Mijający rok zapisuje ostatnie rozdziały nieco ospale i sennie. Otaczający nas świat to wojny, które zamiast wygasnąć - spowszedniały i stały się polem rozgrywki na codziennej arenie politycznej. Hasło "bezpieczeństwo" zdominowało myślenie nasze, ale i naszych zachodnich sąsiadów. Coraz liczniejsze globalne zgromadzenia i fora pokazują niemoc i skalę problemów, zamiast utwierdzać nas w przekonaniu, że w grupie siła. Donald Trump - czy tego ktoś chce czy nie - górował nad resztą świata, a jego powrót na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych przyniósł radykalne zmiany, nie tylko na terenie jego kraju.
Katolicy pożegnali papieża Franciszka, a powitali Leona. Migranci kontynuowali desperacką podróż przez granice i oceany. Braci Gallagher w objęciach zobaczyła największa publiczność.
Tymczasem katastrofa klimatyczna przestaje być odległą obawą (lub dla innych - kpiną) a rzeczywistością zaskakującą nas u progu domów. To panorama: od ognia, który spustoszył Los Angeles, przez powodzie zalewające zarówno Hiszpanię, jak i Tajlandię, po trzęsienia ziemi, które pod gruzami zostawiły obszary Afganistanu i Mjanmy.
To już nie ostrzeżenie, a doświadczenie.
Napięcie wzmaga coraz mocniejszy pomruk nowych technologii, które wyważyły drzwi do mediów i polityki, podważając zaufanie do rzetelnej informacji i demokracji.
Ale.
Pod tą ponurą warstwą widać coś jeszcze - coraz więcej ludzi nie godzi się na obojętność i bylejakość. Społeczeństwa śmielej reagują na decyzje jednostek i większych grup, a do pierwszego szeregu w walce z cynizmem, bezczelnością i głupotą stanęło odważne pokolenie Z. Coraz uważniej patrzymy na swoje zdrowie psychicznie, umiemy się cieszyć z najmniejszych rzeczy.
Z tej perspektywy popatrzmy na wybrane zdjęcia z mijającego roku, które pokazują i ból, wobec którego nie możemy być ślepi, ale i nadzieję.
A co najważniejsze - te fotografie są prawdziwe. Bez grama wszechobecnej dziś sztucznej inteligencji.
Styczeń
Kwiaty i zaparkowany samochód pokryte warstwą środka ogniochronnego w dzielnicy Mandeville Canyon, gdy przez nią i przez okolice przetaczał się najgorszy pożar w historii hrabstwa Los Angeles. Z terenów ewakuowano blisko 200 tysięcy ludzi. Straty oszacowano na dziesiątki miliardów dolarów. Pacific Palisades, luksusowa dzielnica Los Angeles, niemal doszczętnie spłonęła. Miasto jest coraz częściej narażone na napędzane suszą i pustynnym wiatrem Santa Ana pożary.
Donald Trump wymachuje mieczem w trakcie balu inauguracyjnego. Uroczystość była symbolicznym punktem otwarcia jego prezydentury. Zaledwie dzień później podpisał lawinę rozporządzeń, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku.
Mężczyzna dokonuje ostatnich poprawek w kompozycji kadzideł na dziedzińcu w wiosce Quang Phu Cau pod Hanoi, w momencie, gdy mieszkańcy przygotowują się do obchodów Księżycowego Nowego Roku, wprowadzającego w Rok Węża, jednego z najważniejszych świąt w regionie.
Luty
Psy rasy bedlington terrier obserwują otoczenie tuż po zakończeniu jednej z konkurencji na 149. edycji prestiżowej wystawy Westminster Kennel Club Dog Show. Wydarzenie, które przyciąga hodowców i miłośników psów z całego świata, odbyło się w centrum kongresowym Jacob K. Javits w Nowym Jorku.
Pasażerowie miejskiego autobusu mijają leżące na ulicy, przykryte kocem ciało kobiety, niedługo po ostrzale centrum Doniecka - miasta znajdującego się pod kontrolą Rosjan. To jeden z setek obrazów, które przypominają o codziennej trwodze mieszkańców wschodniej Ukrainy.