Szef MSZ wnioskuje o zerwanie stosunków dyplomatycznych z Iranem. Ma "worek dowodów" dla "wątpiących"

Źródło:
Reuters, PAP

Szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba potwierdził, że zwróci się do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z propozycją formalnego zerwania stosunków dyplomatycznych z Teheranem po fali rosyjskich ataków przy użyciu dronów, które według Kijowa są produkowane w Iranie. Reuters tego dnia poinformował, że Iran dostarczy Rosji drony i pociski ziemia-ziemia, a porozumienie w tej sprawie podpisano 6 października.

Rosja wystrzeliła w poniedziałek dziesiątki dronów kamikadze, które uderzyły w cele cywilne, a także w infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. W tym dniu zginęły cztery osoby. Ukraina twierdzi, że ataki zostały przeprowadzone przy użyciu irańskich dronów Shahed-136, chociaż Teheran zaprzecza, aby dostarczał Rosji drony bojowe.

W sierpniu Rosja zaczęła kupować od Iranu drony kamikadze, których masowe użycie na polu walki na Ukrainie rozpoczęło się we wrześniu. Bezzałogowce Shahed-136 są wykorzystywane do atakowania celów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej na niemal całym terytorium kraju.

"Teheran ponosi pełną odpowiedzialność"

Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba na konferencji prasowej we wtorek oświadczył, że Kijów jest przekonany, że drony były irańskie i że jest gotów podzielić się "workiem dowodów", z europejskimi mocarstwami, które w to wątpią.

- Teheran ponosi pełną odpowiedzialność za zniszczenie stosunków z Ukrainą - zaznaczył Kuleba. - Składam prezydentowi Ukrainy propozycję zerwania stosunków dyplomatycznych z Iranem - zapowiedział.

Kułeba, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina, oświadczył też, że "postępowanie Iranu to podłość i kłamstwa, których nie będziemy tolerować".

"Washington Post" w tym tygodniu pisał, że irańskie władze przygotowują się do przekazania Rosji rakiet balistycznych, które prawdopodobnie zostaną użyte w wojnie z Ukrainą. Według mediów chodzi o dostawy pocisków ziemia-ziemia, takich jak Fateh-110 i Zolfaghar, zdolnych do rażenia celów na odległości odpowiednio 300 i 700 kilometrów.

23 września ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy informowało tymczasowego charge d'affaires Iranu na Ukrainie o pozbawieniu irańskiego ambasadora akredytacji oraz o znacznym zmniejszeniu liczby personelu dyplomatycznego irańskiej ambasady.

Reuters: Iran dostarczy Rosji drony i pociski ziemia-ziemia

Reuters tymczasem, powołując się na irańskich i zachodnich dyplomatów, podał we wtorek, że "Iran dostarczy Rosji kolejne drony i pociski ziemia-ziemia, a porozumienie w tej sprawie podpisano 6 października". Umowę na dostawy pocisków rakietowych krótkiego zasięgu typu Zolfaghar i Fateh oraz drony podpisała w Moskwie delegacja, na czele której stał pierwszy wiceprezydent Iranu Mohammad Mochber. Informację tę przekazał irański dyplomata, który odrzucił też zarzuty, że eksport broni stanowi pogwałcenie rezolucji 2231 Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącej Iranu.

Inny rozmówca agencji powiedział, że rakiety i drony zostaną dostarczone do Rosji w ciągu 10 dni.

- To, gdzie wykorzystywana jest (broń), nie jest sprawą sprzedającego. Nie stajemy po niczyjej stronie w konflikcie w Ukrainie (...). Chcemy go zakończyć środkami dyplomatycznymi - uznał jeden z irańskich dyplomatów.

Irańskie rakiety balistyczne średniego zasięgu Zolfaghar Basir (na górze) oraz Dezful Morteza Nikoubazl/NurPhoto via Getty Images

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekonywał, że rząd Rosji nie ma informacji o wykorzystywaniu irańskiej broni przez Rosję, a dalsze pytania w tej sprawie powinny być kierowane do resortu obrony. Ministerstwo nie odpowiedziało na pytania Reutera o import dronów i rakiet.

Teheran zabiega o wzmocnienie relacji z Rosją, obawia się bowiem, że na Bliskim Wschodzie zmieni się równowaga sił w związku z nawiązaniem relacji między Izraelem a państwami Zatoki Perskiej - komentuje Reuters.

W poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu USA Vedant Patel zwrócił uwagę, że dostarczanie Rosji dronów przez Iran stanowiłoby pogwałcenie rezolucji 2231 Rady Bezpieczeństwa ONZ, dotyczącej międzynarodowego porozumienia nuklearnego między Zachodem a Iranem, zawiera klauzule ograniczające możliwość eksportowania i zakupu przez Teheran zaawansowanych technologii militarnych, w tym dronów.

MSZ zwróci się o pomoc do Izraela

Kuleba na konferencji zapowiedział także, że Kijów wyśle ​​oficjalną notę ​​do Izraela z prośbą o natychmiastowe dostawy obrony przeciwlotniczej i o współpracę w tym sektorze. Izrael dotąd nie zabrał głosu w sprawie zapewniania takiej obrony dla Ukrainy.

Wcześniej we wtorek minister sprawiedliwości Gideon Sa'ar, powiedział państowemu nadawcy Army Radio, że wsparcie Izraela dla Ukrainy "nie obejmuje systemów uzbrojenia i uzbrojenia i nie ma zmiany w tym stanowisku".

Gen. Pacek: systemy obrony powietrznej to pięta achillesowa Ukrainy
Gen. Pacek: systemy obrony powietrznej to pięta achillesowa UkrainyTVN24

W niedzielę natomiast minister ds. diaspory Izraela Nachman Szaj opowiedział się za udzieleniem Ukrainie pomocy wojskowej w związku z informacją o dostawach irańskich rakiet balistycznych do Rosji.

Reuters zauważył, że choć Izrael potępił zbrojną rosyjską inwazję na Ukrainę i udzielił Kijowowi pomocy humanitarnej, nie zapewnił wsparcia militarnego, powołując się na zaniepokojenie w sferze dalszej współpracy z Moskwą w sprawie sąsiadującej z Izraelem Syrii.

Autorka/Autor:akw\mtom

Źródło: Reuters, PAP

Tagi:
Raporty: