Prezydent Rosji i kanclerz Niemiec spotkali się w Moskwie. Sytuacja na Ukrainie głównym tematem rozmów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, BBC, TVN24

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz spotkał się we wtorek w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - Niestety, dużą część naszego dzisiejszego spotkania poświęcimy kwestiom związanym z sytuacją w Europie, bezpieczeństwu i trwającym rozmowom na ten temat, między innymi w związku z Ukrainą - powiedział na początku spotkania gospodarz Kremla.

Po krótkiej poniedziałkowej wizycie w Kijowie kanclerz Niemiec Olaf Scholz we wtorek spotkał z Władimirem Putinem w Moskwie. Rozmowa, która rozpoczęła się około południa, to pierwsze osobiste spotkanie przywódców. "Formalnie jest to inauguracyjna wizyta kanclerza w czasie pogarszających się stosunków niemiecko-rosyjskich. Jednak kryzys na Ukrainie prawdopodobnie przyćmi wszystkie inne konflikty dwustronne między Berlinem a Moskwą" - komentował "Tagesspiegel".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Domysły gazety na początku spotkania potwierdził prezydent Putin, który powiedział, że "niestety dużą część naszego dzisiejszego spotkania poświęcimy kwestiom związanym z sytuacją w Europie, bezpieczeństwu i trwającym rozmowom na ten temat, między innymi w związku z Ukrainą". Rosyjski prezydent powiedział także, że rosyjsko-niemiecka współpraca energetyczna jest priorytetem dla Moskwy. Putin zaznaczył też, że jego kraj jest niezawodnym eksporterem gazu.

Niemiecki kanclerz zwrócił uwagę na "trudną sytuację" dla pokoju i bezpieczeństwa w Europie w związku eskalacją napięcia wokół Ukrainy. - Najważniejsze jest, żebyśmy rozwiązywali (problemy) w relacjach między państwami za pośrednictwem dobrych rozmów - zastrzegł Scholz. Podkreślił też znaczenie dobrych stosunków gospodarczych między Niemcami a Rosją.

Putin: mówiliśmy o rosyjskich inicjatywach

- W trakcie naszych merytorycznych rozmów omówiliśmy tematy dotyczące relacji dwustronnych oraz perspektywy ich dalszego rozwoju. Szczególną uwagę poświęciliśmy najbardziej aktualnym problemom międzynarodowym, kwestii teraz nas zajmujących - mówił podczas konferencji po zakończeniu spotkania prezydent Władimir Putin.

Jak dodał, "szczególne miejsce w relacjach dwustronnych zajmuje energetyka".

- Mówiliśmy również o rosyjskich inicjatywach, a także propozycji do USA i NATO w kontekście zaprezentowania Rosji długoterminowych gwarancji bezpieczeństwa, które miałyby charakter prawnie wiążący i zobowiązań dotyczących niedopuszczenia do dalszego rozszerzenia NATO na wschód, również w kontekście rozmieszczenia broni ofensywnych w pobliżu granic rosyjskich - powiedział Putin.

Scholz: bardzo ważne jest, żeby w Europie nie odbyła się kolejna wojna

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, iż "to bardzo ważne i dobre, że jesteśmy dziś w Moskwie". Podziękował Putinowi za "długie i wyczerpujące" rozmowy. - Nasze oba państwa są bardzo silnie splecione historycznie w różnych aspektach. Nasze stosunki mają ogromny potencjał, szczególnie jeśli chodzi o takie tematy jak dekarbonizacja, ucyfrowienie czy odnawialne źródła energii - podkreślał.

Odnosząc się do nagromadzenia sił wojskowych Rosji przy granicy z Ukrainą, Scholz powiedział, że "moja wizyta przypada na bardzo ciężki kryzys, najgroźniejszy od bardzo długiego czasu w Europie, którego jesteśmy świadkami". - Zgromadzenie wojsk i temat gwarancji bezpieczeństwa zajął dużą część naszych rozmów. Przy tym wyraziłem oceny moje i europejskich partnerów, którzy uznają to zgromadzenie sił wojskowych za zagrożenie - mówił.

- W tym kontekście nie możemy nie podkreślać naszego ogromnego zaniepokojenia obecnością stu tysięcy rosyjskich żołnierzy, ponieważ nie widzimy rozsądnej przyczyny takiego nagromadzania się sił wojskowych. Dlatego też w obecnej napiętej sytuacji bardzo ważne jest, żeby w Europie nie odbyła się kolejna wojna - dodał.

Scholz: możliwości dyplomatyczne są dalekie od wyczerpania

Kanclerz Niemiec mówił, że z zadowoleniem przyjął komunikat o wycofaniu części rosyjskich wojsk z okolic Ukrainy. - Możliwości dyplomatyczne są dalekie od wyczerpania - powiedział na konferencji prasowej. - To, że teraz słyszymy, że niektóre oddziały wycofują się, jest dobrym znakiem, mamy nadzieję, że w ślad za nimi pójdą kolejne - dodał.

