Odbili ponad połowę terytoriów terrorystów, uwolnili cztery miliony ludzi


Minister obrony USA James Mattis na konferencji prasowej w piątek w Pentagonie podsumował dotychczasową kampanię USA i międzynarodowej koalicji przeciwko tak zwanemu Państwu Islamskiemu (IS) od południowo-wschodniej Azji po Afrykę.

Mattis poinformował, że koalicja przejęła 55 proc. terytoriów IS i żaden z tych obszarów nie został odzyskany przez dżihadystów.

4 mln ludzi zostało uwolnionych spod panowania IS. Dodatkowo tak zwane Państwo Islamskie dysponuje najmniejszymi zasobami finansowymi od 2014 roku, co spowodowane jest głównie przeprowadzeniem ponad 2600 nalotów na kontrolowane przez nich miejsca wydobycia ropy i gazu ziemnego.

Koalicja prowadzi wszechstronną kampanię przeciwko terrorystom

Minister podsumował, że USA w dalszym ciągu przewodniczą koalicji i prowadzą wszechstronną, międzynarodową kampanię mającą na celu zniszczenie IS, odebranie dżihadystom terenów, które kontrolują, oraz ograniczenie możliwości przeprowadzania działań poza zajmowanymi obszarami. Siły koalicji chcą także zlikwidować możliwości rekrutacyjne IS oraz źródła finansowania ich operacji terrorystycznych.

Sukcesy wynikiem przywództwa USA

Mattis oświadczył, że osiągnięte w ostatnich miesiącach sukcesy są spowodowane zdecydowanym przywództwem prezydenta USA Donalda Trumpa oraz możliwościami i kompetencjami przez niego nadanymi oraz nieustającym duchem walki zaangażowanych krajów i ich żołnierzy. Minister podkreślił, że sukcesy w walce są wynikiem wspólnych wysiłków koalicji składającej się 65 państw, Interpolu, Unii Europejskiej i Ligi Państw Arabskich, które zareagowały na skandaliczne traktowanie ludności cywilnej przez oddziały IS.

26 państw walczy w ramach koalicji z IS

26 członków koalicji wysłało wojska do walki z Państwem Islamskim, a ostatnie ich spotkania, które odbyły się między innymi w Brukseli i Kopenhadze, odzwierciedlały ich zaangażowanie oraz chęć dalszej współpracy z siłami irackimi i syryjskimi w celu pokonania IS. Koalicja jest zjednoczona w swoich wysiłkach, aby powstrzymać samozwańczy kalifat Państwa Islamskiego. By to osiągnąć, jej członkowie wymieniają się informacjami wywiadowczymi, zapewniają fundusze i żołnierzy potrzebnych zarówno do walki, jak i powojennej odbudowy dotkniętych wojną terenów. Mattis przypomniał, że pod koniec marca sekretarz stanu Rex Tillerson zorganizował w Waszyngtonie spotkanie z dyplomatami koalicji, by omówić kwestie sytuacji po zakończeniu kampanii wojennej z IS i skupienia wszystkich wysiłków na stabilizacji i odbudowie regionów po zakończeniu walk.

IS nadal niebezpieczne

Minister dodał, że IS wciąż pozostaje niebezpieczne, natomiast nie ma już dawnej siły i pozycji. Przypomniał, że dwa tygodnie temu został zabity jeden z liderów IS oraz dwie trzecie ich sił w Afganistanie, co było rezultatem szeroko zakrojonej operacji militarnej przeprowadzonej głównie w prowincji Nangarhar. W Libii siły koalicji od stycznia walczyły ze skoncentrowanymi strukturami IS, co przyniosło wymierne efekty i Państwo Islamskie nie kontroluje już w tym kraju żadnego większego terytorium. Syria i Irak są głównymi terytoriami kalifatu. Ataki terrorystyczne w Stambule, Paryżu oraz Brukseli były planowane i koordynowane ze stolicy IS w Syrii – Ar-Rakki. Jak mówił minister, ciągłe groźby Państwa Islamskiego wobec niewinnych krajów wymagają zdecydowanych posunięć w celu przejęcia ostatnich twierdz IS.

"Życie we wschodnim Mosulu powoli wraca do normalności"

Mattis poinformował, że po długich walkach we wschodnim Mosulu i przejęciu go przez siły koalicji życie w mieście powoli wraca do normalności, dzieci chodzą do szkoły, otwierają się sklepy. Zachodni Mosul, dzięki zmianie przez Trumpa taktyki wojennej, jest otoczony, a poddanie tam IS jest kwestią czasu. Tereny na zachód od Mosulu, a także inne miejsca z pozostałymi jeszcze bastionami IS są także otoczone. Minister dodał, że koalicja pod przywództwem USA będzie kontynuować współpracę z lokalnymi siłami w celu całkowitego zniszczenia IS. Mattis podkreślił, że nie zostały zmienione zasady zaangażowania wojsk oraz ich dążenie do uniknięcia ofiar wśród cywilów.

Autor: arw\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: public domain | U.S. Navy