Grupa uzbrojonych ludzi zaatakowała ośrodek rehabilitacji narkomanów w Meksyku - podały miejscowe władze. Zginęło co najmniej dziewięć osób, a pięć zostało rannych. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w stanie Sinaloa na północnym zachodzie kraju.
Do ataku doszło nad ranem czasu miejscowego w mieście Culiacan, stolicy stanu Sinaloa. Napastnicy wtargnęli do ośrodka terapii uzależnień i otworzyli ogień do leczonych tam osób. Śledczy nie podali informacji na temat możliwego motywu.
W wyniku ataku dziewięć osób zginęło, zaś pięć zostało rannych.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Wojny gangów w Sinaloa
Gubernator stanu Sinaloa Ruben Rocha Moya powiedział na konferencji prasowej, że bandyci weszli do kliniki i zadali pytanie, czy znajdują się tam członkowie określonej grupy przestępczej. Następnie zaczęli strzelać.
Sinaloa jest w czołówce stanów Meksyku pod względem wskaźników brutalnej przestępczości. Za najnowszą falą przemocy w tym stanie stoją walki o władzę pomiędzy zwaśnionymi frakcjami słynnego kartelu narkotykowego Sinaloa, które rozgorzały w ubiegłym roku po aresztowaniu w USA lidera jednej z nich.
Autorka/Autor: mart/kab
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock