Kamala Harris zaakceptowała nominację i złożyła obietnicę

Źródło:
TVN24, Reuters, PAP
Kamala Harris: przyjmuję nominację, aby zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych
Kamala Harris: przyjmuję nominację, aby zostać prezydentem Stanów ZjednoczonychCable News Network Inc. All rights reserved 2024
wideo 2/16
Kamala Harris: przyjmuję nominację, aby zostać prezydentem Stanów ZjednoczonychCable News Network Inc. All rights reserved 2024

Kamala Harris oficjalnie zaakceptowała nominację na kandydata demokratów w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA. - Obiecuję, że będę prezydentem dla wszystkich Amerykanów. Zawsze będę stawiała państwo ponad partię i ponad siebie. Będę strzec świętych, fundamentalnych amerykańskich zasad - zapewniała. Dodała, że "nie będzie się przymilać do tyranów i dyktatorów". - Oni kibicują Trumpowi, bo oni wiedzą, że łatwo nim manipulować - oceniła.

W czasie czwartego, ostatniego dnia konwencji krajowej Partii Demokratycznej, zwolennicy Kamali Harris szczelnie wypełnili halę United Center w Chicago, gdzie przygotowano 23,5 tysiąca miejsc dla widowni.

Podczas płomiennego, 40-minutowego, przemówienia Harris przedstawiła historię swojego życia jako córki dwojga imigrantów z Indii i Jamajki, wychowywana głównie przez matkę i sąsiadów, dorastającą w mało zasobnej dzielnicy w Oakland w Kalifornii, która - jak podkreśliła - "mogła wydarzyć się tylko w Ameryce". Przytaczała, że jako prokurator w Kalifornii, zawsze zaczynając wystąpienia w sądzie, mówiła, że "występuje w interesie ludu" i że tak samo zamierza postępować jako prezydent Stanów Zjednoczonych.

Trzeci dzień konwencji demokratów. Przemówienie Tima Walza

Drugi dzień konwencji demokratów. Barack i Michelle Obama na scenie

Pierwszy dzień konwencji demokratów. Harris podziękowała Bidenowi

Przemówienie Kamali Harris. Relacja Marcina Wrony
Przemówienie Kamali Harris. Relacja Marcina WronyReuters

"Przyjmuję waszą nominację"

W trakcie swojego przemówienia oficjalnie zaakceptowała nominację na kandydata demokratów na prezydenta USA. - W imieniu każdego, którego historia mogła zostać napisana tylko w tym najwspanialszym narodzie na ziemi, przyjmuję waszą nominację, aby zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki - powiedziała.

- Obiecuję, że będę prezydentem dla wszystkich Amerykanów. Zawsze będę stawiała interes państwa ponad interes partii i swój własny. Będę strzec świętych, fundamentalnych amerykańskich zasad. Od państwa prawa, przez wolne, uczciwe wybory, do pokojowego przekazania władzy - zapewniała. Skrytykowała Trumpa za wydarzenia z 2021 roku, kiedy zachęcał do ataku na Kapitol.

- Będę prezydentem, który złączy nas wokół naszych wspólnych aspiracji. Będę prezydentem, który przewodzi, który słucha, który ma zdrowy rozsądek. Będę prezydentem, który zawsze walczy o dobro Amerykanów - wyliczała Harris.

Zobacz też: Jego przodkowie pochodzą z Gorlic, może zostać pierwszym dżentelmenem USA. Kim jest mąż Kamali Harris

Kamala HarrisEPA/JUSTIN LANE

- Te wybory są nie tylko najważniejszymi wyborami naszego życia, są też najważniejszymi wyborami w historii naszego kraju - mówiła kandydatka demokratów.

Powiedziała, że wybory 5 listopada będą "cenną, ulotną okazją do pokonania goryczy, cynizmu i podziałów z przeszłości i szansą na wytyczenie nowej drogi na przyszłość".

Harris: Trump nie jest poważnym człowiekiem, ale konsekwencje jego powrotu do Białego Domu są niezmiernie poważne
Harris: Trump nie jest poważnym człowiekiem, ale konsekwencje jego powrotu do Białego Domu są niezmiernie poważneReuters

Harris: konsekwencje powrotu Trumpa do Białego Domu "ekstremalnie poważne"

Stwierdziła, że "konsekwencje powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu byłyby ekstremalnie poważne".

