Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande wezwali w poniedziałek w Berlinie wszystkie kraje UE do przestrzegania unijnych przepisów regulujących przyjmowanie uchodźców i rozpatrywanie wniosków o azyl.
Chodzi nie tylko o rejestrowanie imigrantów, lecz także o ustalenie minimalnych standardów dotyczących ich zakwaterowania i opieki zdrowotnej - powiedziała Merkel dziennikarzom przed spotkaniem z Hollande'em w urzędzie kanclerskim.
- Niemcy i Francja oczekują od wszystkich krajów członkowskich rzeczywistego wdrożenia w całości prawa azylowego - zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu. Jej zdaniem konieczna będzie interwencja Komisji Europejskiej, jeżeli kraje UE nie będą dotrzymywały przyjętych ustaleń.
Hollande oświadczył, że Europie potrzebny jest jednolity system przyznawania azylu. Istnienie takiego systemu jest warunkiem utrzymania systemu swobodnego przemieszczania się na obszarze umowy z Schengen.
Kraje bezpieczne i szybsza procedura
Merkel i Hollande opowiedzieli się za stworzeniem obowiązującej w całej UE listy krajów bezpiecznych. Wnioski obywateli tych krajów o azyl polityczny mogłyby być rozpatrywane w przyspieszonym tempie. Po odrzuceniu wniosku osoby takie mogłyby być szybko odsyłane do krajów pochodzenia. Obecnie kraje europejskie różnią się w ocenie wniosków o azyl składanych przez obywateli krajów Bałkanów Zachodnich.
Zdaniem Paryża i Berlina do końca roku w Grecji i we Włoszech powinny powstać punkty szybkiej rejestracji uchodźców (hotspots), w których pracowaliby też eksperci unijni i przedstawiciele innych krajów.
Berlin zarzuca innym krajom UE, że nie przestrzegają przepisów o azylu, nie rejestrując imigrantów i pozwalając im na przejazd do Niemiec. W tym roku w Niemczech liczba azylantów ma przekroczyć 800 tys.
Autor: pk//gak / Źródło: PAP