Donald Trump został zapytany w nowym wywiadzie, czy widzi wiceprezydenta J.D. Vance'a jako swojego następcę na stanowisku prezydenta USA. - Nie - odpowiedział krótko i dodał, że "jest jeszcze za wcześnie". Co jeszcze powiedział?
Donald Trump udzielił wywiadu stacji Fox News. Dyskutowano m.in. o pierwszych trzech tygodniach prezydentury republikanina, ale też o przyszłości. Prowadzący program Bret Baier zapytał prezydenta USA m.in. o to, czy widzi wiceprezydenta J.D. Vance'a jako swojego naturalnego następcę.
Możliwy kandydat w wyborach 2028 roku
Pytany o to, czy może sobie wyobrazić Vance'a jako kandydata republikanów do walki o prezydenturę w 2028 roku, Trump odpowiedział krótko: "nie". - Ale jest bardzo zdolny. Myślę, że mamy wielu bardzo zdolnych ludzi. Jak na razie uważam, że wykonuje fantastyczną robotę. Jest za wcześnie, dopiero zaczynamy - dodał prezydent. - Wiele osób mówiło, że to było najlepsze otwarcie, te prawie trzy tygodnie, w historii prezydentur. Zrobiliśmy tak dużo, tak szybko - powiedział.
J.D. Vance ma 40 lat i przed objęciem stanowiska wiceprezydenta był senatorem z Ohio. Uznawany był za przedstawiciela populistycznego i izolacjonistycznego skrzydła Partii Republikańskiej. Kiedyś był krytykiem Trumpa, ale z czasem zmienił poglądy. Jak pisze "USA Today", Vance postrzegany jest jako faworyt w kolejnych prawyborach republikanów.
Donald Trump nie będzie mógł się ubiegać o trzecią kadencję na stanowisku prezydenta, bo 22. poprawka do konstytucji, uchwalona w 1951 roku, stanowi że ta sama osoba może być wybrana tylko dwa razy. Mimo to w USA nie milkną głosy, że przepis ten powinien być zmieniony. Niedawno republikański członek Izby Reprezentantów Andy Ogles złożył projekt poprawki, na mocy której Trump miałby mieć możliwość ubiegania się o trzecią kadencję. Taka zmiana jest jednak trudna i mało prawdopodobna.
Źródło: People, USA Today
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA