Cheney o torturujących: Zasługują na naszą wdzięczność

Kontrowersje wokół amerykańskich tortur
Kontrowersje wokół amerykańskich tortur
FaktyTVN, fot. army.mil/TVN24
Kontrowersje wokół amerykańskich torturFaktyTVN, fot. army.mil/TVN24

Dick Cheney - były wiceprezydent USA i obrońca polityki George'a Busha dotyczącej traktowania podejrzanych o terroryzm - powiedział, że określane jako tortury techniki przesłuchać "uratowały ludzkie istnienia".

Ludzie uczestniczący w nich (przesłuchaniach - red.) zasługują na naszą wdzięczność. Nie zasługują na to, by być celem politycznych śledztw i oskarżeń. Dick Cheney, b. wiceprezydent USA

- Decyzja prezydenta Obamy, by pozwolić Departamentowi Sprawiedliwości prowadzić śledztwo i prawdopodobnie oskarżyć pracowników CIA (...) tylko przypomina, jeśli jest to potrzebne, dlaczego tak wielu Amerykanów ma wątpliwości dotyczące zdolności tej administracji do wzięcia odpowiedzialności za bezpieczeństwo narodowe - uznał Dick Cheney.

Tortury ratowały życie Amerykanów

Wcześniej w tym roku Cheney poprosił CIA, by odtajniło dwie notatki, które pokazywały skuteczność stosowanych przez CIA form przesłuchań, określonych przez organizacje zajmujące się prawami człowieka jako tortury. W maju CIA odrzuciła tę prośbę, jednak w ostatni poniedziałek odtajnono część dokumentów w tej sprawie.

- Działania CIA w wykonywaniu polityki administracji Busha bezpośrednio przyczyniły się do udaremnienia wszystkich prób Al-Kaidy, by przeprowadzić dalsze, powodujące masowe ofiary ataki na Stany Zjednoczone - stwierdził Cheney.

- Te dane uratowały ludzkie istnienie i zapobiegły atakom terrorystycznym - podkreślił były wiceprezydent USA.

Jak dotąd ujawniono w amerykańskich i światowych mediach, podczas przesłuchań stosowano wobec podejrzewanych o terroryzm przemoc fizyczną, zastraszano, symulowano ich egzekucje, podtapiano (tzw. waterboarding), grożono też zabiciem ich rodzin.

AI piętnuje amerykańskie tortury
AI piętnuje amerykańskie torturyAmnesty International, fot. army.mil/TVN24

Specjalny prokurator

W poniedziałek minister sprawiedliwości USA Eric Holder wyznaczył federalnego prokuratora do zbadania zasadności zarzutów, że CIA stosowało wobec podejrzanych o terroryzm brutalne metody przesłuchań uznawane za tortury.

Konserwatywna opozycja krytykuje decyzję Holdera, który poprzednio zapowiadał, że władze nie będą ścigać funkcjonariuszy CIA za metody postępowania z terrorystami, usankcjonowane przez poprzednią administrację prezydenta Busha.

Mianowany przez ministra prokurator John Durham przeprowadzi wstępne dochodzenie, w toku którego ma stwierdzić, czy należy wszcząć śledztwo kryminalne w sprawie metod pracowników CIA i wynajętych przez agencję wywiadowczą prywatnych pracowników kontraktowych.

Źródło: Reuters, CNN, PAP

Źródło zdjęcia głównego: FaktyTVN, fot. army.mil/TVN24