- Wyobraźcie sobie Donalda Trumpa bez żadnych zabezpieczeń i to, jak użyłby potężnych uprawnień prezydenta Stanów Zjednoczonych, nie po to, by poprawić wasze życie, nie po to, by wzmocnić nasze bezpieczeństwo narodowe, ale by służyć jedynemu klientowi, jakiego kiedykolwiek miał: sobie samemu - dodała.

Harris nakreśliła też szereg różnic między nią a Trumpem, zarzucając mu, że nie walczy na rzecz klasy średniej, planuje wprowadzenie podwyżki podatków i zainicjował zniesienie konstytucyjnego prawa do aborcji. Mówiła, że plan byłego prezydenta i kandydata Partii Republikańskiej, dotyczący ceł, "będzie służył jako podwyżka cen".

Kamala Harris, Doug Emhoff, Tim Walz, Gwen Walz PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Kamala Harris o Ukrainie i NATO

Kamala Harris oskarżyła Donalda Trumpa o zachęcanie Rosji do ataku na sojuszników. - Trump groził porzuceniem NATO. Zachęcał Putina do inwazji na naszych sojuszników. Powiedział, że Rosja może, cytuję: "robić, co do cholery tylko zechce". Pięć dni przed atakiem Rosji na Ukrainę spotkałam się z prezydentem Zełenskim, aby ostrzec go o rosyjskim planie inwazji. Pomogłam zmobilizować globalną odpowiedź ponad 50 krajów w celu obrony przed agresją Putina, a jako prezydent będę stała mocno przy Ukrainie i naszych sojusznikach z NATO - obiecała Harris.

Harris: będę mocno stała przy Ukrainie i sojusznikach z NATO
Harris: będę mocno stała przy Ukrainie i sojusznikach z NATOReuters

Czytaj też: Trump o sojusznikach w NATO: Nie płacą? Niech Rosja robi z nimi, co jej się podoba

Zapowiedziała też, że "nie będzie się przymilać do tyranów i dyktatorów takich jak Kim Dzong Un". - Oni kibicują Trumpowi, bo oni wiedzą, że łatwo nim manipulować pochlebstwami i przysługami. Wiedzą, że Trump nie pociągnie autokratów do odpowiedzialności, bo sam chce być autokratą - dodała.

Kamala Harris dziękuje Joe Bidenowi: jestem przepełniona wdzięcznością, twój charakter jest inspirujący
Kamala Harris dziękuje Joe Bidenowi: jestem przepełniona wdzięcznością, twój charakter jest inspirującyCable News Network Inc. All rights reserved 2024

Kamala Harris o konflikcie w Strefie Gazy

Kandydatka na prezydentka USA zapewniła także, że będzie pracować, aby sprowadzić zakładników ze Strefy Gazy i zakończyć wojnę w enklawie palestyńskiej.

- Nadszedł czas na zawarcie umowy o zakładnikach i zawieszenie broni - powiedziała Harris. - Żeby było jasne - zawsze będę opowiadać się za prawem Izraela do samoobrony i zawsze będę dbała o to, aby Izrael miał zdolność do samoobrony - mówiła.

Harris: zawsze będę bronić prawa Izraela do obrony
Harris: zawsze będę bronić prawa Izraela do obronyReuters

- To, co wydarzyło się w Gazie w ciągu ostatnich 10 miesięcy, jest druzgocące. Tak wiele niewinnych ofiar straciło życie, a zdesperowani i głodni ludzie wciąż uciekają w poszukiwaniu bezpieczeństwa. Skala cierpień rozdziera serce - powiedziała.

- Z prezydentem Bidenem pracujemy nad zakończeniem tej wojny w taki sposób, aby Izrael był bezpieczny, zakładnicy zostali uwolnieni, cierpienia w Gazie zakończyły się, a naród palestyński mógł skorzystać ze swojego prawa do godności, bezpieczeństwa, wolności i samostanowienia - zapewniała Harris.

Oświadczyła też, że ​​podejmie wszelkie niezbędne działania, aby bronić interesów USA przed Iranem i "nie będzie przychylać się do tyranów i dyktatorów".

Harris: moja matka miała 19 lat, gdy przejechała sama z Indii do Kalifornii
Harris: moja matka miała 19 lat, gdy przejechała sama z Indii do KaliforniiReuters

Co zapowiada Harris

Kamala Harris obiecała, że ​​jeśli zostanie prezydentem, "stworzy gospodarkę szans, w której każdy ma szansę konkurować i każdy ma szansę na odniesienie sukcesu".

Jak przypomina Reuters, w zeszłym tygodniu Harris przedstawiła propozycje obniżenia podatków dla większości Amerykanów, zakazu "zawyżania cen" przez sklepy spożywcze i budowy tańszych mieszkań.

Harris oświadczyła, że ​​przyjmie średnią obniżkę podatków, na której ma - według jej zapowiedzi - skorzystać ponad sto milionów Amerykanów.

Harris o historii swojej imigranckiej rodziny
Harris o historii swojej imigranckiej rodzinyReuters

Zapowiedziała też walkę o prawa do aborcji, ustawodawstwo dotyczące praw wyborczych. W jej kampanii zaproponowano także podniesienie stawki podatku dochodowego od osób prawnych z 21 do 28 procent.

"Nie cofamy się"

- Wybór w listopadzie jest jaskrawy: Ameryka wycofująca się ze świata lub Ameryka przewodząca światu (...) Donald Trump porzuci naszych sojuszników, podziwia dyktatorów - i to bardzo. Traktuje naszych przyjaciół jak przeciwników i naszych przeciwników jak przyjaciół - mówiła kongresmenka Elissa Slotkin, była oficer CIA, ubiegająca się o mandat senatora.

- Nie cofamy się, jesteśmy Stanami Zjednoczonymi Ameryki, my przewodzimy - wzywała. W podobnym tonie wypowiadali się były szef CIA i Pentagonu Leon Panetta, weteran Marines i kongresmen Ruben Gallego i cały szereg byłych wojskowych w szeregach Partii Demokratycznej.

Kamala Harris i jej mąż Doug EmhoffWILL OLIVER/EPA/PAP

W czwartek jeszcze, bardziej niż wcześniej, podkreślono też wątki patriotyzmu, a na scenie po raz kolejny występowali przeciwni Trumpowi republikanie, jak były kongresmen Adam Kinzinger. Polityk przekonywał swoich partyjnych kolegów, że demokraci są takimi samymi patriotami jak republikanie, i że jego partia "odwróciła się od konserwatyzmu na rzecz kultu jednostki".

Kamala Harris, konwencja Parti Demokratycznej w ChicagoWILL OLIVER/EPA/PAP

Sto tysięcy balonów na zakończenie przemówienia

Hala sportowa United Center w Chicago, w której odbywała się konwencja demokratów, w czwartek zgromadziła 23,5 tysiąca osób.

Gdy Harris zakończyła swoje przemówienie, na tłum spadło sto tysięcy balonów. "Do ich napompowania potrzeba było 75 ochotników, 30 pracowników i kilkunastu zawodowych pracowników scenicznych" - informował urzędnik, który zajmował się organizacją konwencji.

Rzecznik Białego Domu powiedział, że Biden zadzwonił do Harris, aby życzyć jej powodzenia przed przemówieniem.

"Jest jedną z nas, pracowała w fast foodzie"
"Jest jedną z nas, pracowała w fast foodzie"Reuters

"Dorabiała na studiach", "uwielbia gotować"

Konwencję demokratów relacjonował korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Rozmawiał z Nanette Diaz Barragan - bliską współpracowniczką Kamali Harris, szefową Koła Latynoskiego w Izbie Reprezentantów. - Jest jedną z nas, pracowała w fast foodzie, tak jak jedna ósma Amerykanów - powiedziała.

- Dorabiała na studiach, tak jak my, pochodzi z rozbitej rodziny, uwielbia gotować, często o tym rozmawiamy. Czas spędzony z rodziną również jest dla niej bardzo ważny - mówiła Barragan.

Całe przemówienie Kamali Harris. Część I
Całe przemówienie Kamali Harris. Część IReuters
Całe przemówienie Kamali Harris. Część II
Całe przemówienie Kamali Harris. Część IIReuters

Autorka/Autor:ads,ek/kab

Źródło: TVN24, Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: EPA/JUSTIN LANE