Donald Trump wycofa się z debaty z Kamalą Harris? Zarzuca stacji ABC stronniczość

Źródło:
PAP
Będzie debata Harris-Trump. Podano termin i miejsce
Będzie debata Harris-Trump. Podano termin i miejsceMichał Sznajder/Fakty TVN
wideo 2/6
Będzie debata Harris-Trump. Podano termin i miejsceMichał Sznajder/Fakty TVN

Donald Trump zarzucił stronniczość sieci telewizyjnej ABC, która ma zorganizować jego debatę z Kamalą Harris i zasugerował, że w związku z tym może się z niej wycofać. To "najgorsza sieć pod względem nieuczciwości" i "powinna być zamknięta" - dodał kandydat republikanów.

Były prezydent Donald Trump zasugerował, że może wycofać się z debaty z wiceprezydentką Kamalą Harris w telewizji ABC. Kandydat republikanów zarzuca telewizji stronniczość, a oba sztaby spierają się o to, czy mikrofony kandydatów powinny być wyłączane.

Trump skrytykował stację ABC, która ma być gospodarzem debaty 10 września, po złożeniu wizyty na cmentarzu wojskowym w Arlington z okazji trzeciej rocznicy zamachu na lotnisku w Kabulu.

Zobacz też: Donald Trump: nie będzie debaty z Kamalą Harris w telewizji Fox News

- To jest najgorsza sieć pod względem nieuczciwości - powiedział Trump, dodając, że telewizja ABC "powinna być zamknięta". Dzień wcześniej w podobnym tonie zaatakował stację na swoim portalu społecznościowym Truth Social, pytając: "dlaczego miałbym debatować przeciwko Kamali Harris w tej sieci?".

Harris: Trump nie jest poważnym człowiekiem, ale konsekwencje jego powrotu do Białego Domu są niezmiernie poważne
Harris: Trump nie jest poważnym człowiekiem, ale konsekwencje jego powrotu do Białego Domu są niezmiernie poważneReuters

Spór o zasady debaty

Portal Politico i inne media podały, że oba sztaby spierają się o zasady pojedynku, który ma się odbyć w Filadelfii. Chodzi przede wszystkim o to, czy gospodarze będą mieli możliwość wyłączania kandydatom mikrofonów, tak jak działo się to podczas debaty Trump-Biden w CNN 27 czerwca.

Sztab Kamali Harris chce, by mikrofony były zawsze włączone, podczas gdy ludzie Trumpa wolą pozostać przy wyciszaniu mikrofonów.

- Rozumiemy, że ludzie prowadzący Trumpa wolą wyciszone mikrofony, bo nie sądzą, by sam mógł zachowywać się "po prezydencku" przez 90 minut - podał w oświadczeniu sztab Harris.

Zasugerował też, że sam kandydat republikanów nie wie o żądaniach jego sztabu, bo jego ludzie wstydzili mu się powiedzieć, że wątpią, by był w stanie odpowiednio się zachowywać.

Kampania republikanów w cieniu konwencji demokratów
Kampania republikanów w cieniu konwencji demokratówJakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Sam Trump pytany o to w poniedziałek stwierdził, że on sam wolałby, by mikrofony były cały czas włączone, lecz dodał, że oba sztaby już wcześniej umówiły się na dwie debaty na tych samych zasadach.

Debata w ABC w Filadelfii przewidziana na 10 września jest jedynym dotąd zaplanowanym starciem telewizyjnym kandydatów. Odkąd Kamala Harris została kandydatką demokratów na prezydenta, Trump już kilka razy sugerował jednak, że może wycofać z debaty w ABC, proponując pojedynki w Fox News i CNN. Chwalił też CNN, organizatora pierwszej debaty - która doprowadziła do wycofania się prezydenta Bidena. Stacja była krytykowana za brak reakcji na nieprawdziwe stwierdzenia i przeinaczenia kandydatów.

Autorka/Autor:ek/adso

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ALLISON DINNER