Członkowie ruchu Huti, którzy zajęli stolicę Jemenu Sanę, poinformowali w piątek, że rozwiązali parlament i w nadchodzących dniach powstanie nowa, tymczasowa izba.
Członkowie nowej izby powołają w pierwszym kroku pięcioosobowe prezydium kraju - przekazali przedstawiciele Huti w oświadczeniu telewizyjnym.
Jemen w kryzysie
Huti, sprawujący kontrolę nad stolicą Jemenu, od kilkunastu tygodni chcą wywalczenia autonomii dla zajmowanych przez siebie terytoriów na północy kraju. Do momentu dymisji prezydenta Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego oskarżali go o autokratyczne rządy i łamanie porozumienia pokojowego, na mocy którego miał powstać rząd jedności narodowej.
Al-Hadi twierdził jednak przez całą jesień, że Huti, którzy pojawili się wtedy w Sanie, sami porozumienie złamali, zwiększając swoją obecność w regionach kraju, na których im zależy oraz paraliżując życie stolicy.
Szyiccy Huti są oskarżani przez sunnitów w kraju o koordynowanie działań z Iranem, który walczy o wpływy na całym Bliskim Wschodzie.
Według Rady Bezpieczeństwa ONZ, w przejęciu we wrześniu kontroli nad Saną pomógł ruchowi Huti były prezydent Jemenu All Abd Allah Salah - prezydent tego kraju do 2011 r., w którym obaliła go społeczna rewolta.
Autor: adso/ja / Źródło: reuters, pap