Nominacja 24-letniej Anastazji Diejewej na stanowisko zastępcy szefa MSW ds. integracji europejskiej wywołała w Kijowie falę kontrowersji. Politycy twierdzą, że minister Arsen Awakow powierzył kierowanie ważnym kierunkiem polityki osobie zbyt młodej i niedoświadczonej. Pikanterii dodają intymne zdjęcia urzędniczki, rozpowszechniane przez portale internetowe oraz niejasności wynikające z jej nadspodziewanie aktywnego życia zawodowego.
24-letnia Anastazja Diejewa została zastępczynią ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa 10 listopada. W resorcie ma odpowiadać za integrację europejską. Wcześniej była doradczynią ds. projektów społecznych Awakowa. Zanim trafiła do MSW, była współpracownikiem sekretariatu ukraińskiego MSZ.
Zarzuty po nominacji
Powierzenie 24-latce ważnego urzędu wywołało w Kijowie falę kontrowersji.
Wiceprzewodnicząca parlamentu i deputowana prezydenckiego Bloku Petra Poroszenki Iryna Heraszczenko zarzuciła ministrowi, że złamał procedurę i nie skonsultował kandydatury Diejewej z wicepremierem ds. integracji europejskiej Iwanną Kłympusz-Cyncadze.
"Procedura odbyła się poza konkursem. W kwestionariuszu zostały także podane nierzetelne dane. To z pewnością nie sprzyja zarówno integracji europejskiej, jak i pracy rządu" – napisała na Facebooku Iryna Heraszczenko.
10 lat stażu
Z notki biograficznej Anastazji Diejewej, którą otrzymali członkowie rządu, wynika, że 24-letnia urzędniczka (z wykształcenia politolog) ma aż 10-letni staż pracy. Ukraińskie portale ujawniły także inne szczegóły z jej dorobku życiowego.
Portal kijowskiego tygodnika "Korrespondent" napisał, że wcześniej Diejewa była asystentką Leonida Kożary, posła Partii Regionów obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza. Kiedy Kożara został szefem MSZ w rządzie prorosyjskiego premiera Mykoły Azarowa (również obalonego w wyniku antyrządowych protestów w latach 2013-2014), Diejewa została asystentką deputowanej Partii Regionów Jeleny Neteckiej.
Nowa wiceminister MSW przez jakiś czas mieszkała w Sztokholmie, gdzie – jak sama twierdzi – zajmowała się "zielonymi technologiami".
Zdjęcia na łamach "Daily Mail" i "Mirror"
Po nominacji Diejewej na urząd zastępczyni szefa MSW na ukraińskich portalach pojawiły się jej intymne zdjęcia. Jest na nich częściowo rozebrana.
Rozpowszechniają je też na swoich łamach brytyjskie bulwarówki. Piszą, że pochodzą one z jej profili w "mediach społecznościowych", jednak ani tytuły ukraińskie, ani te na Wyspach nie wskazują konkretnych źródeł ich pochodzenia, co może sugerować, że nie były udostępnione publicznie i być może zostały wykradzione.
Media w Kijowie przytaczają także fragmenty wcześniejszych wywiadów Diejewej, z których wynika, że 24-latka ma zamiłowanie do ubrań drogich marek.
Minister odpiera zarzuty
Burza wokół nowej współpracownicy nie spodobała się szefowi MSW Arsenowi Awakowowi. Od kilku dni broni on reputacji swojej podwładnej. Twierdzi, że Diejewa jest doświadczoną pracownicą resortu i swobodnie włada dwoma językami obcymi: angielskim i francuskim.
Reakcję społeczną na opublikowanie intymnych zdjęć Awakow nazwał "hipokryzją". "Czy studentka nie ma prawa do osobistych zdjęć? Oczywiście nikogo nie interesuje, że są one częściowo fałszywe?" – komentował na Facebooku Awakow. Stwierdził, że "takich młodych i energicznych ludzi, jak Diejewa należy wspierać i motywować, a nie potępiać".
Wątku dotyczącego rzekomego sfałszowania niektórych jej zdjęć nie rozwinął. Sama Anastazja Diejewa sprawy nie komentuje.
Autor: tas/adso / Źródło: Ukraińska Prawda, korrespondent.net, lb.ua
Źródło zdjęcia głównego: kmbs.ua