Król Belgów Filip I w poniedziałkowym orędziu poprosił rodaków o poczucie odpowiedzialności w obliczu kryzysu związanego z epidemią koronawirusa. Jak podkreślił, postawa obywateli może ratować życie w kraju. Premier Holandii Mark Rutte oświadczył natomiast w poniedziałek, że pandemia będzie trwać wiele miesięcy.
Liczba pacjentów przyjętych do belgijskich szpitali szybko rośnie. Burmistrz Antwerpii Bart De Wever zaapelował o wprowadzenie godziny policyjnej. Kościół katolicki nie organizuje już chrztów i ślubów kościelnych.
KORONAWIRUS SIĘ ROZPRZESTRZENIA. RAPORT TVN24.PL >>>
"Nasze podejście do tego jest zasadnicze i może uratować życie"
- Belgia znajduje się obecnie w kluczowym momencie, aby powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się koronawirusa - powiedział król Belgów Filip I i zaapelował do "poczucia odpowiedzialności" ludzi, szczególnie młodych.
Odniósł się też do drastycznych środków, które rząd wprowadził, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. - Nasze podejście do tego jest zasadnicze i może uratować życie - wskazał król.
Ponad tysiąc zakażonych w Belgii
172 nowe zakażenia koronawirusem stwierdzono w Belgii w ciągu ostatnich 24 godzin - poinformował w poniedziałek federalny resort zdrowia tego kraju. Liczba osób, u których stwierdzono infekcję, przekroczyła 1000. Pięć osób zakażonych zmarło - liczba ofiar śmiertelnych wzrosła z czterech odnotowanych w niedzielę. Były to osoby w wieku 90, 88, 86, 80 i 73 lat.
Obecnie osób, u których stwierdzono zakażenie, jest 1058. Media wskazują, że liczba związanych z tym hospitalizacji gwałtownie wzrosła w ciągu ostatniej doby. Informują, że rzeczywista liczba osób zakażonych jest znacznie wyższa niż oficjalne dane, ponieważ nie wszyscy są poddawani testom.
"To będzie trudny okres"
- Prawda jest taka, że bardzo wielu Holendrów zachoruje, to mówią nam eksperci - oświadczył z kolei w poniedziałek premier Holandii Mark Rutte podczas wystąpienia telewizyjnego transmitowanego z jego kancelarii w Hadze. Ostrzegł, że pandemia będzie trwać wiele miesięcy i "wszystko, co możemy zrobić, to wesprzeć gospodarkę".
- To będzie trudny okres, ale razem go przetrwamy - dodał i stwierdził, że rząd może tylko chronić osoby najbardziej narażone i wspierać gospodarkę, dlatego tak ważne jest, aby ludzie pomagali sobie nawzajem.
Reuters podkreśla, że takie wystąpienia premiera są niezwykle rzadkie.
- W całej tej niepewnej sytuacji jedna rzecz jest całkiem oczywista: zadanie, jakie stoi przed nami, jest ogromne i musimy to zrobić razem z 17 milionami ludzi (...). Starajcie się opiekować sobą nawzajem - podkreślił Rutte.
Zapewnił, że rząd gotów jest wesprzeć linie lotnicze Air France-KLM i międzynarodowe lotnisko Schiphol.
Zamknięte sklepy i szkoły
Wcześniej w poniedziałek Krajowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM) poinformował, że liczba zakażeń koronawirusem wzrosła w Holandii o 278 przypadków - do 1413. Cztery osoby zmarły, podnosząc łączną liczbę zgonów do 24. Najmłodszy zmarły pacjent miał 59 lat, najstarszy - 94.
W niedzielę holenderski rząd nakazał zamknięcie do 6 kwietnia sklepów, szkół, obiektów sportowych i restauracji.
Autorka/Autor: mart
Źródło: PAP