Grozi mu kara śmierci. Luigi Mangione stanie dziś przed sądem

Źródło:
CNN, PAP, tvn24.pl
Luigi Mangione został przetransportowany z Pensylwanii do Nowego Jorku (grudzień 2024)
Luigi Mangione został przetransportowany z Pensylwanii do Nowego Jorku (grudzień 2024)Reuters
wideo 2/4
Luigi Mangione został przetransportowany z Pensylwanii do Nowego Jorku (grudzień 2024)Reuters

26-letni Luigi Mangione, oskarżony o zabójstwo Briana Thompsona, dyrektora generalnego największej amerykańskiej firmy ubezpieczeniowej, w piątek stanie przed sądem w związku z zarzutami federalnymi. Mężczyźnie grozi kara śmierci.

Rozprawa sądowa z udziałem Mangione rozpocznie się o godzinie 14:15 czasu miejscowego (20.15 w Polsce) - przekazał portal CNN. Będzie to pierwsza rozprawa, na której pojawi się 26-latek oskarżony o zabójstwo Briana Thompsona, od 23 grudnia 2024 roku. Wówczas Mangione nie przyznał się do zarzutów stanowych o zabójstwo szefa UnitedHealthcare. Piątkowe przesłuchanie będzie dotyczyło zarzutów federalnych. Jeśli mężczyzna zostanie uznany winnym stawianych mu zarzutów federalnych, grozi mu kara śmierci, podało CNN, przypominając, że zarzuty stanowe wiążą się z karą dożywocia.

Luigi Mangione w sądzie

"Kluczową różnicą między zarzutami stanowymi a federalnymi wobec Mangione jest to, że stan uważa oddanie strzałów za akt terroryzmu. Z kolei zarzuty federalne otwierają możliwość kary śmierci" - wyjaśniał portal CBS News w grudniu. Adwokatka mężczyzny, Karen Friedman Agnifilo, po grudniowej rozprawie wskazała, że Mangione stoi w obliczu dwóch postępowań, z których jedno może skutkować karą śmierci. Demonstrowała duże zaniepokojenie i wątpliwość, czy proces będzie sprawiedliwy. W jej opinii oświadczenia złożone przez urzędników rządowych były krzywdzące.

- To młody człowiek, a traktuje się go jak ludzką piłeczkę pingpongową, pomiędzy dwiema walczącymi jurysdykcjami. Federalni i stanowi prokuratorzy rywalizują ze sobą jego kosztem. Mają sprzeczne teorie w swoich aktach oskarżenia i dosłownie traktują to jak rodzaj politycznego widowiska - mówiła Agnifilo. Zarzuty federalne nazwała "bardzo nietypowymi" i budzącymi "poważne obawy konstytucyjne i ustawowe dotyczące podwójnego karania za to samo przestępstwo".

Luigi Mangione w sądzie w grudniu 2024 rokuCURTIS MEANS/EPA/PAP

ZOBACZ TEŻ: Zabił dziewczynę, gdy odkrył, że dokonała aborcji. 23-latek skazany na dożywocie

Zabójstwo Briana Thompsona

Do zabójstwa szefa UnitedHealthcare - największego w Stanach Zjednoczonych ubezpieczyciela - doszło 4 grudnia 2024 roku na Manhattanie w Nowym Jorku. Policja prowadziła obławę na mężczyznę podejrzewanego o to morderstwo. 9 grudnia policja podała w komunikacie, że zatrzymała mężczyznę "pasującego do opisu mężczyzny podejrzanego o morderstwo" Briana Thompsona. Mężczyzna, zidentyfikowany jako 26-letni Luigi Mangione, został zatrzymany tego samego dnia w stanie Pensylwania.

Zgodnie z raportem nowojorskiej policji Luigim Mangione prawdopodobnie kierował gniew na przemysł ubezpieczeń zdrowotnych, któremu zarzuca "korporacyjną chciwość". Wielka ława przysięgłych sądu stanu Nowy Jork na Manhattanie wytoczyła przeciwko niemu jeden zarzut o morderstwo pierwszego stopnia uznane za akt terroryzmu oraz dwa o morderstwo drugiego stopnia. Jest też oskarżony o fałszowanie dokumentów. Według agenta specjalnego FBI Gary’ego Cobba, przy Mangionem znaleziono notatnik "z ręcznie pisanymi uwagami wyrażającymi wrogość wobec branży ubezpieczeń zdrowotnych, a w szczególności bogatych dyrektorów".

Luigi Mangione został zatrzymany w Pensylwanii w grudniu 2024 rokuPAP/EPA/OLGA FEDOROVA

ZOBACZ TEŻ: Zbierają pieniądze na obronę oskarżonego o morderstwo. "On nie jest bohaterem"

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: CNN, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: CURTIS MEANS/EPA/PAP