Jak zaznaczył, "powinno być możliwe znalezienie rozwiązania". - Bez względu na to, jak trudna i poważna wydaje się sytuacja, odmawiam stwierdzenia, że jest ona beznadziejna - ocenił Scholz.

Putin pytany o wojnę w Europie: oczywiście, że jej nie chcemy

Władimir Putin został zapytany przez dziennikarkę "Deutsche Welle", czy wyklucza obecnie wybuch wojny w Europie. - Kanclerz (Scholz - red.) mówił wcześniej, że dla jego pokolenia trudno wyobrazić sobie jakąkolwiek wojnę w Europie. Odnosi się to również do sytuacji wokół Ukrainy. Przecież czy my byliśmy świadkami wojny w Europie? Była to wojna rozpoczęta przez blok NATO, duża operacja wojskowa z wykorzystaniem bombardowań w stosunku do jednej ze stolic europejskich, Belgradu. Przecież coś takiego już było. Bez sankcji i Rady Bezpieczeństwa ONZ - mówił Putin.

Jak dodał, "to bardzo zły przykład, ale miał miejsce". - To po pierwsze, a po drugie, jeśli chodzi o to, czy chcemy, czy nie chcemy wojny, oczywiście, że nie chcemy. I właśnie z tego powodu przedstawiliśmy propozycję dotyczące procesu negocjacji, w wyniku którego powinno być porozumienie zagwarantowania równego bezpieczeństwa wszystkich. Niestety, merytorycznej odpowiedzi na propozycje przez nas przedstawione nie otrzymaliśmy - dodał.

Putin: Nord Stream 2 może umocnić bezpieczeństwo energetyczne Europy

Podczas konferencji Putin mówił również, że gazociąg Nord Stream 2 może umocnić bezpieczeństwo energetyczne w Europie i że nie ma on "zabarwienia politycznego". Nazwał go projektem "czysto komercyjnym".

- Gazociąg jest gotowy do wejścia do eksploatacji, pozostaje tylko pytanie o decyzję ze strony regulatora niemieckiego - powiedział.

Scholz: to nasza wielka odpowiedzialność, żeby wykorzystać punkty zaczepienia

O przebiegu rozmowy z Władimirem Putinem Olaf Scholz mówił na kolejnej konferencji prasowej, na której wystąpił sam. - Bardzo długo rozmawiałem z prezydentem Putinem, nie pominęliśmy żadnego tematu, od najtrudniejszych do najłatwiejszych - powiedział.

Zdaniem Scholza "coraz wyraźniejsze staje się to, że nie zgadzamy się w niektórych punktach". - Ale ważne jest, żeby rozmawiać dalej i poszukiwać porozumienia. To jest najważniejsza wiadomość - mówił.

- Rosja powtórzyła, że są punkty zaczepienia do rozmów i warto rozmawiać. Jest to zatem nasza wielka odpowiedzialność, żeby wykorzystać punkty zaczepienia, aby uniknąć wojny na naszym kontynencie - podkreślił kanclerz Niemiec.

- Zobaczymy, co będzie dalej, ale muszę powiedzieć, że są liczne punkty wyjścia do optymistycznego rozwiązania tych kwestii i musimy je wykorzystać - podsumował.

Scholz: użycie przez Putina określenia "ludobójstwo" było błędem

W oddzielnej rozmowie z dziennikarzami Scholz podkreślił również, że słowo "ludobójstwo", użyte przez Putina na wcześniejszej wspólnej konferencji prasowej, było zbyt mocne. - To był błąd - powiedział kanclerz Niemiec.

Putin po spotkaniu z Scholzem, komentując wniosek niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej, o uznanie niepodległości separatystycznych republik, zapewnił, że większość Rosjan wspiera mieszkańców Donbasu. Oświadczył, że Moskwa uważa wydarzenia w Donbasie za "ludobójstwo".

Niemiecki kanclerz odniósł się także do uwięzienia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. - Jeśli chodzi o Nawalnego, moje stanowisko jest bardzo jasne, jego uwięzienie jest niezgodne z zasadami praworządności – stwierdził Scholz. 

Rosja-Ukraina. Szefowa niemieckiej dyplomacji: sytuacja jest niezwykle niebezpieczna

Przed wtorkowym wyjazdem kanclerza Scholza do Moskwy federalna minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock ostrzegła ponownie przed niebezpieczeństwem konfliktu zbrojnego na Ukrainie.

- Sytuacja jest niezwykle niebezpieczna i może w każdej chwili ulec eskalacji. My w Europie wiemy aż za dobrze, jak szybko coś takiego może się wydarzyć – powiedziała Baerbock we wtorek rano przed wylotem do Madrytu na spotkanie ze swoim hiszpańskim odpowiednikiem. - Na granicy z Ukrainą widać, że zagrożony jest los całego kraju i jego mieszkańców z powodu rozmieszczenia wojsk rosyjskich - mówiła.

Autorka/Autor:ft, pp/kg, mtom

Źródło: PAP, BBC, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru

Tagi:
Raporty: