje najnowszy sondaż Fox News Poll. Badanie jest jednym z pierwszych, jakie zrealizowano po zakończeniu konwencji demokratów i wycofaniu się z wyścigu niezależnego kandydata Roberta F. Kennedy'ego Jr.
Zgodnie z najnowszymi badaniami Fox News Poll, Kamala Harris odrobiła stratę w trzech stanach z czterech kluczowych tzw. Pasa Słońca. Ulokowany w południowej części USA region tradycyjnie kojarzony był z większą niż przeciętną sympatią do Partii Republikańskiej. Ze względu na zmiany demograficzne w ostatnich latach preferencje te zaczęły jednak ulegać zmianom. W ocenie "The New York Times" obecnie obszar ten to jednocześnie "zestaw stanów kluczowych dla Donalda Trumpa" oraz "szansa na 270 głosów elektorskich dla Kamali Harris".
Kamala Harris rośnie w sondażach
Magazyn "Time" przewiduje, że podczas tegorocznych wyborów największe znaczenie spośród stanów Pasa Słońca mogą mieć Arizona, Georgia, Karolina Północna i Nevada. Przeprowadzone w dniach 23-26 sierpnia badanie na zlecenie stacji Fox News wskazuje, że w większości z nich na prowadzenie wysunęła się Kamala Harris. W Arizonie jej przewaga wynosi obecnie 2 punkty procentowe, a w Georgii i Nevadzie 1 p.p. nad Donaldem Trumpem. Ten na prowadzeniu pozostaje w Karolinie Północnej, gdzie jego poparcie jest o 1 p.p. wyższe niż Harris.
Poprzedni sondaż w każdym z tych czterech stanów dawał Donaldowi Trumpowi przewagę nad kandydatem Partii Demokratycznej - wówczas jeszcze Joe Bidenem - rzędu 5-6 p.p. Najnowsze badanie zdaje się tym samym potwierdzać korzystny dla Harris trend, w ramach którego w stanach, które do niedawna były uważane za faworyzujące Trumpa, obserwowany jest wzrost jej notowań.
ZOBACZ TEŻ: Najpierw "marazm", potem "czek in blanco", a teraz "nowy impet". Jak rozwija się kampania Kamali Harris
Wybory w USA - sondaże
Ankietowani przez Fox News częściej wskazywali też na Harris niż Trumpa, oceniając, który z tych dwóch kandydatów "wykona lepszą pracę" w kwestii opieki zdrowotnej (54 i 44 proc.) i aborcji (58 i 39 proc.). W Donaldzie Trumpie większe nadzieje pokładali w sprawach wojny Izraela z Hamasem (52 i 44 proc.), gospodarki (53 i 45 proc.) oraz migracji (57 i 41 proc.). Co ciekawe, pytani ogólnie o to, kto "zaprowadzi potrzebne zmiany", częściej wskazywali na Harris, urzędującą wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, niż na Trumpa. Kandydatka demokratów była też częściej wskazywana jako osoba, która "zjednoczy kraj" i "będzie walczyć o sprawy osób, takich jak ty (ankietowany)".
Fox News Poll zrealizowano w dniach 23-26 sierpnia. Jest to więc jedno z pierwszych badań od czasu zakończenia konwencji Partii Demokratycznej oraz wycofania się w wyścigu prezydenckiego niezależnego kandydata Roberta F. Kennedy'ego Jr. i poparcia przez niego Donalda Trumpa. Objęło ono grupę ponad 4 tysięcy osób. Za jego realizację odpowiadały sondażownie Beacon Research i Shaw & Co.
System wyborczy w USA
W skali kraju średnia przewaga Kamali Harris nad Donaldem Trumpem wynosi średnio 3 punkty procentowe – wskazuje "The New York Times". Warto jednak zaznaczyć, że z uwagi na specyfikę amerykańskiego systemu wyborczego zdobycie nominalnie największej liczby głosów nie gwarantuje tam zwycięstwa w wyborach. Jak więc wybierany jest prezydent?
Najpierw wyborcy w każdym stanie głosują na elektorów Partii Demokratycznej, Partii Republikańskiej lub innego kandydata. W każdym stanie partia zdobywa inną liczbę głosów elektorskich i te sumują się w skali kraju (50 stanów i Dystrykt Kolumbia) do 538. Większość pozwalająca na zwycięstwo w wyścigu po Biały Dom wynosi 270 głosów Kolegium Elektorów. Najczęściej o wyniku wyborów prezydenckich decydują głosowania w kilku-kilkunastu kluczowych stanach, w których ani demokraci, ani republikanie nie mogą być pewni poparcia.
Źródło: Fox News, PAP, The New York Times, Time, Politico, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: ALLISON DINNER/EPA/PAP, WILL OLIVER/EPA/PAP