Mała hodowla Łukaszenki: krowa, kozy, kaczki


Na liście mieszkańców rezydencji prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki znajduje się wiele zwierząt. Małą hodowlą w przydomowym zaciszu prezydenta pochwalił się jego rzecznik, a wszystko to z okazji przypadającego w czwartek Międzynarodowego Dnia Bezdomnych Zwierząt.

Zwierzęta są kolejną - po hokeju - pasją, dotąd dość skrywaną, białoruskiej głowy państwa. - Na terytorium rezydencji żyją koty i, o ile mi wiadomo, psy. Jest labrador, podarowany kilka lat temu przez pograniczników i owczarek. Poza tym krowa, kozy i różne ptaki: kaczki, gęsi i kury - potwierdził rzecznik Łukaszenki Pawał Liohki. Jak tłumaczył, prezydent to "człowiek ze wsi, człowiek, który wie, jak trzeba opiekować się domowymi zwierzętami, i który zawsze miał zwierzęta".

Łukaszenka urodził się w osiedlu Kopyś w obwodzie witebskim, a wychował we wsi Aleksandria w obwodzie mohylewskim. Jak Breżniew

Podczas gdy rzecznik prezydenta chwalił się jego hodowlą, niezależne media białoruskie wyliczyły, że w środę minął 6601. dzień sprawowania władzy przez Łukaszenkę.

To oznacza, że zrównał się pod względem długości kierowania państwem z sowieckim przywódcą Leonidem Breżniewem. Łukaszenka został wybrany na prezydenta Białorusi w 1994 r. Przeprowadzone dziesięć lat później referendum skasowało zapis ograniczający liczbę kadencji na stanowisku prezydenta sprawowanych przez jedną osobę.

Autor: twis//kdj/k / Źródło: PAP