W Pekinie aresztowano dwoje uzurpatorów, którzy podając się za oficerów Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, oferowali wysokie stopnie wojskowe w zamian za pokaźne sumy pieniędzy – podał we wtorek dziennik "South China Morning Post".
Mężczyzna podający się za generała i kobieta udająca pułkownika chińskiej armii twierdzili, że mogą załatwić stopień pułkownika chińskiej armii każdemu, kto wpłaci 15 mln juanów (8,3 mln zł) na konto specjalnego funduszu o nazwie "Lojalny Obrońca" – podała chińska telewizja CCTV. Według fałszywego generała, który przedstawiał się jako sekretarz generalny tego funduszu, para zaczęła prowadzić swoją działalność na początku zeszłego roku. W lokalu, gdzie ich ujęto, znaleziono pudła z podrabianymi mundurami i insygniami wojskowymi. Nie jest jasne, czy naciągaczom udało się kogokolwiek oszukać – podaje "SCMP".
Plaga "fałszywych" generałów
Ten przypadek nie jest w Chinach odosobniony – zauważa internetowy kanał informacyjny Zhengshier, prowadzony przez dziennik "Xin Jing Bao". Ponad 270 osób aresztowano w tym kraju od lipca, gdy Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńczej i ministerstwo bezpieczeństwa publicznego wspólnie utworzyły specjalny oddział do walki z oszustwami związanymi z wojskiem.
Od tego czasu skonfiskowano również 15 tys. podrobionych mundurów i innych przedmiotów z nielegalnymi symbolami armii chińskiej. Według CCTV pomimo ponawianych kampanii władz oszuści wciąż podają się za oficerów i sprzedają fałszywy sprzęt wojskowy.
Wcześniej chińska telewizja donosiła o zamknięciu przez władze ośmiu zakładów produkujących podrabiane mundury, które często kupowali oszuści naciągający ludzi na darowizny przeznaczone rzekomo na ChALW.
"Kontynuujemy specjalną operację, zaostrzamy kampanię, by wytępić te przestępstwa i by przestępcy zostali surowo ukarani" - powiedział cytowany przez Zhengshier członek Centralnej Komisji Wojskowej Yang Zhanwu.
Podszywanie się pod żołnierza ChALW jest w Chinach przestępstwem zagrożonym karą od trzech do 10 lat więzienia.
Autor: momo/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock