Obama: Amerykanie mają dosyć Waszyngtonu


Prezydent Barack Obama stwierdził, że trwający 16 dni paraliż finansów publicznych naraził amerykańską gospodarkę na "niepotrzebne szkody" i podważył wiarygodność USA na świecie. Dodał również, że obywatele "mają dosyć" Waszyngtonu i zaapelował do polityków o "rozsądne podejście".

W czasie przemówienia oficjalnie kończącego trwający 16 dni "government shutdown" prezydent Barack Obama podkreślił, że sama tylko groźba bankructwa USA zwiększyła koszty obsługi długu i naraziła amerykańską gospodarkę na straty. Powołał się również na analityków, zdaniem których paraliż może zaowocować spowolnieniem gospodarczym.

"Amerykanie są zmęczeni"

Prezydent zaznaczył, że Amerykanie "są zmęczeni" Waszyngtonem, jednak wyraził jednocześnie nadzieję, że dwutygodniowy paraliż uświadomił im, jak ważną rolę odgrywa rząd federalny. - Teraz, kiedy rząd wrócił do pracy, a zagrożenie dla naszej gospodarki zostało odsunięte, wszyscy musimy przestać skupiać się na lobbystach, blogerach i gadających głowach, którzy czerpią korzyści z naszych konfliktu, a skoncentrować się na pracy nad tym, po co wybrała nas większość Amerykanów - powiedział prezydent.

Obama zaapelował do kongresmenów i senatorów o "rozsądne podejście". - Mam świadomość tego, że nie od razu porozumiemy się co do wszystkich spraw. Pomiędzy demokratami a republikanami jest wiele różnic. Czasami różnice będą zbyt duże, byśmy osiągnęli porozumienie. Ale nie powinno to nas powstrzymywać przed podejmowaniem wysiłków w tych obszarach, w których się ze sobą zgadzamy - stwierdził.

Upomniał swych republikańskich oponentów, obwinianych o doprowadzenie do 16-dniowego częściowego paraliżu instytucji federalnych i groźby niewypłacalności, że "brak zgody nie może oznaczać dysfunkcji".

Zapewnił również, że do końca roku "powinna być gotowa" reforma "zepsutego systemu imigracyjnego".

Groźba bankructwa odsunięta

Porozumienie osiągnięto w Kongresie w środę, zaledwie jeden dzień przed 17 października, kiedy według ministerstwa finansów kraj miał osiągnąć dotychczas obowiązujący ustawowy limit zadłużenia (16,7 bln dolarów). W nocy ze środy na czwartek czasu lokalnego ustawę zapobiegającą niewypłacalności państwa podpisał prezydent. W czwartek do pracy zaczęły wracać setki tysięcy pracowników federalnych. Agencja ratingowa Standard&Poor's szacowała, że paraliż (shutdown) kosztował gospodarkę USA ok. 24 miliardów dolarów. Zakończenie kryzysu przyjęto na świecie z ulgą, ale agenda na najbliższy czas przedstawiona przez prezydenta Baracka Obamę zapowiada kolejne spory między republikanami a demokratami - komentuje agencja Reutera. Obama wezwał Izbę Reprezentantów do zajęcia się ustawą imigracyjną i rolną (tzw. farm bill), które przeszły już przez kontrolowany przez demokratów Senat. W ocenie większości obserwatorów ostatecznie przyjęte porozumienie jest zwycięstwem Obamy i demokratów. Ani przez moment nie ulegli bowiem szantażowi republikanów i nie zgodzili się na ustępstwa w sprawie reformy systemu ochrony zdrowia tzw. Obamacare, która została przyjęta przez Kongres już trzy lata temu

[object Object]
Korespondent "Faktów TVN" o amerykańskim porozumieniutvn24
wideo 2/6

Autor: kg\mtom / Źródło: reuters, pap

Tagi:
Raporty: