Kolejny republikanin dołącza do prezydenckiego wyścigu

George Pataki chce zostać prezydentem Wikipedia

Były gubernator stanu Nowy Jork George Pataki ogłosił w czwartek, że chce startować w wyborach prezydenckich i będzie ubiegał się o nominację Partii Republikańskiej.

Pataki poinformował o rozpoczęciu kampanii na swojej stronie internetowej.

- USA mają przed sobą ważną decyzję do podjęcia. Dotyczy ona tego, jacy będziemy i jakie wartości będą nam przyświecać. System polityczny nie funkcjonuje. Nie powinniśmy już pytać, co rząd może dla nas zrobić, ale co my musimy zrobić, by go naprawić - przekonuje Pataki w wyborczym spocie.

- Waszyngton stał się za wielki, za drogi i zbyt nachalny. Tego właśnie obawiali się ojcowie założyciele - dodaje.

Pataki odwołuje się do swojego doświadczenia na fotelu gubernatora stanu Nowy Jork, którym był przez trzy kadencję w latach 1995 - 2006. Przypomina o 11 września 2001 r.

- Zawsze potrafiliśmy zrozumieć, że mamy wspólne korzenie i wspólne przeznaczenie. A kiedy działamy wspólnie, możemy osiągnąć wielkie rzeczy. Widziałem to na ulicach Nowego Jorku w dniach i tygodniach po ataku - mówi, przekonując, że Amerykanie muszą odbudować wspólnotę. Spot kończy się sceną, w której Pataki patrzy się na jeden z odbudowany wieżowiec, który powstał w miejscu World Trade Center.

Nie zawsze w zgodzie z linią partii

George Pataki jest uważany za raczej umiarkowanego polityka, czym ma szansę wyróżnić się wśród innych kandydatów Partii Republikańskiej, którzy ogłosili chęć ubiegania się o nominację. W czasie gdy był gubernatorem mówił, że jest zwolennikiem prawa do aborcji i podpisał regulacje zaostrzające środki kontroli nad dostępem do broni.

W ostatnim czasie krytykował kontrowersyjne poprawki do ustawy o wolności religijnej wprowadzone przez rządzone przez republikanów Indianę i Arkansas. Nazwał "niestosownym" list republikańskich senatorów do władz Iranu, w którym przestrzegali Teheran przed zawieraniem porozumienia nuklearnego.

Kandydatów do nominacji jest wśród republikanów coraz więcej. Kampanię rozpoczęli już Ted Cruz, Marco Rubio, Mike Huckabee, Carly Florina, Rand Paul, Ben Carson i Rick Santorum.

Największe emocje budzi jednak ewentualny start polityków, którzy jeszcze nie ogłosili woli kandydowania: byłego gubernatora Florydy Jeba Busha, gubernatora New Jersey Chrisa Christie i gubernatora Wisconsin Scotta Walkera.

Wśród demokratów kandydatów jest na razie tylko dwóch: Hillary Clinton i Bernie Sanders.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się w 2016 r.

Autor: kg//gak / Źródło: Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia

Raporty: