Co najmniej 20 policjantów zginęło we wtorek w zamachu samobójczym w Pul-i Alam, stolicy prowincji Logar, na wschodzie Afganistanu - poinformowały lokalne władze. Zamachowcy ubrani w policyjne mundury wysadzili się w powietrze na terenie siedziby policji.
Do ataku w Pul-i Alam, położonego około 80 km od Kabulu, przyznali się talibowie.
Czterech samobójców
Jeden kamikadze zdetonował ładunki, które miał na sobie, przy wjeździe na teren siedziby policji. Drugi zamachowiec wysadził się w powietrze przy punkcie kontroli bezpieczeństwa na terenie budynku - powiedział rzecznik gubernatora prowincji. Dwóch kolejnych samobójców zdetonowało ładunki wewnątrz budynku, w miejscu, gdzie funkcjonariusze jedli obiad - podaje agencja AP.
Zamachowcy mieli na sobie policyjne mundury, co pozwoliło im wejść na teren siedziby lokalnych sił bezpieczeństwa.
Talibowie zwiększyli liczbę dokonywanych ataków na afgańską armię i policję, aby podkopać autorytet wspieranego przez Zachód rządu, a także osłabić siły afgańskie po wycofaniu się z tego kraju z końcem ubiegłego roku większości zagranicznych wojsk.
Autor: adso//gak / Źródło: PAP