Jak przypomina CNN, na początku lipca tego roku Siły Obrony Izraela (IDF) powtórzyły rozkaz zakazujący mieszkańcom Strefy Gazy na odpływanie od nabrzeża. Rybacy, którzy od dawna łowili tam ryby, zostali wykluczeni z korzystania z Morza Śródziemnego. Jednocześnie ludzie zostali pozbawieni kolejnego źródła pożywienia.
Stacja zauważa jednak, że mimo patrolowania nabrzeża przez izraelskie siły morskie, niektórzy rybacy i tak wolą stawić czoła falom niż narażać się na śmiertelny ostrzał w punktach pomocy.
- Nie mamy innego źródła pożywienia poza tym - przekazał CNN rybak Ziyad Abu Amira. Dodał, że "umrze, jeśli nie przyniesie jedzenia swoim dzieciom".
"Boję się okrętów wojennych"
Jak relacjonuje CNN, pożywieniem dla niektórych stały się nawet resztki ryb. Jako przykład pokazuje siedmioletnią dziewczynkę, która wyłowiła ich kawałki z sieci rybackich. - Czekam, aż rybacy wyjdą z morza i dadzą mi trochę, przychodzę codziennie, biorę trochę i wracam - mówi.
Z kolei ośmioletni Hussama Saadalla niespodziewanie stał się żywicielem swoich dziewięciu krewnych. "Za pomocą siatki, którą zrobił z przyjacielem, zarzuca wędki na płyciznę, od czasu do czasu łapiąc maleńkie rybki - połów ledwo mieści się w dłoni jednego z dzieci" - czytamy.
- Zawsze boję się okrętów wojennych. Jeśli popłyniemy trochę dalej, okręty wojenne strzelają - mówi.
Diametralnie spadła liczba połowów
CNN przypomina - powołując się na dane Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) - że "od czasu wybuchu wojny Izraela z Hamasem ponad 21 miesięcy temu większość łodzi rybackich została zniszczona, a Palestyńczycy łowiący ryby zaledwie kilka metrów od brzegu stali się celem ataków".
Informuje następnie, że mieszkańcy Strefy Gazy nie mieli swobodnego dostępu do morza przez lata. Limity działalności połowowej zmieniały się i były zależne od napięć z Hamasem. Według ONZ, przed atakiem z 7 października połowy rybaków sięgały tutaj 4660 ton. Dane Ministerstwa Rolnictwa w Strefie Gazy wskazują natomiast, że obecnie połowy wynoszą zaledwie 60 ton.
Światowy Program Żywnościowy (WFP), agencja ONZ zajmująca się zwalczaniem głodu, poinformował w sobotę, że prawie jedna trzecia mieszkańców Strefy Gazy pozostaje bez jedzenia przez całe dnie. WFP zaalarmował, że narasta tam problem niedożywienia, a 90 tysięcy kobiet i dzieci pilnie potrzebuje leczenia.
Jak zwraca uwagę CNN, "Morze Śródziemne było również miejscem jednych z najbardziej znaczących międzynarodowych działań na rzecz mieszkańców Gazy". Między innymi w tym roku Greta Thunberg wraz z innymi aktywistami została zatrzymana przez siły izraelskie podczas próby dotarcia do Strefy Gazy jachtem w celu dostarczenia symbolicznej pomocy humanitarnej.
Autorka/Autor: kgr/kab
Źródło: CNN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: HAITHAM IMAD/EPA/PAP