Będzie zaproszenie dla polskiego prezydenta do Białego Domu? Biden odpowiada

Prezydent USA Joe Biden przyznał, że jeszcze nie zaprosił polskiego prezydenta Andrzeja Dudy do Białego Domu. Powiedział o tym, odpowiadając na pytanie korespondenta RMF FM Pawła Żuchowskiego tuż przed odlotem do rezydencji w Camp David.

O ewentualną wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie pytał Joe Bidena korespondent RMF FM w Stanach Zjednoczonych Paweł Żuchowski. Amerykański prezydent zapytany chwilę przed odlotem do rezydencji w Camp David w stanie Maryland, czy zamierza zaprosić polskiego prezydenta do Białego Domu, odparł, że jeszcze tego nie zrobił.

Jak przekazało RMF FM, amerykański korespondent dopytywał o sprawę otoczenie przywódcy USA. Miał usłyszeć, że "amerykańskiej administracji nie podobają się ostatnie decyzje polskich władz oraz zapowiedzi polskich polityków w wielu kwestiach oraz to, że uważnie analizowana jest sytuacja w naszym kraju".

Według źródeł dziennikarza RMF FM również na Kapitolu politycy mają dyskutować o decyzjach, jakie wkrótce mogą zostać podjęte w Polsce.

RMF FM przypomniało, że ostatnio z wizytą w Białym Domu była kanclerz Niemiec Angela Merkel. Pod koniec sierpnia do Waszyngtonu przyjedzie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Rozmowa Bidena z Dudą przed szczytem NATO

Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z Joe Bidenem przed rozpoczęciem obrad szczytu NATO w czerwcu. Ich wspólne zdjęcie opublikował prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Biały Dom wydał wówczas krótki komunikat podsumowujący rozmowę.

"Prezydent Biden rozmawiał dziś na marginesie szczytu NATO z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Prezydent podkreślił swoje wsparcie dla NATO-wskiej agendy wzmocnionej obrony i odstraszania i swoje zdecydowane zaangażowanie w obronę sojuszników na wschodniej flance NATO, w tym Polski. Rozmawiał o jego planach na zbliżające się spotkanie z prezydentem Putinem" – czytamy.

Andrzej Duda tuż przed ostatnimi wyborami poleciał do Waszyngtonu. Spotkał się wtedy z ówczesnym prezydentem Donaldem Trumpem. Po zwycięstwie Joe Bidena polski prezydent tygodniami zwlekał z gratulacjami dla nowego amerykańskiego przywódcy.