- Wiceprezydent USA J.D. Vance wygłosił przemówienie do absolwentów szkoły wojskowej.
- Vance ocenił, że wcześniejsi prezydenci wikłali kraj w konflikty, które nie miały kluczowego znaczenia dla bezpieczeństwa narodowego.
- Wiceprezydent zapowiedział, że za prezydentury Trumpa nie będzie już nieokreślonych misji ani konfliktów o nieokreślonym czasie.
Wiceprezydent USA J.D. Vance podczas uroczystości wręczania dyplomów absolwentom Akademii Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w Annapolis w stanie Maryland zaznaczył, że USA stoją w obliczu zagrożenia ze strony Chin, Rosji i innych krajów, wobec czego muszą utrzymać swoją przewagę technologiczną. - Era niekwestionowanej dominacji USA się skończyła - dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wiceprezydent USA ostrzega przed "mrocznym XXI wiekiem". Ale widzi wyjście
Wiceprezydent dodał, że rozkaz Trumpa, by użyć siły przeciwko rebeliantom Huti w Jemenie, ostatecznie doprowadził do zawieszenia broni, w ramach którego ta wspierana przez Iran grupa zgodziła się wstrzymać ataki na amerykańskie statki handlowe.
- Musimy być ostrożni, decydując, gdzie uderzać, ale gdy już to zrobimy, będziemy uderzać mocno i zdecydowanie - powiedział.
Vance: nie będzie już nieokreślonych misji ani konfliktów o nieokreślonym czasie
Vance ocenił przy tym, że niektórzy spośród ostatnich prezydentów USA wikłali kraj w konflikty, które nie miały kluczowego znaczenia dla bezpieczeństwa narodowego.
Wiceprezydent ocenił, że przez długi czas w polityce zagranicznej USA ponad obronę kraju i utrzymywanie sojuszy przedkładano "wtrącanie się w sprawy innych państw, nawet jeśli nie miały one wiele wspólnego z kluczowymi interesami" Stanów Zjednoczonych. - Nie będzie już nieokreślonych misji ani konfliktów o nieokreślonym czasie - zaznaczył.
Autorka/Autor: asty/kab
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: JIM LO SCALZO/PAP/EPA