W sobotę, 27 września po godzinie 17:30 do Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie wpłynęło zgłoszenie o śmiertelnym potrąceniu rowerzysty na drodze wojewódzkiej nr 705 w Brochowie. Kierowca pojazdu marki BMW uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili, kto mógł kierować autem i rozpoczęli poszukiwania mężczyzny.
"Działania były prowadzono dwutorowo. Część policjantów pracowała na miejscu zdarzenia i wykonywała czynności procesowe pod nadzorem prokuratora. Pozostali funkcjonariusze szukali kierowcy bmw. W tym czasie do komendy zgłosił się 26-letni mieszkaniec powiatu sochaczewskiego, którego policjanci podejrzewali o śmiertelne potrącenie rowerzysty. Został zatrzymany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 26-latek miał prawie promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo została mu pobrana krew do dalszych badań, w tym na obecność środków działających podobnie do alkoholu" - informuje w komunikacie st. asp. Agnieszka Dzik z policji w Sochaczewie.
Zarzuty i areszt
W Prokuraturze Rejonowej w Sochaczewie podejrzany usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia, a także kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Sąd, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zebranym przez policjantów, tymczasowo aresztował 26-latka na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi kara od pięciu do 20 lat pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Sochaczew