Był ostatnim żyjącym pilotem walczącym w bitwie o Anglię. John "Paddy" Hemingway nie żyje

Źródło:
RAF.uk, "Guardian", TVN24
John "Paddy" Hemingway w 1945 rokuFacebook The Royal Air Force Museum London

Zmarł ostatni żyjący pilot walczący w bitwie o Anglię. Odejście Johna "Paddy" Hemingwaya RAF nazwało "końcem pewnej epoki". On sam, chociaż brał udział w jednej z najważniejszych bitew na zachodnim froncie w trakcie II wojny światowej, mówił, że "nigdy nie uważał, że współtworzy historię". Twierdził, że po prostu "wykonywał swoją pracę". Wielokrotnie otarł się o śmierć.

Królewskie Siły Powietrzne (RAF) poinformowały na swojej stronie internetowej, że John "Paddy" Hemingway, ostatni żyjący pilot, który brał udział w bitwie o Anglię, zmarł w poniedziałek. Jak przekazano, odszedł w spokoju w wieku 105 lat. W oświadczeniu opublikowanym przez RAF możemy przeczytać, że Hemingway "odegrał kluczową rolę w obronie Zjednoczonego Królestwa" przed nazistami latem 1940 roku. Podkreślono ponadto, że "jego odwaga w obliczu przytłaczającej przewagi wroga była dowodem jego poczucia obowiązku i znaczenia brytyjskiej wytrzymałości".

Jak stwierdzono, "Paddy uosabiał ducha wszystkich tych, którzy wykonywali loty bojowe" nad Wielką Brytanią." Jego odejście oznacza koniec pewnej epoki i wzruszające przypomnienie poświęceń poniesionych przez tych, którzy walczyli o wolność podczas II wojny światowej" - dodano.

John "Paddy" HemingwayJaden Hewitt/RAF

Hołd zmarłemu oddał w mediach społecznościowych premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. "Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci kapitana Johna 'Paddy'ego' Hemingwaya, ostatniego znanego nam pilota bitwy o Anglię. Jego odwaga i odwaga wszystkich pilotów RAF-u pomogła zakończyć II wojnę światową i zapewnić nam wolność. Nigdy nie zapomnimy o ich odwadze i służbie. Dziękujemy - napisał.

John "Paddy" Hemingway o śmierć otarł się wielokrotnie

105-latek był Irlandczykiem i wielokrotnie w swoich wypowiedziach podkreślał, że irlandzkiemu szczęściu zawdzięcza to, iż cały i zdrów przeżył wojnę. Bo o śmierć otarł się wielokrotnie. Podczas akcji bojowych został cztery razy zestrzelony. 

Chociażby 18 sierpnia 1940 roku, podczas najbardziej zaciętych walk w bitwie o Anglię. Jego samolot trafili strzelcy niemieckiego bombowca. Hemingway wyskoczył ze spadochronem nad ujściem Tamizy do kanału La Manche i dryfował w kamizelce ratunkowej około trzech godzin, zanim został dostrzeżony i wyłowiony przez statek ratowniczy. 

John "Paddy" Hemingway w 1945 rokuFacebook The Royal Air Force Museum London

Innym razem niemieckie kule trafiły samolot Hemingwaya tuż przed końcem wojny 23 kwietnia 1945 roku. Tym razem był to myśliwiec Spitfire, którym Irlandczyk - wówczas już w randze majora i na stanowisku dowódcy 43. dywizjonu RAF - leciał atakować niemieckie pozycje w północnych Włoszech. Lądował awaryjnie, a dzięki pomocy miejscowych antyfaszystów zdołał wrócić przebijając się przez front. - To byli cudowni ludzie, ryzykowali swoim życiem - wspominał w wywiadzie dla BBC. Przebrany za włoskiego chłopa został odprowadzony do brytyjskiej jednostki przez 10-latkę. Mówił potem, że nie bał się o siebie, ale o tę dziewczynkę. 

- Nigdy nie uważałem, że współtworzę historię. Wykonywaliśmy pracę, do której zostaliśmy zatrudnieni. Po prostu poszliśmy i zrobiliśmy, co mogliśmy - podkreślał.

W lipcu 2022 do Irlandii z okazji urodzin Johna "Paddy" Hemingwaya do Dublina, gdzie mieszkał, przyleciały samoloty RAF Memorial Flight, czyli historycznej eskadry brytyjskiego lotnictwa, która stara się utrzymywać zabytkowe maszyny zdolne do lotu z maksymalną możliwą liczbą oryginalnych części. Był wśród nich Hurricane - czyli taki samolot, w jakim Hemingway brał udział w bitwie o Anglię.

John "Paddy" Hemingwayraf.mod.uk

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje najstarszy weteran drugiej wojny światowej

Autorka/Autor:jjk//az

Źródło: RAF.uk, "Guardian", TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Facebook The Royal Air Force Museum London