Irak i Syria, których znaczne obszary zajęło Państwo Islamskie (IS), mogą na skutek wojny i konfliktów etnicznych rozpaść się i nie przetrwać jako państwa - powiedział w czwartek szef Agencji Wywiadu Obronnego (DIA) USA gen. Vincent Stewart.
Zdaniem Stewarta Syria może w przewidywalnej przyszłości rozpaść się na dwie lub trzy części. - Nie jest to celem polityki, jaką prowadzi USA, ale staje się to coraz bardziej prawdopodobne - powiedział szef DIA, który wraz z dyrektorem CIA Johnem Brennanem wziął w Waszyngtonie udział w konferencji na temat działań służb wywiadowczych.
Rozpad grozi też Irakowi, trudno bowiem sobie wyobrazić funkcjonalny, wspólny iracki rząd centralny, do którego wejdą iraccy Kurdowie - dodał Stewart.
Dyrektor CIA: rządy Syrii i Iraku straciły kontrolę nad granicami
Brennan podkreślił, że granice tych państw pozostają nienaruszone, ale przyznał, że tamtejsze rządy straciły nad nimi kontrolę.
- Sądzę, że na Bliskim Wschodzie dojdzie w ciągu dekady lub dwóch do zmian, które sprawią, że (ten region - red.) nie będzie wyglądał tak jak dawniej - powiedział szef CIA.
Były plany podziału Iraku
Zarówno Syrię, jak i Irak zamieszkują sunnici, szyici i Kurdowie. Na terenach obu państw IS utworzył samozwańczy kalifat.
AP przypomina, że w roku 2006 Joe Biden, wówczas senator a obecnie wiceprezydent USA zaproponował, by rozdarty przez konflikty etniczne i religijne Irak podzielić na trzy autonomiczne strefy, przy zachowaniu rządu centralnego, jednak o bardzo ograniczonych kompetencjach.
Administracja byłego prezydenta George'a W. Busha postanowiła nalegać na zachowanie integralności terytorialnej Iraku, ale konfliktów, jakie wybuchły między szyitami a sunnitami podczas interwencji w Iraku nie udało się od tego czasu rozwiązać.
Autor: kło//gak / Źródło: PAP